konto usunięte

konto usunięte

slyszałem to wczoraj w radiu i że najlepiej biegać...na boso...

jakieś dziwne te badania, wystarczy spróbować biegać chwile w szpilkach (nie wiem, nie biegałem, w zwykłych "eleganckich" butach a w specjalnych butach do biegania- różnica kolosalna..:)

konto usunięte

Marcin C.:
slyszałem to wczoraj w radiu i że najlepiej biegać...na boso...

jakieś dziwne te badania, wystarczy spróbować biegać chwile w szpilkach

Spróbuj :)

konto usunięte

Nie o to bangla: buty do biegania - wg cytowanych badan - chronia DOSKONALE stopy, ale powoduja wieksze "zuzycie" innych czesci ciala ;)

A co do "zdrowotnosci" biegania boso - na pewno jest najzdrowiej. Gdyby bylo inaczej, rodzilibysmy sie w butach od razu ;P
Ale jak biegac boso w zimie?

;)
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

porownywanie biegania (w butach do biegania) z chodzeniem (w szpilkach) to co najmniej lekkie nieporozumienie. bieg i chodzenie to zupelnie odmienne sposoby poruszania sie.

pamietam, ze kiedys natrafilem na prace, w ktorej padlo stwierdzenie iz ludzki aparat ruchu nie jest stworzony/przystosowany do biegania. specjalista nie jestem, wiec od komentarzy sie powstrzymam.

z drugiej strony bardzo madrzy naukowcy stwierdzili onegdaj, ze trzmiel nie jest w stanie latac. niestety trzmiele o tym nie wiedzialy i lataly ;)

konto usunięte

Stanisław Kowalik:
porownywanie biegania (w butach do biegania) z chodzeniem (w szpilkach) to co najmniej lekkie nieporozumienie. bieg i chodzenie to zupelnie odmienne sposoby poruszania sie.

Staszku - porownywana jest SZKODLIWOSC chodzenia w szpilkach i biegania w butach do biegania, nie samo obuwie ;)
A to, ze szpilki SA szkodliwe, nikt temu nie zaprzeczy ;)
pamietam, ze kiedys natrafilem na prace, w ktorej padlo stwierdzenie iz ludzki aparat ruchu nie jest stworzony/przystosowany do biegania. specjalista nie jestem, wiec od komentarzy sie powstrzymam.

Nie jest NA DLUZSZA METE.
Tak jak kot - on biega TYLKO gdy poluje lub ucieka (choc jest piekielnie szybki). Ale kot - jak czlowiek - glownie chodzi ;)
z drugiej strony bardzo madrzy naukowcy stwierdzili onegdaj, ze trzmiel nie jest w stanie latac. niestety trzmiele o tym nie wiedzialy i lataly ;)

;)
Bingo :)
Michał W.

Michał W. Test Manager/Project
Manager

Takich rewelacji i poglądów na temat obuwia biegowego jest więcej. Część osób biega w bardzo minimalistycznych butach np. Vibram FiveFingers - polecam doskonały artykuł z NYTimes na temat(darmowy, jednak wymaga logowania):

http://www.nytimes.com/2009/08/30/business/30shoe.html...

oraz inny: http://chirunning.com/blogs/danny/2009/09/04/the-midfo...

Ja nie miałbym odwagi spróbować tego na sobie (za wyjątkiem plaży i łąki). Pozostanę jednak przy konwencjonalnym obuwiu.
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Jerzy K.:
Staszku - porownywana jest SZKODLIWOSC chodzenia w szpilkach i biegania w butach do biegania, nie samo obuwie ;)
mowa jest o wzroscie obciazenia stawu kolanowego podczas biegu boso i w butach oraz podczas chodzenia boso i w szpilach, ale ani slowa ile wynosza owe obciazenia przed zalozeniem w/w butow.

dla mnie istotne bylaby informacja ile wynosza obciazenia, a nie o ile wzrosly w stosunku do (nieznanego) stanu poczatkowego. wowczas mozna by formulowac wnioski o stopniu szkodliwosci biegania w butach i chodzenia w szpilkach.

zas co do kotow to moj glownie sie wyleguje... a poluje poprzez glosne domaganie sie karmienia ;)
Radosław Mościcki

Radosław Mościcki analityk rynku -
statystyk

Caly czas wydawalo mi sie, ze amortyzacja w butach jest po to, zeby odciazyc stawy, a nie chronic stopy. Okazuje sie, ze nie?

