Jeśli można, dorzucę swoje 5gr...
Ból głowy najpierw... Teraz podczas biegania nie mam, na szczęście, z tym problemu. Kiedyś miałem trenując pływanie. Czasami po bardzo intensywnym treningu czułem się... ciężko chory. Głowa mnie bolała, jakby dopadała mnie ciężka grypa. Trzeba było przeczekac resztę dnia, następnego dnia było wszytsko ok. Niestety jest to związane z ciśnieniem krwi, a jeśli o nie chodzi, to specyfika reakcji jest różna. Mi pomagało bardzo powolne zwiększanie obciążenia z treningu na trening (np. pływając do okresu intensywnych treningów właśnie tak "kardiologicznie" przygotowywałem się z miesiąc). Druga sprawa - stopniowe zmniejszanie obciążenia podczas treningu (tzn. stopniowo zmniejszać tempo biegu przechodząc do marszu unikając trybu sprint-leżak ;-)
Ból goleni...
1. Kup maści: altacet i traumon (bez recepty). Wieczorem wyciśnij sporo jednej i drugiej na nogę. Zmieszaj. Posmaruj nogę dookoła. Pamiętaj - sporo maści, duży obszar. Zabezpiecz lekko bandażem elastycznym ...i spać :-) Powtarzaj na noc jakiś czas.
2. Kup kompres żelowy (np. PIC Thermogel), wrzuć do zamrażalnika. Boli - rób okład - 10-15 min co parę godzin (lub w miarę możliwości).
3. Rozciągaj się!!! Przed i po biegu. Zawsze to wiedziałem, ale... kończę właśnie rehabilitację po operacji kolana. Jednak nie wiedziałem, że tak wiele można osiągnąć, i tak wielu kłopotów uniknąć, rozciągając mięśnie.
4. Biegi terenowe - o tak! Każdy krok, to inne ustawienie stopy. Nie męczysz ponad miarę jednej grupy mięśni podczas gdy sąsiednie pracują na pół-gwizdka. Poza tym... podłoże jest bardziej miękkie.
...(jeśli zdecydujesz się na biegi terenowe - polecam buty salomon, zwłaszcza xt wings 2; re-we-la-cja)...
5. Boli - na chwilę odpuść sobie trening, albo zmniejsz obciążenie ...albo zrób inny, np. siłowy - przysiady, pompki, itp. Nie rezygnuj z treningów, tak w ogóle! Porada mojego ortopedy leczącego kolano - zagoi się i niech pan biega. Rezygnując z treningów doprowadzisz do osłabienia mięśni, a wtedy podatność na kontuzje zwiększa się!
Przepraszam, że tak długo. Dzięki za cierpliwość ;-)