Hanna Sypniewska właściciel, FH
Robert Z.:
Róża Z.:
Hanna S.:Trzeba pogadać z Wielmożnym Panem Organizatorem ;)
A może sześć?
Ja prawdopodobnie będę się kręcić w okolicach robertonowych połówek ;)
Wielmożnego nie znaju, ale sumiennie obiecuję rozpatrzeć wnioski. I o 6k i o połówki - znowu będzie suszyło rano ;)
Choć specyfika płaskiej zapętlonej trasy i atmosfera Święta nie sprzyjają wydłużaniu dystansu. Rozciągnie się w czasie..., zobaczymy. Myślę raczej o starcie w falach i o dłuższej trasie, zobaczymy... :)
Ci nawiedzeni mogą przybieżyć wcześniej....
A zimą też możnaby jeszcze jedno kółeczko z ogonkiem dokręcić...