Kiedys przebieglem maraton w trampkach - dalo rade, ale nigdy wiecej tego nie zrobie. Wole biegac w butach do tego przeznaczonych, bo jakos mniej mnie bola stawy. Pytanie do naukowcow: dlaczego? Zmutowalem, czy co? Przeciez normalnie powinny mi nogi odpasc.

A moze "buty do joggingu" to nie to samo, co "buty do biegania"?
Miłka P.

Miłka P. człowiek

Czytajac tego typu teksty dochodzę do wniosku, że najlepiej byłoby położyć się i czekać na śmierć, bo absolutnie wszystko jest niezdrowe i grozi kalectwem lub wspomnianą już kostuchą ;-)

konto usunięte

W Krakowskim biegu sylwestrowym kobieta w szpilkach wyprzedzała wszystkich i pobiegła tak szybko że nawet siwy dym nie został.
Miłka P.

Miłka P. człowiek

Marcin Kozioł:
W Krakowskim biegu sylwestrowym kobieta w szpilkach wyprzedzała wszystkich i pobiegła tak szybko że nawet siwy dym nie został.

:-D

konto usunięte

Stanisław Kowalik:
pamietam, ze kiedys natrafilem na prace, w ktorej padlo stwierdzenie iz ludzki aparat ruchu nie jest stworzony/przystosowany do biegania. specjalista nie jestem, wiec od komentarzy sie powstrzymam.
Zabawne. Czyli przez tysiące lat biegania za zwierzyną, biegania przed drapieżnikami, biegania w poszukiwaniu żywności i tak dalej... Ewolucja olała ludzki aparat ruchu? :)
Jak to zazwyczaj na onecie artykuł obliczony na wywołanie sensacji i pozbawiony głębszej analizy. Człowiek biega od zawsze, a buty do biegania to wymysł ostatnich lat. Ten wynalazek sprawił, ze zmieniła się zasadniczo technika biegu. Człowiek biegający boso, a więc w sposób naturalny ląduje na palcach. Biegacz uzbrojony w buty do biegania przeważnie ląduje na pięcie co powoduje obciążenie zupełnie innych partii ciała. Przesuwa się środek ciężkości biegacza. To jest prawdopodobnie powodem takich wyników tego eksperymentu. A więc nie buty, a technika biegu. Niedowiarkom proponuję pobiegać boso i lądować przy tym na piętach. Ciekawe jak daleko pobiegną.
Michał Jarosz

Michał Jarosz Frontend Developer &
Team Leader

Ostatnio był o tym odcinek Skeptoida
http://skeptoid.com/episodes/4185
Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Najnowsza moda to:
http://vibramfivefingers.comMalgorzata Saadani edytował(a) ten post dnia 09.01.10 o godzinie 16:57
Wiesiek J.

Wiesiek J. Właściciel, ERICA

Stanisław Kowalik:
pamietam, ze kiedys natrafilem na prace, w ktorej padlo stwierdzenie iz ludzki aparat ruchu nie jest stworzony/przystosowany do biegania.

Witam wszystkich po raz pierwszy tutaj ;-)

Stanisławie, to jakieś dziwne te badania, raczej nie jest to możliwe. Uważam że wręcz przeciwnie, człowiek jest wręcz stworzony do biegania na długich dystansach. Natura w dawnych czasach ukształtowała nas na poziomie 30 km dziennie, stąd "ściana" na tym dystansie. Antropolodzy twierdzą że w danych czasach człowiek właśnie tyle przebiegał dziennie w poszukiwaniu pożywienia lub w pogoni za zwierzyną był w stanie zamęczyć większość zwierząt poprzez długi, systematyczny bieg, czemu pomagało bobre odprowadzanie ciepła.

