Najciekawszy, moim zdaniem" fragment art.:
Drugi powód to długoterminowe niedostosowanie treningu do możliwości. Czyli bieganie zbyt dużo, zbyt wcześnie. W ten sposób Achilles jest niejako nadużywany i prędzej czy później pojawi się kropla, która przeleje czarę i pojawią się dolegliwości bólowe. Nic nie jest jednak stracone. Bieganie jest dla cierpliwych. Ścięgna w czasie treningu również zwiększają swoją wytrzymałość.
Krysia S.

Krysia S. adiunkt, AGH

Nadal i stale nic mnie nie boli. Od wczoraj nie zażywam już leku przeciwzapalnego ani nie smaruję ścięgna - i mimo to nic nie boli. Opaski uciskowej nie noszę, bo zaczęłam mieć z jej powodu kłopoty z żyłami - kłucie w okolicach Achillesa, ale też w śródstopiu i obrzęki poniżej linii opaski. To kłucie jeszcze czasem się pojawia - takie uczucie, jakby wbijane szpilki. Miałam żylaki, może mam nadal, nie dokuczały mi, jak biegałam, może teraz się uaktywniają.
Z rozsądku czekam jeszcze do jutrzejszego USG, jeśli nie wykaże niczego niepokojącego, to od soboty wracam do biegania - stopniowo podkręcając tempo i czas treningu i, nauczona doświadczeniem, będę robiła 1-2 dni wolne w tygodniu na regenerację.
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Najpierw USG i fizjoterapeuta.
Ale zrobisz, jak uważasz
Krysia S.

Krysia S. adiunkt, AGH

No jasne, że USG, a jak nic nie wyjdzie, to będzie bieganie. Jak wyjdzie, to się zadecyduje.
Krysia S.

Krysia S. adiunkt, AGH

No więc:
Nie mam zapalenia Achillesa. Prawdopodobnie wcale nie miałam. Mam natomiast zmiany zwyrodnieniowe i muszę dbać o to, żeby się nie pogłębiały. Pani wygłaskała i wymiziała mi całą łydkę i zapytała, czy nie boli mnie tam wyżej, z boku. Nie boli, ale bolało, oj, bolało! Chodzić nie mogłam. W sierpniu. Okazuje się, że miałam naderwany mięsień tam i że od tego ten Achilles się zwyrodnił. No trudno. Ale biegać mogę. Tylko koniecznie mam się rozgrzewać i rozciągać. Przed. A PO tylko rozciągać. Bo po co się rozgrzewać po? Tyle relacji, od jutra kicam w wolnym tempie, żeby sobie przypomnieć jak to jest. Ze zwyrodniałym Achillesem, draniem jednym.
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

Krysia Sch:
No więc:
Nie mam zapalenia Achillesa. Prawdopodobnie wcale nie miałam. Mam natomiast zmiany zwyrodnieniowe i muszę dbać o to, żeby się nie pogłębiały. Pani wygłaskała i wymiziała mi całą łydkę i zapytała, czy nie boli mnie tam wyżej, z boku. Nie boli, ale bolało, oj, bolało! Chodzić nie mogłam. W sierpniu. Okazuje się, że miałam naderwany mięsień tam i że od tego ten Achilles się zwyrodnił. No trudno. Ale biegać mogę. Tylko koniecznie mam się rozgrzewać i rozciągać. Przed. A PO tylko rozciągać. Bo po co się rozgrzewać po? Tyle relacji, od jutra kicam w wolnym tempie, żeby sobie przypomnieć jak to jest. Ze zwyrodniałym Achillesem, draniem jednym.
jak jest zwyrodnienie to trzeba łydkę wzmaćniać. Rozciągać przed ? Hm.. jeśli chcesz sobie pozrywać to i owo ..... tylko po długiej rozgrzewce i delikatnie jeśli już
ja pewnie mam to samo co Ty bo mnie boli a lekarz wczoraj zbadał, że zapalenia nie ma. Coż pewnie wcześniej czy później może się zerwać, ale trzeba to wkalkulować w ryzyko biegania
Krysia S.

