GoldenLine
Zaloguj się
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Nie wiem czy wiesz, ale w klapkach się nie biega...
Link do wypowiedziLink
Adam W.

Adam W. running machine

Anna D.:
Dla mnie najlepsze buty do biegania po parku i asfalcie są z firmy Adidas. Zawsze gdy zakładam je na nogi, czuję się jakbym miała miękkie klapki zamiast sportowego obuwia.

ciekawe co masz w głowie zamiast mózgu, spamerze...
http://www.goldenline.pl/anna-dudek53/wypowiedzi/
Link do wypowiedziLink
Marcin Z.

Marcin Z. Właściciel / iPhone
/ iPad / iOS
Developer

Poczytałem o tych Skorach nieco, a później jeszcze trochę i ostatecznie zamówiłem. Padło na model Phase. Na razie biegałem w nich 2 razy, 15 i 7km i wrażenia są mega pozytywne. Zupełnie inaczej angażują nogi w porównaniu do Nike Free, których używałem wcześniej. Trzeba się mocniej skupić na technice biegu, żeby wszystko było super. Jedynym minusem dla mnie jest twardy zapiętek, ale to kwestia przyzwyczajenia.Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.04.14 o godzinie 20:02
Link do wypowiedziLink
Damian Truszkowski

Damian Truszkowski Project Engineer

Jakoś mnie przerażają te Skory, mają one w ogóle jakaś amortyzacje?
Chyba się wybiorę na przymiarkę do plannetrunning bo wszyscy tak zachwalają te buty.
Link do wypowiedziLink
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

Nie taki diabeł straszny :) Ja mam dużo radości z biegania w tych butach.
A po co Ci ta amortyzacja w butach? Koncepcja minimalistyczna, do której referują buty takie jak Skora zakłada, że natura wyposażyła człowieka w wystarczającą amortyzację. Jeśli pisząc "amortyzacja" masz na myśli powszechnie stosowaną piankę EVA lub jakiś zamiennik to nie ma tam czegoś takiego. Masz 8mm wtryskiwanej gumy + 3mm wkładki (raczej do wywalenia). To wszystko i to wystarcza. Naprawdę. Biega się w tym świetnie pod warunkiem, że technika biegu opiera się na lądowaniu/wybiciu z śród-/przodostopia. Jeśli biegasz z pięty potrzebny będzie okres tranzycji, w którym należy wzmocnić/dostosować aparat ruchu oraz poprawić technikę. W takim okresie/przypadku buty takie jak Skora mogą być pomocne jako "tranzycyjne" a nie jako podstawowe. Decydując się na Skory trzeba być świadomym, że decydujemy się na innego rodzaju but niż najpowszechniej występujące w naszych sklepach, ulicach i na nogach "odważniki" obudowane w najprzeróżniejsze systemy i poprawiacze. Jak każdy wybór również ten ma swoje konsekwencje, cechy, wady/zalety. Ważne jest żeby być tego świadomym. Wszystko opisano w necie wielokrotnie i na wiele sposobów. Również na tym forum.
Link do wypowiedziLink
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Wojciech W.:
Zupełnie przypadkiem zostałem "minimalistą" pełną gębą. W sobotę wpadłem w zasadzkę. Dałem się namówić na krótką przebieżkę i takie coś mi się przykleiło do nogi ;) Przypadek beznadziejny. Biegało mi się w nich tak świetnie, że nie szło się już rozstać.
Skora Core

Zamierzam się na nie także ;)

Co mi się w Skorach podoba to zaokrąglony brzeg podeszwy (biała część na zdjęciu), kopiujący mniej więcej to jak wygląda ludzka stopa. Większość butów ma ten brzeg ostry, przez co przetaczanie się buta po podłożu nie jest tak naturalne (wiem, to nadużywane słowo). Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.04.14 o godzinie 10:39
Link do wypowiedziLink
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Adam W.:
Ewa S.:
Zdecydowanie polecam adidasy firmy Asics

to polecasz Adidasy czy Asicsy? :D
i który model konkretnie?

Adam!!!! Przestań.

Ona poleca asiksy firmy Adidas, nie widzisz?
Link do wypowiedziLink
Marcin Z.