Ja równeiż czytałem że zdrowiej jest biegac boso a im większa amortyzacja butów tym większe obciążenia dla stawów. Czym to jest spowodowane to nie wiem.Wiesiek J. edytował(a) ten post dnia 09.01.10 o godzinie 17:17
W związku z tym tematem polecam filmik: http://www.youtube.com/watch?v=7jrnj-7YKZE gdzie szacowny pan profesor z Harvardu przeprowadził badania i pokazał gdzie jest problem jeśli chodzi o bieganie w butach i bez butów.
Badania robił m.in. w Afryce, testując ludzi którzy na co dzień biegają naście kilometrów boso.
W dużym skrócie największe znaczenie, dla naszych stawów kolanowych i nie tylko, ma to jak lądujemy na stopach. Czy lądujemy na pięcie przez co potrzebujemy maksymalnej amortyzacji bo każde takie stąpnięcie to "jak walnięcie młotkiem w piętę", czy lądujemy na śródstopiu przez co siła uderzenia rozkłada się zdecydowanie łagodniej.

Jeśli chodzi o długie dystanse to w w/w filmie szacowny pan profesor wyjaśnia, że jak tylko będziemy chcieli to możemy złapać antylopę, a dokładniej to zagonić ją tak, że można z niej potem zrobić obiad po złapaniu :)
Magda Piechota

Magda Piechota Mobile plus kreacja.
Remote working

W nawiazaniu do tego co napisal Lukasz: pracuje w Afryce i mam okazje obserwowac lokalnych ludzi. Pomijam juz fakt, ze od wczesnego dziecinstwa, codziennie, przechodza, przetruchtuja lub przebiegaja oni ogromne dystanse bo nie stac ich na transport (np, dzieci potrafia isc do szkoly 1,5 godz w jedna strone; a moj znajomy "spaceruje" do pracy ok.15km); ale z obserwacji tego jak chodza i jak biegaja moge zdecydowanie potwierdzic wnioski pana profesora - chodzenie to glownie wolne "ciaganie" stopami i obciazanie przedniej czesci stopy w ten sposob :) Natomiast bieg zawsze, ale to zawsze jest na palcach i srodstopiu - stad tez zupelnie inna postawa Afrykanow w bieganiu. Przypatrzcie sie sami - maja wysuniety tulow z glowa bardziej do przodu, a nogi sa tak jakby z tylu. Probowalam nasladowac ich styl biegania i musze powiedziec ze jest trudny do nasladowania ;) ale fakt, ze nie bola kolana po nim i pewnie nie obciaza stawow :)
A co do butow do biegania - ja je lubie bo chronia stopy przed urazami mechanicznymi - raczej bym nie chciala zeby jakies ciernie, kamienie albo inne smiecie zmasakrowaly mi stopy - lubie moje Nike za to ze sa lekkie, przewiewne i wygodne :)
Ja jestem ciekaw jak się sprawują te twory fivefingers na vibramie o wspomniane wcześniej. Z materiałów reklamowych wyglądają jakby były idealne do biegania boso z jednoczesnym zapewnieniem ochrony przed urazami mechanicznymi.
Niestety wygląda na to, że w Polsce nie ma żadnego sklepu, który oferowałby możliwość przymiarki. Natknąłem się tylko na jeden czy dwa sklepy internetowe, które mogą mi takowe sprowadzić. Jednak jak zawsze przy zakupie butów zdecydowanie nie kupię kota w worku.

Wie ktoś może czy jest gdzieś w w Polsce sklep gdzie można sobie je przymierzyć, a ja po prostu przegapiłem tą informację?

Następna dyskusja:

gdzie w Poznaniu ocieplane ...


Wyślij zaproszenie do