konto usunięte

Krzysztof Wojciechowski:
[...]
Podziwiam i zazdroszczę ludziom, którzy mają na to wszystko czas :)
[...]

Że tak zacytuję przeczytany kit motywacyjny, który czasem plącze mi się po głowie:

You don't have to have time, you have to make time.

;)
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Dominik Ł.:

[...]

Że tak zacytuję przeczytany kit motywacyjny, który czasem plącze mi się po głowie:

You don't have to have time, you have to make time.

;)
Kiedyś miałem go więcej. Szkoda, że nie nagromadziłem sobie zapasów ;]
Niestety to nie kwestia szukania, a wyrzeczeń. Doba dla każdego trwa tyle samo.

konto usunięte

Krzysztof Wojciechowski:
[...]
Kiedyś miałem go więcej. Szkoda, że nie nagromadziłem sobie zapasów ;]
Niestety to nie kwestia szukania, a wyrzeczeń. Doba dla każdego trwa tyle samo.

Krzysiek, nie wiem jak jest u Ciebie, siłą rzeczy piszę z własnej perspektywy. I jak uważnie przyjrzę się całemu przeciętnemu dniu (dobrze odmieniam?) to nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie mam czasu na trening. Zawsze uzbieram łączną długość czasu potrzebnego na trening i okolice, przebimbaną - a tu otwiera się pole do optymalizacji. :]

Ps. Oczywiście kwestia priorytetów i wyrzeczeń tez wchodzi w grę.Dominik Ł. edytował(a) ten post dnia 14.12.12 o godzinie 09:24
Adam W.

Adam W. running machine

Zgadzam się z Dominikiem..
Też kiedyś powtarzałem że nie mam czasu na bieganie, siłownię itp..
Teraz codziennie znajduję na sport 3-4 godziny bo jak się bardzo chce to się da :)
I żeby uprzedzić pytania, tak, pracuję.. dodatkowo kończę właśnie drugie studia.. i tak, mam też życie poza pracą i sportem :DAdam W. edytował(a) ten post dnia 14.12.12 o godzinie 09:50
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

potwierdzam - da sie.

dla mnie ostatnio siłownia tradycyjna tj. ciężarki, spinning, orbitrek (lubię!), pilates. czasem basen, i
♥ saaaauna ♥ o! i taniec!
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

jasne, że sie da.Tylko...ja tak samo jak bieganie kocham mojego psa, kino, muzykę-czyli koncerty i mam duże grono znajomych.
Zakładając, że ja średnio pracuję po 8 godz dziennie 5 dni w tyg na wszystko na pewno nie starczy czasu:)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Krzysztof Słota:
Dzieki, chociaz koledzy mowili, ze to raczej 'Gangnam Style';)

Tu masz dopiero niezły 'remake' czyli coś na zasadzie żarty ze sportem w tle... :)
https://www.youtube.com/watch?v=8zI33bC73b8
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Dominik Ł.:
Krzysztof Wojciechowski:
[...]
Kiedyś miałem go więcej. Szkoda, że nie nagromadziłem sobie zapasów ;]
Niestety to nie kwestia szukania, a wyrzeczeń. Doba dla każdego trwa tyle samo.

Krzysiek, nie wiem jak jest u Ciebie, siłą rzeczy piszę z własnej perspektywy. I jak uważnie przyjrzę się całemu przeciętnemu dniu (dobrze odmieniam?) to nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie mam czasu na trening. Zawsze uzbieram łączną długość czasu potrzebnego na trening i okolice, przebimbaną - a tu otwiera się pole do optymalizacji. :]

Ps. Oczywiście kwestia priorytetów i wyrzeczeń tez wchodzi w grę.
Masz rację, ale świadomie nie chcę podporządkować calego swojego życia pod bieganie. Co nie znaczy, że jest ono dla mnie ważne. Również zwyczajnie muszę mieć chwilę, aby odpocząć w bardziej bierny sposób i spędzić trochę czasu z bliskimi, bo już patrzyli się na mnie dziwnie, gdy tylko szukałem okazji, aby się wymknąć na kilka chwil. I nadal szukam tylko tak bardziej po cichu ;)
Nie chcę, aby moje zycie było tylko jednym wielkim pędem.
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

wystarczy troche skrócić czas na sport jakim jest spanie ;) ja z koncertów, muzyki, czytania, spotkań i kochania też nie zrezygnuje ;))
Tomasz Nowicki

Tomasz Nowicki IT Project Manager
at HSBC, IT
Development,
E-commerce, W...

