Ireneusz Wesołowski

Ireneusz Wesołowski Financial
Controller, Apricot
Capital Group

witam,
jak w temacie - czy mierzyliście ile przekłamuje Garmin jeśli chodzi o dystans ?
ja ostanio biegałem na stadionie - na 8 kilometrach pokazał mi prawie 200metrów więcej - co już jest raczej dużo jeśli biega się na konkretny wynik
Marcin Sławicz

Marcin Sławicz programista,
elektronik

Na stadionie nie jest to duży błąd. Sam pomiar GPS w takim małym urządzeniu obarczony jest błędem rzędu 1-2%. Na krętej trasie, a taką jest stadion, błąd może się zwiększyć.
A jesteś w ogóle pewien, ile przebiegłeś? Pierwszy tor jest mierzony wg linii wyznaczonej 30 cm od "krawężnika", pozostałe tory 20 cm od wewnętrznej linii toru.
Wielu biegaczy skarży się na to, że model 310XT wykazuje nieco większe błędy pomiaru od modeli 305 i 405.
Ireneusz Wesołowski

Ireneusz Wesołowski Financial
Controller, Apricot
Capital Group

eeeeeeee
jak biegasz na czas konkretne odcinki to te 200 metrów to dużo. Biegam często 2-zakres (6km, czasami 8 lub 10) na stadionie - więc biegnąc po pierwszym torze dystans jest dokładnie wymierzony.
biorąc pod uwagę błąd garmina - bardzo to zaburza kontrolę biegu

Marcin Sławicz:
Na stadionie nie jest to duży błąd. Sam pomiar GPS w takim małym urządzeniu obarczony jest błędem rzędu 1-2%. Na krętej trasie, a taką jest stadion, błąd może się zwiększyć.
A jesteś w ogóle pewien, ile przebiegłeś? Pierwszy tor jest mierzony wg linii wyznaczonej 30 cm od "krawężnika", pozostałe tory 20 cm od wewnętrznej linii toru.
Wielu biegaczy skarży się na to, że model 310XT wykazuje nieco większe błędy pomiaru od modeli 305 i 405.
Marcin Sławicz

Marcin Sławicz programista,
elektronik

Ireneusz Wesołowski:
eeeeeeee
jak biegasz na czas konkretne odcinki to te 200 metrów to dużo.
To nie chodzi o to, że to jest dużo jak na Twoje potrzeby. Tu chodzi o to, że jest to zupełnie typowa wartość dla małego, przenośnego urządzenia GPS, jakim jest Forerunner.
Urządzenia takie przy optymalnym odbieraniu sygnału z 7-8 satelitów mają dokładność pozycjonowania rzędu 7-10 metrów. Przy gorszym sygnale (zabudowania, las, grube chmury) dokładność się pogarsza. Oznacza to, że możesz stać w miejscu, a zegarek niejako "widzi", że tańczysz w kole o promieniu 10 m. Czy to pokaże na ekranie, to już inna sprawa (softwaru).
Ten błąd pozycjonowania w czasie biegu z jednej strony się akumuluje, z drugiej się uśrednia, a więc minimalizuje. W efekcie błąd rzędu 2% jest typowy. Forerunner ma tendencję do pokazywania większego dystansu, niż faktyczny. Ponadto czym bardziej kręta trasa, tym błąd będzie większy.
Tak działa system GPS z wykorzystaniem prostych odbiorników. Jeśli chciałbyś coś dokładniejszego, musiałbyś dźwigać jakąś dodatkową aparaturę, np. mały żyroskop w plecaku :)
Michał M.

Michał M. konsultant IT

Ja biegając na poznańskiej Malcie często sobie sprawdzam dokładność na oznakowanych 250m odcinkach i na kilometrze przekłamania mam rzędu kilku metrów.
Paweł R.

