konto usunięte

Robert Zakrzewski:
[...]
No i dieta jest ważna w tym wszystkim, jakieś chrząstki, np rekina ... ;-)
[...]

No właśnie. Dlatego działanie wybiórcze takich peparatów jak glukozamina w tabsach też traktuję z dystansem. Ale te preparaty typu flexit czy animal flex to jest właśnie dużo kompletniejszy substytut (jednak) diety - wiele elementów w jednym napoju - ciężko to wszystko dostarczyć w codziennej diecie w odpowiednich ilościach.

konto usunięte

Sylwia Z.:
czyli ten caly Flexit to dobra marka tak? moge mieć zaufanie?
[...]

Zaufanie to nie wiem, bo zdobywa się samodzielnie. :) Mnie przekonuje to, że skład bez niedozwolonych substancji gwarantuje używanie tego przez czeskich olimpijczyków i słowackich paraolimpijczyków - z tego co pamiętam (nie sprawdzę teraz).
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

ok, dzięki! własnie mialam na myśli jakis syf w składzie, a az tak się nie znam, w zasadzie w ogole sie nie znam...danke schoen!
dla tych co mają ochotę zgłębić temat :

http://akademiatriathlonu.pl/dieta/zdrowie/dieta/suple...

i cd: czyli kontynuacja na stronie AT.
Polecam, bo autorzy bardziej doświadczeni niż amator z siłowni :))

http://akademiatriathlonu.pl/dieta/zdrowie/dieta/suple...Robert Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 04.02.13 o godzinie 13:21
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Witam, myślę, że wszystko co miało być powiedziane w temacie, zostało powiedziane.
Podpisuję się pod tym co pisał Dominik Ł. i Arek S.
Reszta? Hmm, w końcu co amator z siłowni może jeszcze dodać? :)
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

A ja polecam Flexagen. Zawiera m.in. kolagen natywny typu II i chyba jest jedynym tego typu preparatem.

http://flexagen.pl/dlaczego-flexagen.html
Katarzyna C.

Katarzyna C. Business Development
Manager / Project
Manager/Dyrektor
Z...

A ja spróbuje Flexit...zobaczymy jakie będą efekty :) Z dobrą dietą niestety u mnie ciężko...:(
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

Katarzyna Z.:
A ja spróbuje Flexit...zobaczymy jakie będą efekty :) Z dobrą dietą niestety u mnie ciężko...:(

ja też , właśnie zakupiłam tak polecany przez Dominika truskawkowy , jak będzie niedobry to mu wyślę w prezencie :)

konto usunięte

Smacznego!! :))
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Moja Mama miała smak truskawkowy, mi on w ogóle nie podpasował. Brzoskwiniowy względny, podobnie grapefruit, bananowego nie piłam, natomiast najlepszy w moim odczuciu był pomarańczowy tak więc jak widać każdy ma inne kubki smakowe i preferencje.

konto usunięte

W pełni popieram Roberta. Na stawy najlepsze są: dobre buty, unikanie chodników i racjonalny trening a nie puste nabijanie kilometrów oraz odpoczynek który jest immanentną częścią treningu. Proponuję też czytanie dokładnego składu suplementów- duża część tych na stawy zawiera też środki przeciwbólowe przynosząc szybki efekt ukojenia, tylko co z tego.
Jak już coś łykać to już bym stawiała na 4flexa(kolagen nowej gneracji).
Na ochronę stawów trzeba stosować odpoczynek i ćwiczenia, a nie łykać kolorowe pigułki.
Działanie gluko wykazuje przy długim stosowaniu (mówi się o okresie 1-3 lata), doraźnie to raczej nie będzie działa - kilka tygodni i ciach - zdrowe stawy.
Zwiększamy obciążenia treningowe to i wzmocnienie trzeba zwiększać.
No i dieta jest ważna w tym wszystkim, jakieś chrząstki, np rekina ... ;-)

Ja jestem sceptykiem, ale wiem, że są tacy którzy wierzą, że im pomogło. I OK!

konto usunięte

W sumie "de gustibus coś tam coś tam". Ja stawiam na truskawkowy, bo jest dla mnie najbardziej neutralny. Grejfrutowy jest ok w smaku jak już się łyka, ale ma taki dziwny zapach, którego bardzo nie lubię. De gustibus blah blah. Ale mnie na łacinę wzięło. ;]
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Aleksandra C.:
W pełni popieram Roberta. Na stawy najlepsze są: dobre buty, unikanie chodników i racjonalny trening a nie puste nabijanie kilometrów

to bylo do mnie ;))
Radek P.

