GoldenLine
Zaloguj się
Bartłomiej Wiśniewski

Bartłomiej Wiśniewski Car Fleet and
Telecomunication
Manager

Ja właśnie wróciłem z 15km, godzina 22.20, -15, lekki wietrzyk.

Było nieźle, tłusty krem na twarzy dawał radę, gorzej z bolącym przełykiem, którego trzeba było użyć bo nos niedrożny.
Ok połowy drogi po nieodśnieżonych chodnikach, gdzie łatwo skręcić nogę, 2 kilosy po twardym puchu w letnich saconach.

Mimo to wracam do domu jak nowo narodzony, pełen energii i głodny!!!
Ale za późno aby się napychać, baton musli i do łóżka.

Tak rozpocząłem 8 tygodniowy BPM wg Greiffa.
Link do wypowiedziLink
Paulina Filipek

Paulina Filipek radca prawny

No ładnie, a ja stchórzyłam i poszłam na łyżwy.

Gratuluję.

Biegam jutro rano. Widać, że można :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Spoko. Ja też biegałem dziś ale mniej. 5 km przy minu 11. Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
Aneta R.

Aneta R. POSZUKUJE PRACY

Podziwiam bo mnie nie stać na taki wyczyn przy takim klimacie. Brakuje mi teraz biegania bo zrobiłam sobie zimowa przerwę.

Pozdr
Link do wypowiedziLink
Michał Lubczyk

Michał Lubczyk Szukam pracy w
jakości :)

a ja wam powiem :) ... ze warto zaryzykowac i nie robi przerwy swiatecznej ..... duzo rutinoscorbinu i dawaaaj :) jutro bieg :)
Link do wypowiedziLink
Tomasz P.

Tomasz P. Senior Brand Manager
- Marki Cin&Cin,
Dorato,
MichelAngel...

Jeszcze nie do końca wyzdrowiałem.
Przesiadłem się chwilowo na bieżnię mechaniczną.
Nudy straszne ale w domu nie usiedzę a moje wyjścia o 22:00 oznacza prawie -20 :)
Link do wypowiedziLink
Daniel Więckowski

Daniel Więckowski doradca podatkowy nr
11861

Wczoraj miała być dyszka a wyszło niewiele ponad 6. Byłoby lepiej, ale pod koniec nie czułem twarzy ;)) -14 to chyba za dużo...
Link do wypowiedziLink
Anna J.

Anna J. Znowu szukam......

A u nas na Służewiu ok. 19-tej było -11, ale biegało się fajowo ;)
Link do wypowiedziLink
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Ja w weekend zrobiłem 29km po Lasach Chojnowskich przy -10. Dziś raczej bieżnia. W tej chwili jest -19. Brrrr.... Jak miałem porządną podściółkę tłuszczową to tego tak bardzo nie odczuwałem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

ja biegam w Moskwie. z dobrym kremem na twarzy i dobrą rozgrzewką przed wyjsciem nie czuję mrozu aż tak bardzo, a przy dobrych wiatrach (tzn jak nie jest dużo poniżej -10) to i 10km da się przebiec...
Link do wypowiedziLink
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Fajnie się biega. Człowiek nie myśli o zmęczeniu tylko o zimnie. No i ten skrzypiący śnieg pod nogami - co za amortyzacja :)
Link do wypowiedziLink
Maciej Czaja

Maciej Czaja Who Dares Wins !

Z tym skrzypiącym śniegiem pod nogami to bym uważał bo z tego co mi wiadomo to wcale on nie amortyzuje (to tylko złudzenie)a powoduje, że pięta się zapada co może zaoowcować kontuzją w przyśpieszonym tempie :)
Wracając do tematu to przez święta pobiegałem więcej przy -8 z rana i było super :)Niestety teraz gdy prawdziwe mrozy się dopiero zaczęły jestem uziemiony i pierwszy raz od 3 lat jakies choróbsko mnie dopadło (przegiąłem na sylwestra maxymalnie z ubiórem i wyskokiem na mróz z rozgrznaego pomieszczenia w samym podkoszulku :( )
Link do wypowiedziLink
Marcin Cichocki

