GoldenLine
Zaloguj się
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

No i są, prosto z Bostonu. Dzięki Wojtek - a jeśli imieniny masz dziś to najlepszego!
Pierwszy krok do naturalności ;-)
No nie mogłem się oprzeć, nie mogłem ...


Obrazek
Robert Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 23.04.13 o godzinie 09:46
Link do wypowiedziLink
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Taka gruba podeszwa i "naturalność"...?
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

no wiesz, naturalność to takie szerokie pojęcie ;-)
zresztą tylko tak wygląda, 4mm to już coś, po 12 i 8
A zresztą wcale nie wiem, czy będę na siłę szukał jakiegoś mini, ot taka ciekawostka się trafiła to mam.
Link do wypowiedziLink
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

takie coś se zakupiłam. Dziś próba generalna- aż się boje

Obrazek
Link do wypowiedziLink
Dariusz A.

Dariusz A. IT Project Manager

A biega ktoś tych boostach Adidasa? Cena jest wysoka, więc wolę najpierw dopytać czy w ogóle warto jest rozważać.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Hanna S.:
Iwona, nie biegaj w tenisówkach! Zajrzyj do DECATHLONU, za kilkadziesiąt zł dostaniesz całkiem dobre buty dla początkującego biegacza, nie musisz kupować tych z najwyższej półki, poczytaj wypowiedzi w temacie;

Z powodzeniem biegałem w taniutkich halówkach po asfalcie. Oczywiście wtedy byłem znacznie lżejszy i była frajda. Mój kolega też biegał w tenisówkach - trampkach. Markowych ale jednak. Tak jak uważają niektórzy doświadczeni ultra-biegacze, noga musi być blisko ziemi. Czyli cienka podeszwa dla ochrony bez bajerów, żeli i zygzaków:)Grzegorz Działa edytował(a) ten post dnia 25.04.13 o godzinie 13:08
Link do wypowiedziLink
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

Robert Z.:
No i są, prosto z Bostonu. Dzięki Wojtek - a jeśli imieniny masz dziś to najlepszego!
Pierwszy krok do naturalności ;-)
No nie mogłem się oprzeć, nie mogłem ...
A dzięki, dzięki za życzenia. Czekam na wrażenia z trasy. Moje po 2 biegach wciąż bardzo pozytywne.

Mnie Sketchersy "uratowały życie" po Bostonie. Po tych wszystkich pierdzielonych pagórkach okazało się, że mam dwa paznokcie do wymiany i potworne bąble na czubkach palców. A biegłem w dobrze sprawdzonych startówkach, w których bez żadnych problemów przeleciałem ~400km (w tym dwa maratony). Po biegu przez 3 dni stopy mieściły się tylko w te Sketchersy :P
Link do wypowiedziLink
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

Marcin S.:
Taka gruba podeszwa i "naturalność"...?
Marcin S.:
Taka gruba podeszwa i "naturalność"...?

Co do zasady to Marcin ma sporo racji. Maniacy szufladkowania i minimalistyczno-naturalistyczni puryści klasyfikują te buty w grupie konstrukcji przejściowych tzn. takich, które wspierają/konstrukcyjnie wymuszają proces zmiany techniki biegu od "nienaturalnego" lądowania na pięcie do "naturalnego" lądowania na śródstopiu. Są one 1:1 konkurencją/alternatywą/odpowiednikiem słynnych i przy okazji 2,5 raza droższych Newtonów Gravity (skądinąd świetnych).
Przy okazji bardzo mi się spodobała odpowiedź Roberta :)

Nie jestem miłośnikiem większości klasyfikacji i tych niezdarnych prób zmieszczenia rzeczywistości w skończonej ilości szufladek/definicji. A już na podziały biegaczy np: naturalni vs. nienaturalni lub outdoorowi vs. indoorowi reaguję alergicznie. Dla mnie ma to taki sam sens jak dzielenie dentystów na specjalistów od dolnej i od górnej szczęki... ;)Wojciech Wrzesień edytował(a) ten post dnia 23.04.13 o godzinie 19:52
Link do wypowiedziLink
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Coby nie mówić - kolorki ładne.
Wojtek, dołączam się do imieninowych życzeń;Hanna Sypniewska edytował(a) ten post dnia 23.04.13 o godzinie 18:30
Link do wypowiedziLink
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

Grzegorz D.:
Hanna S.:
Iwona, nie biegaj w tenisówkach! Zajrzyj do DECATHLONU, za kilkadziesiąt zł dostaniesz całkiem dobre buty dla początkującego biegacza, nie musisz kupować tych z najwyższej półki, poczytaj wypowiedzi w temacie;

Z powodzeniem biegałem w taniutkich halówkach po asfalcie. Oczywiście wtedy byłem znacznie lżejszy i była frajda. Mój kolega też biegał w tenisówkach - trampkach. Markowych ale jednak. Tak jak uważają niektórzy doświadczeni ultra-biegacze, noga mówy być blisko ziemi. Czyli cienka podeszwa dla ochrony bez bajerów, żeli i zygzaków:)
dziś w nowych butach trening- szału nie było- wręcz nawet niewygodnie, palce naddarte, w tenisówkach nic mi nie było. Zaznaczam, że buty kupiłam prawie o półtora numeru większe i stopa jakoś dziwnie mi się układała, że powodowała obcieranie dużego palca. Bolesne to nie było na dystansie 4 km, ale przeszkadzało. Sama nie wiem co z tym zrobić. Na razie powyciągałam sznurówki z górnych dziurek by nie był but za wysoko zawiązany . Czy to coś da....
Link do wypowiedziLink
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