Marcin Z. Właściciel / iPhone
/ iPad / iOS
Developer

Wojciech W.:
Jeśli pisząc "amortyzacja" masz na myśli powszechnie stosowaną piankę EVA lub jakiś zamiennik to nie ma tam czegoś takiego. Masz 8mm wtryskiwanej gumy + 3mm wkładki (raczej do wywalenia). To wszystko i to wystarcza. Naprawdę.

mi ta wkładka bardzo odpowiada, szczególnie, że nie jest gładka a ma takie drobne wybrzuszenia, które minimalnie, bo minimalnie, ale masują stopę :)
przetestuję je niedługo bez skarpetek jeszcze, ciekawe jakie będą wrażenia
Link do wypowiedziLink
Róża Z.

Róża Z.

Ja polecam najki firmy Asics, model Lyte 33 (2) konkretnie. Biegam w nich od około dwóch miesięcy naprzemiennie z adidasami Excel 33 (2) tej samej firmy i są nieporównywalnie lepsze. Swoją drogą w excelach biegam coraz rzadziej.
Link do wypowiedziLink
Ewa S.

Ewa S. Agent Celny

No tak, na pewno biega się w nich super, ale cena dość wysoka. A jaką widzisz dokładnie różnicę, tj. czy są lżejsze, miętsze?
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Róża Z.:
Ja polecam najki firmy Asics, model Lyte 33 (2) konkretnie. Biegam w nich od około dwóch miesięcy naprzemiennie z adidasami Excel 33 (2) tej samej firmy i są nieporównywalnie lepsze. Swoją drogą w excelach biegam coraz rzadziej.

Musiałam przeczytać dwa razy, ale dobrze Ci się to udało sformułować:))))

BTW - ja też biegam w "adidasach" Asics'a - model Gel Nimbus 13 i sobie chwalę, wychodzę mocniej z pięty (jeszcze) więc ta wypasiona amortyzacja jest dla mnie super, dobre przetaczanie stopy, ogólnie dość wygodne.
Link do wypowiedziLink
Róża Z.

Róża Z.

Ewa S.:
No tak, na pewno biega się w nich super, ale cena dość wysoka. A jaką widzisz dokładnie różnicę, tj. czy są lżejsze, miętsze?
Lyte są znacznie lżejsze, nie czuję ich na nogach. A cena...w outlecie dałam za nie 200 zł z groszami, a nawet nie dałam, bo "dostałam" je w ramach reklamacji poprzednich, w których po 1.5 roku biegania poszła mi siatka.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.04.14 o godzinie 16:17
Link do wypowiedziLink
Róża Z.

Róża Z.

Magda K.:
Musiałam przeczytać dwa razy, ale dobrze Ci się to udało sformułować:))))
Starałam się. ;)
BTW - ja też biegam w "adidasach" Asics'a - model Gel Nimbus 13 i sobie chwalę, wychodzę mocniej z pięty (jeszcze) więc ta wypasiona amortyzacja jest dla mnie super, dobre przetaczanie stopy, ogólnie dość wygodne.
Ja biegałam wcześniej w cumulusach, też dość mocno nafaszerowanych amortyzacją. Pierwsze tygodnie w lżejszych, "bardziej naturalnych" butach były dziwne, odczuwałam wręcz pewien dyskomfort w stopach, ale teraz jest super.
Link do wypowiedziLink
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

Marcin S.:
Wojciech W.:
[...] Biegało mi się w nich tak świetnie, że nie szło się już rozstać - Skora Core

Zamierzam się na nie także ;)

Co mi się w Skorach podoba to zaokrąglony brzeg podeszwy (biała część na zdjęciu), kopiujący mniej więcej to jak wygląda ludzka stopa.

Potwierdzam. Dopóki nie założyłem i nie przebiegłem się w nich właśnie to o czym Marcin pisze oraz bardzo elastyczny zapiętek budziło moje obawy/wątpliwości. Toż to nic nie trzyma, że noga będzie mi latać, że może będzie tendencja do łapania skręceń i takie bzdury. Ale kolejny raz okazało się, że natura wie lepiej od człowieka co dla niego dobre. Te "wątpliwe/ryzykowne" rozwiązania działają świetnie i nogi szybko zagłosowały na TAK! :)
Link do wypowiedziLink
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

Skora Core cd.

