konto usunięte
Pozdrawiam i zycze wszystkim wytrwalosci w trenowaniu.
MagdaMagda Biskup edytował(a) ten post dnia 21.05.12 o godzinie 03:01
konto usunięte
Agnieszka Pilawska badania/szkolenia
konto usunięte
Agnieszka Pilawska:
Gratuluję!
Wynik jak najbardziej specjalny, bo w końcu Twój własny:)
Kiedy maraton?
Joasia
L.
Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej
Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz
Janusz
Przybyło
Starszy specjalista
d/s wdrożeń, ASSECO
Poland SA
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Iwona Ludwinek:
A ja uważam, że nie ma co się spieszyć. Najpierw warto trenować jeszcze pod półmaraton, by wyśrubować czas na tym dystansie i czerpać radość z życiówek. Jak się ma już dobrą podstawę, długie wybiegania, pewną prędkość, to maraton będzie tylko przyjemnością, a nie męczarnią trwającą 5 godzin
Joasia
L.
Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej
Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz
Marcin Dulnik:
Już kiedyś widziałem podobny wątek i Ciebie wypowiadającą się w podobnym, uspokajającym tonie :)
Konsekwentnie chłodzisz 'rozgrzane głowy' za co Ci chwała:) Całkowicie popieram.
Joasia
L.
Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej
konto usunięte
Iwona Ludwinek:
Marcin Dulnik:
Już kiedyś widziałem podobny wątek i Ciebie wypowiadającą się w podobnym, uspokajającym tonie :)
Konsekwentnie chłodzisz 'rozgrzane głowy' za co Ci chwała:) Całkowicie popieram.
O rany, naprawdę??? Nie kojarzę... :)
Ale rzeczywiście tak jest: ostatnio po kontuzji wzięłam udział w biegu na 10 km. Wszytko super! Pomyslałam, że tak wiele nie straciłam, więc ostro ruszyłam na półmaraton. To było okropne. Ból, cierpienie, walka. Nigdy więcej. Za to na zeszłoroczny maraton pojechałam po życiówkę. Nie dość, że się udało, to jeszcze z zaciekawieniem oglądałam trasę, rozmawialam z innymi uczestnikami. Bez ściany, bez tej mordęgi. Wspominam ten dzień dosyć regularnie.
Jestem zdania, że maraton jest dla (prawie) wszystkich, ale jak już wyciśniemy trochę więcej z krótszych dystansów. Maraton potrafi być bardzo destrukcyjny, chyba, że ktoś zamierza po prostu zmieścić się w limicie czasowym. Ale czy o to właśnie nam chodzi?
P.S. Oczywiście gratuluję pokonania "połówki" :)
Andrzej
F.
członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...
konto usunięte