Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Pan Haruki mnie zmotywował. Około 30-tki zaczął regularnie biegać i przygotowywać się do maratonów oraz napisał pierwszą powieść. Wnioskuję zatem, że nadszedł czas na napisanie książki ;)

W zasadzie trochę zmienił mi się właśnie pomysł na wątek ;) Miało być o ciekawych książkach podejmujących tematykę biegania (nie tylko poradnikowych), a teraz chętnie bym Was zapytała na przykład czym jeszcze super-pozytywnym (oprócz oczywistego wzrostu formy, lepszego zdrowia etc.) zaowocowało Wasze bieganie? Jak to zmieniło Was psychicznie, jakie nowe wyzwania podjęliście, na które wcześniej brakowało Wam odwagi?

czekam na wczytanie się w opis Waszych doświadczeń! ;)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

podbijam podbijam!!! mój notatnik ruszył w tany, pierwsze szkice, pierwsze zarysy fabularne i nidługo siadam do pisania swojej pierwszej książki która tli się w mojej głowie od dawna

a jaki nowy pomysł bieganie w Was zaszczepiło?
Arkadiusz Walenda

Arkadiusz Walenda www.arekwalenda.pl

Szczerze polecam tę książkę.

To co utkwiło mi w głowie po jej przeczytaniu, zwłaszcza kiedy już nie mam siły na bieg, to życzenie autora dotyczące napisu na jego nagrobku....

Haruki Murakami
1949 -20**
Pisarz (i biegacz)
Który nigdy nie szedł

Bieganie dla mnie jest lekiem na każde zło:)

Wielkie wyzwanie przed Tobą Sylwio....:)
Życzę powodzenia i trzymam kciuki.
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

a dziękuję bardzo! przyznam się, że książki jeszcze nie czytałam, czeka na mnie na plaży w Hiszpanii ;)) cant't wait!
Anna S.

Anna S. Starszy Specjalista
ds. Trade Finance -
Pion Global Banki...

Zainspirowana Twoim postem kupiłam wczoraj tą książkę. Czyta się się jednym tchem:)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

bo to doskonały pisarz jest, ole! ;))

konto usunięte

zajefajna książka, pozycja obowiązkowa dla każdego biegacza...i nie tylko:)
Agnieszka Siennicka

Agnieszka Siennicka pedagog, SPOR-T

W najbliższych dniach powinnam ją mieć;))

konto usunięte

Jeśli ktoś byłby zainteresowany to tutaj jest krótka recenzja książki Murakamiego:

https://przemekimaraton.wordpress.com/2012/08/29/haruki...
Agnieszka Siennicka

Agnieszka Siennicka pedagog, SPOR-T

Przeczytałam i polecam;) Gdy mnie łapie kryzys na trasie to powtarzam sobie za Murakami "Nie jestem człowiekiem. Jestem maszyną. Niczego nie czuję. Po prostu zmierzam naprzód.":)

A teraz biorę się za "Urodzeni Biegacze" Christopher MacDougall ;)
jak sądzicie - czy Murakami zostanie laureatem literackiego Nobla ?
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

czytalam tylko "O czym mówię..", ale już czeka na mnie w domu "1Q84"
wówczas sie wypowiem czy klasa jest noblowska

daje osobistego Nobla za ksiązke o której tu mowa - perfecto!
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Zgadzam się z Wami! Murakami jest świetny i bardzo inspirujący, nie tylko jako pisarz. :-) Co do książek o bieganiu, to może ktoś z Was czytał Scotta Jurka "Eat and Run"? Również szalenie fascynująca postać.
Iwona Ludwinek-Zarzeka

Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz

Swego czasu był już tutaj wątek o tej książce. Wtedy wypowiadały się inne osoby i opinie n.t. temat lektury były bardzo podzielone. Ja byłam (i jestem) w grupie zdecydowanie zawiedzionych. Jest kilka wątków i przemyśleń dosyć ciekawych, ale sposób przekazania ich jest nudny i bez polotu. Życie, bieganie, biegowe życie jest pełne trosk, łez, radości, wzniesień, euforii, ale i jednocześnie powala cudowną prostotą samego ruchu. Czytając nie poczułam nic, prócz tego co czuję na co dzień przy wieszaniu prania, czy odkurzaniu dywanu (chyba, że to ta prostota właśnie?). Może moja wrażliwość jest nastawiona na coś kompletnie innego.
Swoją drogą...jeszcze chyba nie trafiłam na książkę prawiącą o bieganiu, która jest naprawdę dobra (pomijając podręczniki treningowe itd). To widać wyzwanie dla mistrzów pióra. :)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

ciekawe..a ja wlasnie poczulam, bardzo mocno, poczulam ze to naprawde i bez ściemy osobista ksiązka czlowieka z krwi i kosci, ktorego boli, ktory czasem nie ma sily, ale ciągle wraca bo jak sie juz zaczelo, trudno przestać..i wcale nie mowie o uzaleznieniu

szczera i wg mnie napisana żywo, pochlonelam w mig
Janusz Przybyło

Janusz Przybyło Starszy specjalista
d/s wdrożeń, ASSECO
Poland SA

Dzięki za książkę. Właśnie kupiłęm ją parę dni temu (dzięki Pani wpisie na grupie).
Jest w niej dużo też o mnie z tym, ze ja zaczołem biegac o 10 lat póżniej.
Szkoda, że nie umiem pisać książek, bo napisałbym trochę o jeszcze innych aspektach związanych z bieganiem.
P.S.
Wreszcie coś innego niż czasy, obciążenia, pulsometry, ciuchy itp. - Prawdziwe bieganie długich dystnsów( przez wiele lat), to znacznie więcej niż gadżety. Ale to się odczuwa dopiero po 10 latach biegania.

Sylwia Z.:
ciekawe..a ja wlasnie poczulam, bardzo mocno, poczulam ze to naprawde i bez ściemy osobista ksiązka czlowieka z krwi i kosci, ktorego boli, ktory czasem nie ma sily, ale ciągle wraca bo jak sie juz zaczelo, trudno przestać..i wcale nie mowie o uzaleznieniu

szczera i wg mnie napisana żywo, pochlonelam w mig
Beata M.

Beata M. Darth Miracle

Agnieszka Siennicka:
Przeczytałam i polecam;) Gdy mnie łapie kryzys na trasie to powtarzam sobie za Murakami "Nie jestem człowiekiem. Jestem maszyną. Niczego nie czuję. Po prostu zmierzam naprzód.":)

A przypominam sobie wtedy "Ból jest nieodzowny, cierpienie jest wyborem" :)

konto usunięte

1Q84.. Nie wiem co gość pali, ale boję się tej książki:)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Janusz Przybyło:
Dzięki za książkę. Właśnie kupiłęm ją parę dni temu (dzięki Pani wpisie na grupie).
Jest w niej dużo też o mnie z tym, ze ja zaczołem biegac o 10 lat póżniej.
Szkoda, że nie umiem pisać książek, bo napisałbym trochę o jeszcze innych aspektach związanych z bieganiem.
P.S.
Wreszcie coś innego niż czasy, obciążenia, pulsometry, ciuchy itp. - Prawdziwe bieganie długich dystnsów( przez wiele lat), to znacznie więcej niż gadżety. Ale to się odczuwa dopiero po 10 latach biegania.

Sylwia Z.:
ciekawe..a ja wlasnie poczulam, bardzo mocno, poczulam ze to naprawde i bez ściemy osobista ksiązka czlowieka z krwi i kosci, ktorego boli, ktory czasem nie ma sily, ale ciągle wraca bo jak sie juz zaczelo, trudno przestać..i wcale nie mowie o uzaleznieniu

szczera i wg mnie napisana żywo, pochlonelam w mig


Janusz jaka tam ze mnie Pani ^^
zgadzam sie w 100%, bieganie to coś znaaacznie więcej niż gadżety i technika, to jest po prostu filozofia życia, niech mi będzie wybaczony ten truizm ;)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Marcin K.:
1Q84.. Nie wiem co gość pali, ale boję się tej książki:)

niedługo zabieram sie za czytanie ;)

Wyślij zaproszenie do