GoldenLine
Zaloguj się
Rafał S.

Rafał S. Elektryk/Utrzymanie
ruchu, Ramb

Bo trzymam kciuki za wszystkich którzy startują w maratonach :)

A sam nie wiem kiedy wystartuje po tak długiej przerwie od biegania, która z resztą jeszcze trwa. Oj nie wiem kiedy to będzie.Rafał S. edytował(a) ten post dnia 01.05.13 o godzinie 16:52
Link do wypowiedziLink
Katarzyna C.

Katarzyna C. Business Development
Manager / Project
Manager/Dyrektor
Z...

Mariusz M.:
Mariusz M.:
Katarzyna Z.:
Miales racje na usg od razu to zobaczyli...mam nadzieje ze ten maj tylko i bedzie po sprawie :) To prawdopodbnie stalo sie na polowce, bylam wtedy mocno oslabiona, bo jelitowka mnie meczyla i kurcze tak sie porobilo...A w Warszawie bede kibicowac Naszym we wrzesniu...Ty tez?

Na warszawskim mam zamiar biec na maxa, a Poznań "towarzysko - zajączkowo" :) ale do tego czasu wieeele się jeszcze może zmienić;)

O i jest artykuł o Twojej kontuzji ,warto poczytać :)
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=8&act...

Dzięki Mariusz za linki, przestudiowałam...wszystkie objawy pasują niestety...Właśnie też mi wspominał ortopeda , że powinnam dobrać odpowienio buty i pomyśleć nad wkładkami bo w lewej nodze (tam gdzie właśnie mam tą kontuzje) zauważył troszkę płaskostopie..

Masz bardzo ambitne plany :-) Szacun wielki i powodzenia :) Fajnie że i Poznań będzie. Ja jeśli wystartuję to raczej uderzam w 4.20 - 4.30 . To mój pierwszy byłby.....no i jeszcze kontuzja..
Link do wypowiedziLink
Natalia Magreta - Łupińska

Natalia Magreta -
Łupińska
psycholog/specjalist
ka psychoterapii
uzależnień/właścicie
...

Bo jem gofry z...dodatkami:)
Link do wypowiedziLink
Rafał S.

Rafał S. Elektryk/Utrzymanie
ruchu, Ramb

Bo nic mnie niby nie boli ale pewnie by zaczęło jak bym zaczął biec:/

Więc w domku jeszcze wigibasy.
Link do wypowiedziLink
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

mam chwilowy zakaz od lekarza :( (który sam biega i który brał udział w ostatnim maratonie orlenu:) więc doskonale rozumie co czuję czytajac Wasze wpisy o ilości przebytych km czy Wasze wrażenia z prosto z trasy), ale ...... może w okolicach soboty-niedzieli skusze sie na mala przebiezke.....
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

Gdyż miałem odpoczynkową przerwę i oczywiście chętnie odpoczywałem ;)
A dzis już zaczynam, choć ten tydzień jeszcze luźniutko totalnie ...
Link do wypowiedziLink
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

Długie parokilometrowe spacery, wyznaczanie tras pod biegi i cała ta logistyka...
Może za dużo myślę o tym a może nie ;)
Regeneracja potrzebna.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Napiszę, czemu miałem przestoje. Obecnie chyba po raz pierwszy w życiu mam passę ponad 3 miesięcy ciągłego biegania. Zwykle przeszkadzały mi przeziębiania, wrażenie braku czasu i nadmiaru obowiązków czy tez stagnacja i wygodnictwo. Alarm zapalał się po wnikliwym patrzeniu na siebie w lustrze.

Kiedy bylem najbardziej nakręcony w pierwszym roku biegania, potraciło mnie auto dostawcze. Już kilka dni później chciałem biec, ale stłuczony kręgosłup bolał niemiłosiernie.

Patrząc na efekty coraz dłuższego i częstego biegania powiem tylko jedno - WARTO!
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Regeneracja po Majówce i brutalny powrót do rzeczywistości...
Link do wypowiedziLink
Dominik K.

Dominik K. Talent Aquisition
Partner

bo jestem leniem ;p
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Z nożem na gardle od niedzieli siadłem do pisania podyplomówki.
W związku z tym wszystko w kąt, łącznie z bieganiem i karate (szybciej napiszę, czy szybciej wymięknę i pójdę na trening?).
Tylko szpital w domu nie pozwala w 100% skupić się na postawionym zadaniu :(
Link do wypowiedziLink
Tomasz D.

Tomasz D. Systemy
informatyczne dla
telekomunikacji

P...... przeziębienie, przyplątało się w piątek, do dzisiaj nie puszcza...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Albowiem wczoraj tak dałem do pieca, że dziś wsiadanie do auta stanowi dla mnie wyzwanie.
Miał być bieg szczęścia na Kopie Cwila ale organizm powiedział "Chyba cię chłopie pogjęło. Basen i zimne piwko - to twoje aktywności na dziś"
Co robić, trzeba słuchać mądrzejszych...
Link do wypowiedziLink
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Właśnie Cie z Krzysiem wypatrywaliśmy na Kopie Cwila i pomysleliśmy, że wczoraj dałes czadu więc dziś odpuściłeś ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Joasia L.:
Właśnie Cie z Krzysiem wypatrywaliśmy na Kopie Cwila i pomysleliśmy, że wczoraj dałes czadu więc dziś odpuściłeś ;)

Oj dałem, dałem :)
Na upartego bym pobiegł, ale zwyciężył rozsądek. Pomyślałem, że lepiej raz odpuścić z własnej woli, niż mieć kilkutygodniową przerwę z przymusu
Dość powiedzieć, że od machania rękami miałem dziś zakwasy na ramionach i klatce :D
Link do wypowiedziLink
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

mądrze pomyślałeś :)
Link do wypowiedziLink
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

Krzysztof Z.:
Albowiem wczoraj tak dałem do pieca, że dziś wsiadanie do auta stanowi dla mnie wyzwanie.
Miał być bieg szczęścia na Kopie Cwila ale organizm powiedział "Chyba cię chłopie pogjęło. Basen i zimne piwko - to twoje aktywności na dziś"
Co robić, trzeba słuchać mądrzejszych...


ach te rozmowy z organizmem...
też tak mam :)

nie biegam dziś bo jestem wkurzony na meszki
które mnie pożarły w sobotę :)
Link do wypowiedziLink
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

bo Mąż porywa mnie na długie 20 km, całodzienne spacery po zamczyskach.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Andrzej F.:
nie biegam dziś bo jestem wkurzony na meszki
które mnie pożarły w sobotę :)

Popatrz na to z drugiej strony: Aby nie dać się pogryźć, czy to przez komary, czy inne meszki, trzeba zasuwać tak szybko, by nie zdążyły Cię dopaść.
Potraktujmy to jako trening szybkościowy ;)
Link do wypowiedziLink
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

Krzysztof Z.:
Andrzej F.:
nie biegam dziś bo jestem wkurzony na meszki
które mnie pożarły w sobotę :)

Popatrz na to z drugiej strony: Aby nie dać się pogryźć, czy to przez komary, czy inne meszki, trzeba zasuwać tak szybko, by nie zdążyły Cię dopaść.
Potraktujmy to jako trening szybkościowy ;)


Krzysztof,
ONE pożarły mnie PRZED startem :)
Start się opóźnił o pół godziny
a były ich tysiące...tysiące tysięcy...
szakali latających :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Jeszcze nie gotowy do Polma...


Wyślij zaproszenie do
Anuluj