Paweł R. Poland - Asia

Na Garminie 405

- odcinek 16km - asfalt - 5m
- odcinek 6km - między drzewami - 60m

konto usunięte

Biegam z F305 od 18 miesięcy i w czasie weryfikowania z długością trasy na zawodach (biegi uliczne) błąd oscyluje w okolicy 1% (faktycznie zawyża). Mając na uwadze, że rzadko biegnie się po linii atestu trasy i najczęściej tak naprawdę nieco się dokłada to moim zdaniem bardzo dobry wynik (w porównaniu do np. GPS w Nokii E52). W moim przypadku długość trasy nie ma znaczenia tj. na biegach 5km dokłada 50-60 metrów, na 10km ok. 100 metrów, półmaraton ok. 200 metrów, a maraton ok. 350-400 metrów.

konto usunięte

półmaraton ok. 200 metrów, a maraton
ok. 350-400 metrów.
dodatkowe metraże, o których piszesz faktycznie pokonujesz, rzeczywiście do maratonu dokłada się kilkaset metrów (bo punkty z piciem, źle wzięty zakręt, siku w krzakach) więc gdzie ten błąd Garmina?

konto usunięte

Grzegorz R.:
półmaraton ok. 200 metrów, a maraton
ok. 350-400 metrów.
dodatkowe metraże, o których piszesz faktycznie pokonujesz, rzeczywiście do maratonu dokłada się kilkaset metrów (bo punkty z piciem, źle wzięty zakręt, siku w krzakach) więc gdzie ten błąd Garmina?

Nie wiem, ile faktycznie dokłada się do dystansu maratonu, choć dołożenie 400 metrów wydaje mi się dość duże i być może po prostu nie byłem dość precyzyjny - w moim przypadku Garmin wskazuje wartość o około 1% wyższą niż dystans trasy, ale o ile ją zawyża - nie wiem :-). Nie zmienia to oczywiście wniosku, że moim zdaniem to bardzo dobre wyniki :-) (testowałem łącznie 3 urządzenia, w tym wyłącznie F305 jako urządzenie dedykowane i jego wskazania były najdokładniejsze).

konto usunięte

Ja mam garmina305 i odchylenia są naprawdę minimalne- często biegam na stadionie na zadanym dystansie i wskazania są bardzo precyzyjne. Fakt, iż na dłuższym dystansie przy dużych prędkościach gdy używam go na rower odchylania są większe ale trzyma się i tak w granicach 1%.

konto usunięte

odnośnie dwóch powyższych wpisów - czy właśnie nie wydaje się Wam podejrzane, że wszystkie Garminy dodają 1%? wszystkie co do jednego Garminy mają błąd 1% i to właśnie dodają metraż? przecież gdyby rzeczywiście miały błąd pomiaru to uśredniałby się na dłuższych dystansach. w dodatku gdyby zawsze 1% pokazywały więcej to producent by to usunął w kolejnej generacji. a tu słyszę, że 405 (którego używam) tak samo dodaje 1% jak starsze modele.
co do dystansu maratonu - 300-400 m więcej to naprawdę standard, nie jest możliwe przebiegnięcie w grupie atestowaną linią całej trasy. a tak się składa, że 400 m to mniej więcej 1% całości. czy ta zbieżność jest przypadkowa? moim zdaniem Garmin ma błędy, ale wszystko się uśrednia na dłuższej trasie, a biegając w zawodach robimy 1% dystanu więcej.
Ireneusz Wesołowski

Ireneusz Wesołowski Financial
Controller, Apricot
Capital Group

gdybym miał tylko takie przekłamanie - to byłoby super
Paweł R.:
Na Garminie 405

- odcinek 16km - asfalt - 5m
Marcin Sławicz

Marcin Sławicz programista,
elektronik

Grzegorz R.:
co do dystansu maratonu - 300-400 m więcej to naprawdę standard, nie jest możliwe przebiegnięcie w grupie atestowaną linią całej trasy. a tak się składa, że 400 m to mniej więcej 1% całości.
Zgadza się.
Po pierwsze atestowana trasa wymierzana jest po najkrótszej linii, jaką da się wymierzyć wzdłuż trasy. Na zakrętach linia ta "prowadzona" jest około 30 cm od krawężnika (pomiar wykonywany jest specjalnym rowerem pomiarowym). Nie da się więc w praktyce w czasie zawodów przebiec trasy po jej optymalnej ścieżce.
Po drugie przepisy stanowią, że atestowana trasa NIE MOŻE BYĆ KRÓTSZA niż jej nominalna wartość, a więc trasa maratonu nie może mieć mniej niż 42195m. Każda procedura pomiaru obarczona jest błędem systemowym, który można określić. Jeśli więc błąd pomiaru trasy wynosi np. 0,2%, to na dystansie maratonu mamy 0.002*42195m=84m. Wyznacza się więc trasę o długości 42195+84=42279m, by być pewnym, że trasa nie ma mniej niż 42195m. Tak przynajmniej stanowią przepisy w wielu krajach (np. w USA). PZLA pewnie przyjęła takie same przepisy, bo jest częścią międzynarodowej federacji.