Dziś był prawdziwy test "bez miękkiej gry" - 20km po mieście. Żadnych kompromisów: skarpetki startowe grubości pończochy + 100% betonu, asfaltu i kostki brukowej. Daje radę. Nierówności terenu, kamienie, nawet rozbite szkło - przeleciałem po tym bez problemu. Choć bałem się przegięcia tzn. przeskoczenia pewnego etapu adaptacji. Bo do tej pory biegałem w nich maks 5km po miękkim. Nogi (mięśnie/ścięgna/stawy) w bardzo dobrym stanie. Odczucia - takie same jak po biegu w innych butach. Za to czuję, że stopy bardzo mocno popracowały - każdy mięsień i ścięgno - mocniej niż w butach, w których do tej pory biegałem. Ale w pozytywnym znaczeniu. Tego od nich oczekiwałem. Żadnych kontuzji czy dolegliwości. Jeden odnowiony odcisk. Ale to taki, który mam od kilku tygodni. Nękam go regularnie i nie daję mu szans się wyleczyć.

Mam odczucie, że to bezkompromisowe buty. Raczej nie dla początkujących. No chyba, że wprowadzane do rotacji stopniowo i z umiarem. Rasowe minimale. Obnażą każdy niedostatek techniki, niechlujstwo i zmuszą do pracy. U mnie wylazło, że na małej prędkości mam tendencję do lenistwa. Nie ciągnę wysoko odprowadzanej nogi. Przez to rozwarcie (kąt między udami) jest za małe i wahadło niewystarczające. Efekt: cierpi płynność > lądowanie, przetoczenie i wybicie dalekie od perfekcyjnego. W amortyzowanych "człapakach" to uchodziło. Skora "nie bierze jeńców". Rozwiązanie: pracować a nie op... się. Mnie łatwiej było przyspieszyć i wejść w naturalny dla mnie wypracowany rytm. Problemy natychmiast ustały. Wtedy zadziwiająco lekko i szybko mi się biegło. Byłem w szoku gdy po powrocie sprawdziłem czas bo nie czułem tej prędkości i nie taki był plan. Chciałem pobiec znacznie wolniej. Regeneracyjnym tempem, a wyszło blisko startowego.Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.04.14 o godzinie 19:18
Link do wypowiedziLink
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Bardzo mi się podoba jak o nich piszesz. Z tego co pamiętam z wywiadu z twórcą Skory, właśnie taki miał on zamiar - stworzyć buty, które nie pozwalają na kompromisy i wymuszające poprawną technikę. Chyba mu się to udało.

Coś czuję, że ja także może już w to lato pobawię się nową zabawką. A raczej dwoma ;)
Link do wypowiedziLink
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

Na ile zdążyłem się zorientować w Twoich preferencjach to może być świetny wybór dla Ciebie.

A propos odczuć dodam jeszcze dwa spostrzeżenia/przemyślenia:
1) Ktoś tu pytał czy noga się nie przegrzewa i nie poci nadmiernie w takich skórzanych butach. Wczoraj było bardzo ciepło. Zero problemów. Nawet nie zwróciłem na to uwagi. Dopiero przed chwilą sobie przypomniałem o takim wątku. Jak dla mnie nie ma tematu.

2) Moim zdaniem najlepszym środowiskiem dla Core jest lekki teren, a nie asfalt. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że to bardzo dobre buty trialowe. Oczywiście nie w góry, nie po dużych i ostrych kamieniach/skałach. O ile po asfalcie "tylko" daje się w nich biegać bez problemów, to w terenie biega mi się w nich z dużą przyjemnością. Po wczorajszym teście utwierdziłem się w swoich podejrzeniach co do tego i postanowiłem zmienić pomysł na ich używanie z technicznych quasi-startówek, na lekkie terenówki pierwszego wyboru.Ten post został edytowany przez Autora dnia 26.04.14 o godzinie 11:58
Link do wypowiedziLink
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

Wojtek,

mam do Ciebie prośbę o opinię - jeśli masz wiedzę; Asics Fuji Trainer 2 - co o nich sądzisz? Miałeś okazję widzieć/testować? Z góry dzięki :)
Link do wypowiedziLink
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

Ola,
Nie pomogę. Asics to nie moja bajka. Raczej omijam. Ten materiał może będzie Ci pomocny:
http://bieganie.pl/?cat=20&id=6155&show=1
Link do wypowiedziLink
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

dzięki, tak myślałam bo nie kojarzę Twoich wpisów o Asics.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Buty do biegania po asfalcie


Wyślij zaproszenie do
Anuluj