Dało :) Pięta przylega do cholewki ( tak to się chyba nazywa) i palce wolne od odcisków.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Osobiście się przekonałem, że dobre skarpety zatrzymują powstawania pęcherzy i ból sfatygowanych stóp. Ja sobie kupiłem w Lidlu za 11.99pln i są bardzo dobre w tej roli.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

przy niektórych czuję się malutki.
:(
Ja przy moim bieganiu NIGDY nie miałem pęcherzy, obtarć, bólu sfatygowanych stóp et cetera, choć całe życie biegałem "w czym sie da", dopiero od 4 lat mam "profi" buty z "tesco dla sportowców" czyli jakieś nike`je z Decathlonu za niecałe dwie paczki...
ale ja jestem amatorem...

;)
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

wszyscy tu amatorzy. widocznie masz fart, albo szczęście, albo się oszczędzasz bardziej ;-)
tak czy inaczej pozazdrościć.
Link do wypowiedziLink
Łukasz Olszak

Łukasz Olszak Inżynier Systemowy -
systemy Backupu EMC

Polecam NewBallance. Sam waże 100 kg i biegałem w PUMA Veris, niestety nie są to buty do takiej wagi biegacza. W new balance biega mi się super. Są bardzo lekkie i wytrzymałe, doskonała amortyzajca.
Poniżej link
http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/new_balance_m1080wb3
Link do wypowiedziLink
Piotr Stanek

Piotr Stanek Programista PHP /
JS developer

ja mam nike free i są super.
Link do wypowiedziLink
Dariusz A.

Dariusz A. IT Project Manager

Łukasz O.:
Polecam NewBallance. Sam waże 100 kg i biegałem w PUMA Veris, niestety nie są to buty do takiej wagi biegacza. W new balance biega mi się super. Są bardzo lekkie i wytrzymałe, doskonała amortyzajca.
Poniżej link
http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/new_balance_m1080wb3

Mam poprzednią wersję tego modelu. Bardzo fajny but. Jest mega amortyzowany, więc raczej dla cięższych osób. Dla tych lżejszych chyba zbyt mocna amortyzacja i but jest dość ciężki.
Link do wypowiedziLink
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

Mam wątpliwości czy NB 1080V? to dobry wybór przy wadze 100kg. Mogą się okazać za delikatne i "skończyć" po 500km. Gdy rok temu kupowałem swoje 1080V2 autoryzowany sprzedawca twierdził, że jest to but przeznaczony dla biegaczy do 80kg. Swoją drogą mnie się sprawdziły idealnie. Uważam je za jedne ze swoich najlepszych, a już na pewno najbardziej uniwersalnych butów. Ale ja ważę 69/70kg...
Mogę się oczywiście mylić ale radzę to sprawdzić przed zakupem.
Link do wypowiedziLink
Krysia S.

Krysia S. adiunkt, AGH

A ja zakupiłam właśnie NIKE ZOOM VOMERO +8. Kolorki smutne i nieciekawe, ale jak założyłam na nogi, to nie chciałam zdjąć. Miałam do wyboru ASICS GT-2000, ale nie byly tak wygodne jak NIKE'y. Co ciekawe, mam nogi w iksa - przy zlaczonych kolanach jest spora luka miedzy kostkami. Wskazywaloby to na pronacje. Ale lekarz, po obejrzeniu moich nog i butow (gdzie sie scieraja podeszwy) uznal, ze powinnam kupowac buty neutralne. W sklepie zrobili mi test na biezni - i potwierdzilo sie - ustawienie stopy przy bieganiu mam neutralne, mozie ciut supinujace. Pozwolili pobiegac w sklepie po biezni w butach - zalozylam sobie jednego NIKE'a, a drugiego ASICSa. Pomimo tego, ze ASICS byl oblednie kolorowy i sliczny - wygral NIKE. Jutro pierwszy raz wyruszam w nowych bucikach.Krysia S. edytował(a) ten post dnia 29.04.13 o godzinie 22:29
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Robert Z.:
wszyscy tu amatorzy. widocznie masz fart, albo szczęście, albo się oszczędzasz bardziej ;-)
tak czy inaczej pozazdrościć.

Robert nie wiem na czym to polega.
W zyciu obtarły mnie tylko 2 pary butów.
Nie boję się np. kupować butów w internecie.
Więcej niz biegałem, chodziłem z plecakiem po górach.
Wiesz, takie wyrypy i po 12 godzin (zima czy lato) buty na nogach, teren nierówny, upał/bloto/snieg/deszcz i...
... i nic :)
Robert nie wiem na czym to polega.

W bieganiu też sie nie oszczędzam (choć więcej niż 15 km na raz nie przebiegłem), biegam po trawie, po betonie, po równym i nierównym...

:)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Buty do biegania po asfalcie


Wyślij zaproszenie do
Anuluj