konto usunięte
Michał Maliński:
zależy jak bardzo różnią się od poprzednich butów, ale prawdopodobnie mięśnie inaczej z nimi współpracują
Właśnie tę opcję obstawiam. Moje pierwsze buty były kupione na zasadzie "podobają mi się - biorę". Nie wiem, czy były to buty dla supinatorów, czy propinatorów, czy dla neutralnych. Noga "przyzwyczaiła się" do tego, do czego musiała i teraz, gdy dostała dobrze dobrane buty, pojawiło się "zdziwienie" w postaci zakwasów.
Taka moja amatorska teoryjka ;)