Potwierdzam, jak brakuje czasu jest to kwestia organizacji dnia. Basen czy siłownię zaliczam od razu po pracy, wracając do domu robię zakupy. Biegać można przed pracą (śpimy krócej). Realnie 2 godziny dziennie wystarczą na dawkę sportu. Oczywiście jest o także kwestia logistyczna. Znajomi dojeżdżają do pracy codziennie 1,5 godziny w jedną stronę co sprawia, że nie mają czasu praktycznie na nic poza pracą, i domem - jest to ból. Ale nawet w takiej 'beznadziejnej' sytuacji można po powrocie pójść przynajmniej pobiegać.
Jeżeli nie ma się blisko siłowni czy klubu fitness, można w domu zorganizować ćwiczenia (tabata lub jakiś crossfit wod bazujący na ćwiczeniach nie wymagających obciążenia dodatkowego).
Inwencja twórcza wskazana :-)

konto usunięte

Krzysztof Wojciechowski:
[...]
już patrzyli się na mnie dziwnie, gdy tylko szukałem okazji, aby się wymknąć na kilka chwil. I nadal szukam tylko tak bardziej po cichu ;)

Tu może nie powinienem się wtrącać, ale skoro napisałeś to ja też. To powyżej brzmi bardzo źle. Ktoś tu czegoś nie rozumie i może potrzebna jest jakaś rozmowa. Wymykanie się i po cichu... to może zabić radość i rzeczywiście zepchnąć w priorytetach. A talent masz do biegania bardzo spory.
Nie chcę, aby moje zycie było tylko jednym wielkim pędem.

No to mamy skrajnie inne podejście. Dla mnie to jest właśnie sposób na zatrzymanie się i nacieszenie życiem i światem, a nie pęd - pęd fizycznie a w środku regeneracja i kontemplacja. Moja medytacja i naprawianie głowy. :)
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Sylwia Z.:
wystarczy troche skrócić czas na sport jakim jest spanie ;) ja z koncertów, muzyki, czytania, spotkań i kochania też nie zrezygnuje ;))
Jeszcze skrócić?!@#$%^&*#@
Kładę się 23-24 a budzik dzwoni 5:15
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

fakt. zapominam że mam 10 minut piechotą do pracy...
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

dokładnie, nasze bieganie to tylko pędem z zewnątrz "zalatuje", ale to naprawdę jest rodzaj medytacji i wyciszenia
Adam W.

Adam W. running machine

Snu nie skracamy, regeneracja przeciez jest bardzo ważna, ograniczcie raczej tv itp :)
Krzysztof Wojciechowski:
Masz rację, ale świadomie nie chcę podporządkować całego swojego życia pod bieganie. Co nie znaczy, że jest ono dla mnie ważne. Również zwyczajnie muszę mieć chwilę, aby odpocząć w bardziej bierny sposób i spędzić trochę czasu z bliskimi, bo już patrzyli się na mnie dziwnie, gdy tylko szukałem okazji, aby się wymknąć na kilka chwil. I nadal szukam tylko tak bardziej po cichu ;)
Nie chcę, aby moje życie było tylko jednym wielkim pędem.

