konto usunięte

Natalia M.:
Krzysztof W.:
Czwartkowy trening zawalony, a dziś...
Nie chce mi się, a muszę. Miewacie tak? :/

W czwartek było chyba coś "nie tak" na Mokotowie, bo ja też zawaliłam trening, zawalenie przeciągnęło się również na piątek. Dzisiaj jest już lepiej;).

Za to na Ursynowie był zdecydowany wyż :)
U mnie nie ma tak, że nie chcę, a muszę, bo jak nie chcę - to nie muszę. Bieganie ma być przede wszystkim frajdą i jak się nie chce, to znaczy że trzeba tego dnia dać na luz.
Są jeszcze przypadki specjalne, gdy ciało mówi "nie chce mi się" a wewnętrzny chochlik mówi "daj spokój, zostaw tego marudę, chodź na podwórko". Wtedy zazwyczaj padają najlepsze wyniki ;)
Karolina O.

Karolina O. Experienced
Airfreight
Operations Manager

bo mam doła ...

konto usunięte

Karolina K.:
bo mam doła ...
Karolciu masz dola? Nie jest zle:-) bo gdybys byla w dole ...to pobiegne po drabinke, zebys wyszla z niego.;-))
Przemysław N.

Przemysław N. starszy inspektor,
Administracja
Państwowa

Bo po niedzielnym biegu, który miał być małym wybieganiem, złapał mnie ból, od kręgosłupa, który promieniował od uda do łopatki. Dzisiaj po tygodniu smarowania Viprosalem, boli mnie tylko pod łopatką. Mam nadzieję, że za tydzień sobie pobiegam:)
Karolina O.

Karolina O. Experienced
Airfreight
Operations Manager

Monika M.:
Karolina K.:
bo mam doła ...
Karolciu masz dola? Nie jest zle:-) bo gdybys byla w dole ...to pobiegne po drabinke, zebys wyszla z niego.;-))
poszłam pobiegać i jest mi lepiej :)
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Karolina K.:
poszłam pobiegać i jest mi lepiej :)
i o to chodzi-wszystko jasne Karola! :)

konto usunięte

Bo uprawiam inne hobby :) Tłumaczenie napisów do starych filmów to jest to :)
Krzysztof Słota

Krzysztof Słota Umysł człowieka jest
jak spadochron-
zamknięty nie działa

Dziś Wenecja, chcę, ale tu naprawdę nie ma gdzie;(
Adam W.

Adam W. running machine

Krzysztof S.:
Dziś Wenecja, chcę, ale tu naprawdę nie ma gdzie;(
no ale jest przynajmniej gdzie popływać :D
Krzysztof Słota

Krzysztof Słota Umysł człowieka jest
jak spadochron-
zamknięty nie działa

Popływać i jeszcze wiele innych ciekawych rzeczy do zrobienia:)
Adam W.:
Krzysztof S.:
Dziś Wenecja, chcę, ale tu naprawdę nie ma gdzie;(
no ale jest przynajmniej gdzie popływać :D
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Krzysztof S.:
Popływać i jeszcze wiele innych ciekawych rzeczy do zrobienia:)
Adam W.:
Krzysztof S.:
Dziś Wenecja, chcę, ale tu naprawdę nie ma gdzie;(
no ale jest przynajmniej gdzie popływać :D

Gondolą;
Krzysztof Słota

Krzysztof Słota Umysł człowieka jest
jak spadochron-
zamknięty nie działa

Vaporetto też jest fajne:)
I nawet chyba znalazłem drogę do biegania i jutro, jeśli spritz mi nie zakłóci, to pobiegam:)Ten post został edytowany przez Autora dnia 07.09.13 o godzinie 09:21
Krysia S.

Krysia S. adiunkt, AGH

Jakiś tydzień temu podczas interwałów przeciążyłam sobie biodro. Konkretnie boli mnie podczas biegania (kilka dni temu myślałam, że już jest dobrze i skończyło się na tym, że po pół km biegu pokuśtykałam do domu) i podvxas wychodzenia po schodach (przy chodzeniu po prostym lub schodzeniu w dół nie boli). Boli też podczas ruszania na rowerze. To jest ten moment, kiedy ugięta w biodrze noga musi utrzymać ciężar ciała).
Na razie staram się tę nogę rozciągać na wszelkie sposoby (rozciąganie nie boli), robię też takie kontrolowane przysiady z trzymaniem się i mimo wszystko chodzę po schodach (asekurując się poręczą). Ale biegać się jeszcze boję. Zacznę znów, jak będę się czuła pewniej.
Na spontanie wystartowałem w B7D ( 66km) i miałem na przygotowanie ok tygodnia. Zbyt intensywne treningi w tak krótkim czasie, masaże , rozciągania i wszystko na ostatnią chwilę spowodowały, że ruszam się jak robot. W limicie się zmieściłem i jak już wiedziałem, że się zaklasyfikuję odpuściłem całkiem, aby mniej bolało. Na całej trasie często słyszałem " biegnij szybciej będzie krócej bolało" ;)
Coś czuję, że z 4/5 dni będzie bez biegania :(
Jestem zmotywowany do przygotowania się ma MW . Najwyższa pora :) Najmocniejszy trening mam za sobą :)
Adam W.

Adam W. running machine

bo po ostatnim wybieganiu boli mnie lewa kostka.. to był błąd że założyłem Skechersy (niski drop i bardzo mało amortyzacji) zamiast Pegasusów.. chciałem przy okazji przetestować czy już mogę w nich biegać takie długie dystanse i czy biec w nich maraton.. niestety, jeszcze za wcześnie.. z drugiej strony lepiej że sprawdziłem to teraz niż w dniu zawodów.. mam nadzieję że kostka dojdzie do siebie w ciągu kilku dni..
Maciej P.

Maciej P. Organizacja Eventów,
turystyki
kwalifikowanej,
aktywnych ...

bo jak jechałem rowerem, to na ścieżce rowerowej potrącił mnie skuter, który nią jechał (a nie powinien) i potrącił mnie wyprzedzając...
i trochę się poobijałem :/
ja jak zwykle wyzdrowieję, ale komórkę mi skurw.... rozwalił :/
niestety skuter nieoznakowany, sprawca uciekł
:/

konto usunięte

Bo mnie zlało deszczem ulewnym i walczę z katarem i osłabieniem..

konto usunięte

Eeech, ja też choruję...
Dziś u mnie pierwszy dzień jesiennej pluchy. Dmucha zimnem, leje i wieje cały dzień. Gdzież się podziały letnie zefirki i ciepłe deszczyki? ;) Nie żebym narzekała, bo jesień bardzo lubię (nawet taką chandrowo-melancholijną) i pamiętam, że w zeszłym roku biegałam nie w takich warunkach...ale dziś jakoś nie bardzo się potrafię zmobilizować. Chyba potrzebuję czasu by odpowiednio nastawić ciało i umysł...i przerzucić się na kolekcję jesienno-zimową ;) A tymczasem odkurzam zaniedbany jakiś czas temu step.

konto usunięte

Wyciszam się przed Maratonem...

Następna dyskusja:

Jeszcze nie gotowy do Polma...


Wyślij zaproszenie do