konto usunięte

Marcin Sławicz:
Grzegorz R.:
co do dystansu maratonu - 300-400 m więcej to naprawdę standard, nie jest możliwe przebiegnięcie w grupie atestowaną linią całej trasy. a tak się składa, że 400 m to mniej więcej 1% całości.
Zgadza się.
Po pierwsze atestowana trasa wymierzana jest po najkrótszej linii, jaką da się wymierzyć wzdłuż trasy. Na zakrętach linia ta "prowadzona" jest około 30 cm od krawężnika (pomiar wykonywany jest specjalnym rowerem pomiarowym). Nie da się więc w praktyce w czasie zawodów przebiec trasy po jej optymalnej ścieżce.
Po drugie przepisy stanowią, że atestowana trasa NIE MOŻE BYĆ KRÓTSZA niż jej nominalna wartość, a więc trasa maratonu nie może mieć mniej niż 42195m. Każda procedura pomiaru obarczona jest błędem systemowym, który można określić. Jeśli więc błąd pomiaru trasy wynosi np. 0,2%, to na dystansie maratonu mamy 0.002*42195m=84m. Wyznacza się więc trasę o długości 42195+84=42279m, by być pewnym, że trasa nie ma mniej niż 42195m. Tak przynajmniej stanowią przepisy w wielu krajach (np. w USA). PZLA pewnie przyjęła takie same przepisy, bo jest częścią międzynarodowej federacji.

chyba więc udowadniamy to samo
mamy 84 m, które wyliczyłeś,
załóżmy, że umiesz wziąć picie, banana i gąbkę - bierzesz i odbiegasz na drugą stronę ulicy żeby innym nie przeszkadzać - nadrabiasz, powiedzmy, 7 m, robisz to 10 razy - 70 m
dalej - część zawodników się załatwia, odbiegasz z trasy i wracasz, masz kolejne 50 m, psujesz 7 zakrętów, jest następne, powiedzmy 70 m - już z tego robi się blisko 300 m
więc wracam do pytania z początku postu - jeśli zgadzamy się, że trasa biegu jest dla biegacza dłuższa niż atestowany nominał o mniej więcej 1% to gdzie jest ten błąd Garmina?Grzegorz R. edytował(a) ten post dnia 06.09.10 o godzinie 14:03
Marcin Sławicz

Marcin Sławicz programista,
elektronik

Błąd Garmina (i każdego tego typu miniaturowego odbiornika GPS) wynika po prostu z zasady działania systemu. Jeżeli dokładność pomiaru pozycji wynosi 7-10 m, to i dystans musi być obarczony pewnym błędem (który producent zapewne oszacował, ale się nim za bardzo nie chwali, bo to nie jest urządzenie pomiarowe, a pomoc treningowa biegacza).
Czy jest to 1%, czy 3%, to już jest kwestia dokładnych danych i warunków pomiaru. Gdzieś na stronie poświęconej urządzeniom GPS przeczytałem, że dokładność pomiaru dystansu (dla odpowiednio długich tras oczywiście) Garmina 305 przekracza 97%.
Z mojego i moich znajomych doświadczeń wynika, że na trasie maratonu pokazywany dystans jest czasami rzędu 42,5 km lub 42,8 km. Ile z tej nadwyżki stanowi rzeczywiście "nadmetraż" przebiegniętej trasy, a ile błąd pomiaru Garmina - tego nie wiem. I na szczęście nie jest to dla mnie najistotniejsze. Dokładność jest na tyle dobra, że urządzenie spełnia swoją rolę.
Chcąc biec w zawodach ze średnim tempem np. 5 min/km trzeba po prostu biec około 4:55 min/km według wskazań Garmina, ponieważ ostatecznie wskazany pokonany dystans będzie większy, a co za tym idzie rzeczywiste tempo niższe.

konto usunięte

Marcin Sławicz:
Chcąc biec w zawodach ze średnim tempem np. 5 min/km trzeba po prostu biec około 4:55 min/km według wskazań Garmina, ponieważ ostatecznie wskazany pokonany dystans będzie większy, a co za tym idzie rzeczywiste tempo niższe.

masz rację, ja też tak robię
w dodatku auto lap mam ustawiony na 1,01 km i pomiar Garmina zgadza się wtedy z oznaczeniami na trasie

Następna dyskusja:

Jaki dystans powinnam pokon...


Wyślij zaproszenie do