Krysia S. adiunkt, AGH

Pobiegałam 2 razy. Po 6 km. Oczywiście rozgrzewkę zrobiłam. I dzisiaj znowu zaczęło mi skrzypieć w Achillesie. Nie boli nic, tylko to zgrzytanie jest denerwujące.
Nie wiem, czy mam odpuścić i czekać aż to minie, czy nie minie i już?

Wydaje mi się, że wiem skąd mam tę przypadłość. Kiedyś, parę lat temu, ktoś najechał mi na Achillesa potwornie ciężkim wózkiem sklepowym. Bolało tak, że myślałam, że się położę i będę się wić z bólu. Nie wiem, co mi z tym ścięgnem zrobił, ale to musiało zostawić ślad. Tym bardziej, że w drugiej nodze mam ładnego niezwyrodniałego Achillesa.
Tylko co mi z tej wiedzy...?
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Mimo wszystko na Twoim miejscu wybrałbym się z wynikami USG do dobrego fizjoterapeuty.
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

No, powtórzmy jeszcze z 10 razy...
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

No, powtórzmy jeszcze z 10 razy...
Krysia S.

Krysia S. adiunkt, AGH

Zapisalam sie do ortopedy. Mam termin za miesiac. No w czasie tego miesiaca moze mi to minac, ale bardziej prawdopodobne, ze sie poglebi...
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

No więc powtórzę
Walczyłem z kontuzją kostki/achillesa.
Pomogła dopiero dobra diagnoza na podstawie porządnego usg i solidna rehabilitacja polegająca przede wszystkim na wzmacnianiu mięśni stabilizujących i odciążających chorą kostkę/ścięgno.
Krysia S.

Krysia S. adiunkt, AGH

Czy w czasie tej rehabilitacji musiałeś być unieruchomiony?
W czasie rehabilitacji człowiek mniej lub bardziej funkcjonuje normalnie.... i próbuje nie przeciążać dodatkowo bolących miejsc. ;)
Nikt nikogo na siłę nie unieruchamia, bo to byłoby bez sensu, a wręcz mogłoby zaszkodzić. Zwłaszcza, że tkanki miękkie do przebudowy potrzebują obciążeń /ale nie przeciążeń/.
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Krysia Sch:
Czy w czasie tej rehabilitacji musiałeś być unieruchomiony?
Nie. Nawet dość intensywnie trenowałem. Alel pod okiem specjalisty.

konto usunięte

Krysia S.

Krysia S. adiunkt, AGH

Bylam dzisiaj u fizjoterapeuty. Stwierdzili, ze mam stan zapalny w tym Achillesie (trzeszczal), zrobili mi zabiegi: fale uderzeniowa, laser i jontofereze. Zainkasowali 280 zl i kazali to wszystko powtarzac. W rezultacie trzasnie mnie to na ponad tauzena, a gwarancji uleczenia nie ma zadnej. Nie wiem, co o tym sadzic i czy gra jest warta swieczki.

Aha, oczywiscie nie wolno mi biegac i mam chodzic w butach na obcasie (to mnie ucieszylo, bo juz je spisalam na straty - myslalam, ze beda zabronione).Krysia Sch edytował(a) ten post dnia 23.01.13 o godzinie 22:32
Przy fali, jak po trzech nie pomoże to raczej więcej się nie robi... A tu podejrzewam, potrzeba byłoby rozluźnić łydkę, trochę poprzecznie na ścięgnie popracować...
Krysia S.

Krysia S. adiunkt, AGH

Pierwsza fala pomogła. Całkowicie przestało trzeszczeć. Nie boli (tyle co rozklekotanie po zabiegu). Poważnie rozważam zaprzestanie kontynuacji zabiegów (wykańczają mnie cenowo).
A gdzie byłaś 'na fali'? Bo ciekawi mnie, w których gabinetach mają falę...

Następna dyskusja:

ból ścięgna achillesa


Wyślij zaproszenie do