Marcin Cichocki .

ja biegam przy samej wiśle na białolecę tak więc u mnie wieczorami jest -20 albo i lepiej. a muszę dziś zrobić z 7km i myślę że dam radę.:)
Link do wypowiedziLink
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Maciej Czaja:
Z tym skrzypiącym śniegiem pod nogami to bym uważał bo z tego co mi wiadomo to wcale on nie amortyzuje (to tylko złudzenie)a powoduje, że pięta się zapada co może zaoowcować kontuzją w przyśpieszonym tempie :)
Wracając do tematu to przez święta pobiegałem więcej przy -8 z rana i było super :)Niestety teraz gdy prawdziwe mrozy się dopiero zaczęły jestem uziemiony i pierwszy raz od 3 lat jakies choróbsko mnie dopadło (przegiąłem na sylwestra maxymalnie z ubiórem i wyskokiem na mróz z rozgrznaego pomieszczenia w samym podkoszulku :( )
No jednak amortyzuje, tak jak z trawą. Nie ma przecież bezpośredniego uderzenia w podłoże. Śnieg to miodzio dla naszych stawów steranych asfaltowymi ścieżkami. A co do biegania w takiej temperaturze, to należy kończyć kiedy się człowiek przestanie pocić. Godzina, nie dłużej. Potem nie tylko przeziębienie, ale i ścięgna, stawy dostaną za swoje.
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Wiśniewski

Bartłomiej Wiśniewski Car Fleet and
Telecomunication
Manager

Paulina G.:
No ładnie, a ja stchórzyłam i poszłam na łyżwy.

Gratuluję.

Biegam jutro rano. Widać, że można :)

Paulina,

teraz to większy hardcore (strasznie zmino było z rana - 21) niż wczoraj tyle, że słoneczko przyjemnie świeci.
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Wiśniewski

Bartłomiej Wiśniewski Car Fleet and
Telecomunication
Manager

Aneta R.:
Podziwiam bo mnie nie stać na taki wyczyn przy takim klimacie. Brakuje mi teraz biegania bo zrobiłam sobie zimowa przerwę.

Pozdr

Aneta,

potruchtaj sobie chociaż, to świetnie robi równiez na odporność.
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Wiśniewski

Bartłomiej Wiśniewski Car Fleet and
Telecomunication
Manager

Daniel Więckowski:
Wczoraj miała być dyszka a wyszło niewiele ponad 6. Byłoby lepiej, ale pod koniec nie czułem twarzy ;)) -14 to chyba za dużo...

Daniel,

ja twarz czułem - szczypała.
Prawie tak samo jak przełyk - trochę się tego obawiałem ale dzisiaj jest ok.
Link do wypowiedziLink
Aneta R.

Aneta R. POSZUKUJE PRACY

Bartłomiej Wiśniewski:
Aneta R.:
Podziwiam bo mnie nie stać na taki wyczyn przy takim klimacie. Brakuje mi teraz biegania bo zrobiłam sobie zimowa przerwę.

Pozdr

Aneta,

potruchtaj sobie chociaż, to świetnie robi równiez na odporność.

chyba to zrobię bo bardzo mi brakuje biegania, w następnym tygodniu ma być odrobinę cieplej to może się skuszę..
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Wiśniewski

Bartłomiej Wiśniewski Car Fleet and
Telecomunication
Manager

Marcin Cichocki:
ja biegam przy samej wiśle na białolecę tak więc u mnie wieczorami jest -20 albo i lepiej. a muszę dziś zrobić z 7km i myślę że dam radę.:)

Marcin,

też biegam na Białołęce.
Lubię biegać interwały po wale ale to wchdzi w gre tylko jak jest jasno - weekendy. A tak to do mostu Grota i spowrotem (10km), do Zoo i spowrotem (20), przez wisłę mostem siekierkowskim (35).
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Na moście siekierkowskim to myślałam, że mnie ostatnio zwieje.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Jak być piękną tej zimy?


Wyślij zaproszenie do
Anuluj