Chyba przeszkodą jest podejście typu "szukam tylko tak bardziej po cichu ;)"
Moim zdaniem powinno być odwrotnie, tzn porozmawiaj z bliskimi, że bieganie/sport jest dla Ciebie ważne, potrzebne itp. Nikt na tym nie straci, a wręcz jak wrócisz zadowolony po treningu to jeszcze zalejesz wszystkich endorfinami.
Każdy z nas lubi/chce odpocząć biernie, kino itp. I da się. Ja biegam/ćwiczę 5-6xtydz i nie jest to niczyim kosztem. kwestia priorytetów i wytłumaczenia wszystkim zainteresowanym.

Ukrywania i "wymykanie się" nie wróży nic dobrego, a przecież nie znikasz jakość wyjątkowo często.
Więc jak wszystko dobrze rozplanujesz to nie będzie efektu pędu ...
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Adam W.:
Snu nie skracamy, regeneracja przeciez jest bardzo ważna, ograniczcie raczej tv itp :)
i siedzenie przed kompem ;)
Ja też sypiam max po 7 godzin więc juz skracac bym nie chciała
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Robert Zakrzewski:
Każdy z nas lubi/chce odpocząć biernie, kino itp. I da się. Ja biegam/ćwiczę 5-6xtydz i nie jest to niczyim kosztem. kwestia priorytetów i wytłumaczenia wszystkim zainteresowanym.

Kurcze a ja przy treningach 4 regularnie do 5 w tyg podczas przygotowan do maratonu narobiłąm sobie zaległości towarzyskich i kinowych i to sporych.
I nie jestem typem który non stop gapi się w tv czy kompa.
Hm...nie wiem jak Ty wszystko godzisz...Ja próbowałam i mi nie wychodziło.
Teraz na szczescie już prawie wszystko nadrobiłam
Joasia L.:
Robert Zakrzewski:
Każdy z nas lubi/chce odpocząć biernie, kino itp. I da się. Ja biegam/ćwiczę 5-6xtydz i nie jest to niczyim kosztem. kwestia priorytetów i wytłumaczenia wszystkim zainteresowanym.

Kurcze a ja przy treningach 4 regularnie do 5 w tyg podczas przygotowan do maratonu narobiłąm sobie zaległości towarzyskich i kinowych i to sporych.
I nie jestem typem który non stop gapi się w tv czy kompa.
Hm...nie wiem jak Ty wszystko godzisz...Ja próbowałam i mi nie wychodziło.
Teraz na szczescie już prawie wszystko nadrobiłam

Jakoś szukałem rozwiązań, czasem rano, czasami zaraz po pracy biegam, różnie. Nie zawsze się wszystko da oczywiście, choć najczęściej wybieram trening a dopiero później reszta. ;-)
Z wyłączeniem spraw najważniejszych rodzinno domowych oczywiście!
Ja lubię ćwiczyć regularnie i w jakimś celu, ale wiadomo, że dla wielu osób to tylko jedna z czynności-przyjemności, a nie priorytet. I też jest ok!
Joasia L.:
Robert Zakrzewski:
Każdy z nas lubi/chce odpocząć biernie, kino itp. I da się. Ja biegam/ćwiczę 5-6xtydz i nie jest to niczyim kosztem. kwestia priorytetów i wytłumaczenia wszystkim zainteresowanym.

Kurcze a ja przy treningach 4 regularnie do 5 w tyg podczas przygotowan do maratonu narobiłąm sobie zaległości towarzyskich i kinowych i to sporych.
I nie jestem typem który non stop gapi się w tv czy kompa.
Hm...nie wiem jak Ty wszystko godzisz...Ja próbowałam i mi nie wychodziło.
Teraz na szczescie już prawie wszystko nadrobiłam

Jakoś szukałem rozwiązań, czasem rano, czasami zaraz po pracy biegam, różnie. Nie zawsze się wszystko da oczywiście, choć najczęściej wybieram trening a dopiero później reszta. ;-)
Z wyłączeniem spraw najważniejszych rodzinno domowych oczywiście!
Ja lubię ćwiczyć regularnie i w jakimś celu, ale wiadomo, że dla wielu osób to tylko jedna z czynności-przyjemności, a nie priorytet. I też jest ok!

Następna dyskusja:

Technika biegania


Wyślij zaproszenie do