Radek P. Pharmaceutical
packaging
development and
market development

jako człowiek związany z branżą farmaceutyczną czuję się w obowiązku to wytłumaczenia pewnej rzeczy. preparaty z glukozaminą dostępne na naszym rynku są dwojakiego rodzaju: rejestrowane jako leki (czy to RX czyli na receptę czy też OTC dostępne bez recepty) i preparaty typu suplement diety. Wymagania jakie stawia prawo w stosunku do jakości preparatów rejestrowanych jako leki są powiedzmy obrazowo wyśrubowane w tym jeden z istotniejszych dla wszystkich pacjentów/zarzywających lek - produkt leczniczy musi mieć przez cały okres trwałości poziom aktywnej substancji powyżej pewnego poziomu, najcześciej nie mniej niż 98% co oznacza, że czy zażywacie "swieżą" glukozaminę czy też taką, która się już kończy zawsze zażywacie jej nie mniej niż 98% w dawce. suplementy diety nie mają takiego wymagania. generalnie suplementy muszą spełniać tylko 2 warunki: muszą być czyste biolognicznie (poziom mikroorganizmów jak bakterie, itp ma być na pewnym poziomie) i nie mogą być zanieczyszczone metalami ciężkimi. Prawo nie wymaga aby producent suplementu diety gwarantował, że będzie on przez cały okres trwałości dostarczaj odpowiedni poziom glukozaminy. Nie wiesz ile na początku i na końcu okresu trwałości. Może się okazać, że nawet nowy produkt ma znikomą bądź żadną wartość leczniczą. I tyle. Suplementy diety to produkty spożywcze tak jak masło, mleko, itp a ich siłą jest reklama. Nie twierdzę, że wszystkie są złe ale nikt nie da wam gwarancji, że są tak samo dobre jak produkty lecznicze.

konto usunięte

nie to było na bazie własnych doświadczeń :) aż taką małpą nie jestem :)!
kiedyś potrafiłam nabijać km tygodniowo, ale poszłam po rozum do głowy i teraz bardziej szanuję nogi a rezultaty i tak lepsze niż wówczas bez takiego kilometrażu.

Co do stawów- mam np. wysokie ustawienie rzepki dlatego żeby kolana nie bolały nie tyle łykam suplementy co ogromnie dużo czasu poświęcam na solidne rozciąganie. Rozwaliłam już sobie wiele rzeczy ale z kolanami przez lata nie miałam problemu nigdy.Aleksandra C. edytował(a) ten post dnia 04.02.13 o godzinie 20:17
Magda K.:
Witam, myślę, że wszystko co miało być powiedziane w temacie, zostało powiedziane.
Podpisuję się pod tym co pisał Dominik Ł. i Arek S.
Reszta? Hmm, w końcu co amator z siłowni może jeszcze dodać? :)

a to nie było do Ciebie, złośliwcze!, to była metafora źródła zbierania informacji.
czyli najczęściej wrzucamy pytanie na jakieś forum (akurat o gluko jest chyba nawet więcej na forach "ciężarowych" niż biegowych) potem czytamy kilka wypowiedzi i już myślimy, że wiemy.

poza tym, nie jesteś amatorem, tylko Ekspertem z siłowni!! Jak już :)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

fajnie że na bieżąco wyjaśniamy sobie nieporozumienia - Robert Madzi, mnie Ola ;)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

wiecie co, dzięki za odzew, naprawde, jestescie nieocenieni jak zawsze, alle chyba jednak zrezygnuje z używek..rozciągam sie i tak już duzo lepiej niz kiedyś i czerpie z tego wielką satysfakcje (plus moj ulubiony pilates, ide wlasnie zrobic serie) :P na pewno większą niz wątpliwy smak np 4flex (przypomnialam sobie ze kiedys to pilam, przewstrętne)Sylwia Z. edytował(a) ten post dnia 04.02.13 o godzinie 17:41

konto usunięte

tak jest paskudny strasznie- ja przemycałam do jedzenia w jogurcie bo do picia to koszmar. Z pewnością rozciąganie przyjemniejsze.

konto usunięte

Sylwia Z.:
przepraszam, może gdzieś już kiedyś temat tutaj był, nie dogrzebałam sie, jest na innych wątkach, ale ja jestem ciekawa Waszego zdania, stosujecie coś ochronnie?

Ja zalecałbym Ci przede wszystkim bieganie ze śródstopia. 95% ludzi biega od pięty co powoduje kontuzje kolan i kręgosłupa. W glukozaminę i inne suplementy nie wierz - sam miałem bardzo duże problemy z kolanami i ortopeda który robił mi kolana mówił, że to pic na wodę. Jedna z firm proponowała mu nawet przeprowadzenie badań ALE miala jeden warunek. Przed rozpoczęciem badania mial zrobic tej swojej probie ludzi zdjecia kosci i zbadac dlugosc chrzatski w jednej plaszczyznie - bodajze lezac. A za pół roku to samo ale stojąc!! Sami sobie odpowiedzmy jaki to ma sens. On odmówił, ale firma ponoć znalazła innego ortopedę, który im to zatwierdził.

Ogólnie łykane suplementy nic nie pomagają. Trochę mogą pomóc zastrzyki z kwasem hialuronowym, ale to też tylko trochę i tymczasowo. Miejmy nadzieję, że medycyna pójdzie do przodu i powoli na możliwość pełnej rekonstrukcji chrząstki..

Wyślij zaproszenie do