Arkadiusz Gros

Arkadiusz Gros Inżynier mechanik
energetyk,
konstruktor

Krzysztof Wojciechowski:
Podstawa to dostosowanie ubioru. Łatwo można się przegrzać.

Owszem. Dziś wróciłem z wieczornego biegu lekko przegrzany, jednak z dwojga złego lepiej chyba się przegrzać, niż zmarznąć? ;)
Patrząc natomiast na ceny ubioru do biegania zimą, zastanawiam się, czy nie taniej wyjdzie na okres zimowy wykupić kwartalny karnet na siłownię. Nie przeglądałem jeszcze artykułów sklepu Deca***on, czy innych, ale te prezentowane w RW do najtańszych niestety nie należą :|
Pozdrawiam!
Arkadiusz G.:
Krzysztof Wojciechowski:
Podstawa to dostosowanie ubioru. Łatwo można się przegrzać.

Owszem. Dziś wróciłem z wieczornego biegu lekko przegrzany, jednak z dwojga złego lepiej chyba się przegrzać, niż zmarznąć? ;)
Patrząc natomiast na ceny ubioru do biegania zimą, zastanawiam się, czy nie taniej wyjdzie na okres zimowy wykupić kwartalny karnet na siłownię. Nie przeglądałem jeszcze artykułów sklepu Deca***on, czy innych, ale te prezentowane w RW do najtańszych niestety nie należą :|
Pozdrawiam!

bieganie na siłowni passe jest! ;-)
a Deca... i tchib...Oo! ubierzesz się za nieduże pieniądze i spokojnie zimę przebiegasz! Wiem, bo mam!
Dariusz A.

Dariusz A. IT Project Manager

Arkadiusz G.:

Patrząc natomiast na ceny ubioru do biegania zimą, zastanawiam się, czy nie taniej wyjdzie na okres zimowy wykupić kwartalny karnet na siłownię. Nie przeglądałem jeszcze artykułów sklepu Deca***on, czy innych, ale te prezentowane w RW do najtańszych niestety nie należą :|

W Kalenji (marka Decathlon) ubierzesz się za 200zl (koszulka termo, bluza, getry, wiatrówka, czapka). I wcale nie będą to słabe ubrania.
Arkadiusz Gros

Arkadiusz Gros Inżynier mechanik
energetyk,
konstruktor

No widzę właśnie - tym bardziej, że aktualnie mają bardzo przyzwoite promocje. Chyba ruszę (biegiem) na zakupowe szaleństwo... ;)
Dariusz A.:
Arkadiusz G.:

Patrząc natomiast na ceny ubioru do biegania zimą, zastanawiam się, czy nie taniej wyjdzie na okres zimowy wykupić kwartalny karnet na siłownię. Nie przeglądałem jeszcze artykułów sklepu Deca***on, czy innych, ale te prezentowane w RW do najtańszych niestety nie należą :|

W Kalenji (marka Decathlon) ubierzesz się za 200zl (koszulka termo, bluza, getry, wiatrówka, czapka). I wcale nie będą to słabe ubrania.

wymieniłbym tylko getry na rękawiczki ;)
Dariusz A.

Dariusz A. IT Project Manager

Robert Zakrzewski:
wymieniłbym tylko getry na rękawiczki ;)

getry w sensie spodnie ;-)
rękawiczki chciałem dopisać, ale stwierdziłem, że wtedy cena przekroczy 200zł ;-)Dariusz A. edytował(a) ten post dnia 02.11.12 o godzinie 20:07
Piotr Janczuk

Piotr Janczuk Programista .NET,
Sygnity SA

Owszem. Dziś wróciłem z wieczornego biegu lekko przegrzany, jednak z dwojga złego lepiej chyba się przegrzać, niż zmarznąć? ;)

Ja ostatnio jak chorowałem 3 lata temu to właśnie po przegrzaniu, a nie zmarznięciu.
Katarzyna C.

Katarzyna C. Business Development
Manager / Project
Manager/Dyrektor
Z...

W tym roku po raz pierwszy biegam zimą :) bo przygodę z bieganiem rozpoczęłam właśnie od czerwca tego roku dopiero :)
Napiszcie doświadczeni biegacze w co z ubioru do biegania zimą warto zainwestować najbardziej...?
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Katarzyna, nie jestem doświadczonym biegaczem, ale wydaje mi się po jednej już przebieganej zimie (a mroźno było!), że przede wszystkim warto zainwestować w dobrą koszulkę termoaktywną z długim rękawem.

Ponadto przydają się cienkie biegowe rękawiczki i czapka (ale też nie za gruba).

Moim zdaniem, buty w 99% przypadków wystarczą te same co latem.

Na lód może pomóc taki wynalazek, ale myślę, że na początku spokojnie można się obejść.
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Z koszulek termo, polecam markę IQ - mam takową i jest świetna.
Dariusz A.

Dariusz A. IT Project Manager

tak mi się skojarzyło z tematem ;-)

Obrazek
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Dla mnie też będzie to pierwsza zima z bieganiem, bo biegam od sierpnia br.
Ja już skompletowałem swój zimowy asortyment. Spodnie i bluza do biegania z tch**bo, choć tej kolekcji już nie ma :(. W Decath**nie też można nie drogo kupić. Tam też zakupiłem zestaw: czapka, hustka funkcyjna i rękawiczki za 99zł. Póki co wszystko sprawdza się świetnie :)
Zastanawiam się jeszcze nad butami. Zobaczę na ile dobrze będzie mi się biegać w letnim obuwiu.

Kasia i jak pierwsze wrażenia?
Na krótko już śnieg do nas zawitał, a chłód i deszcz jakoś mnie nie przeraża i biega się lepiej niż się spodziewałem. W zimę nie zamierzam odpoczywać od biegania.
Powodzenia :)
Agnieszka Siennicka

Agnieszka Siennicka pedagog, SPOR-T

To będzie moje druga biegowa zima. Pierwszą przebiegałam, bez żadnych zimowych akcesoriów i było dobrze: zawieruchy, śnieżyce, zaspy śnieżne i temperatura poniżej - 15st C! Lubię to!

W tym roku będzie podobnie, tyle że dokupiłam sobie kolce na buty z Lidla.
No i czekamy na śnieg:)
Iwona Ludwinek-Zarzeka

Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz

Mi wystarczy na całą zimę do wyboru, w różnych kombinacjach:
-zwykła koszulka biegowa
- bluza cienka
-bluza grubsza
-legginsy długie ocieplane
- rękawiczki biegowe
-czapka biegowa ew. zwykła, polarowa
- opaska biegowa
- kurtka biegowa (najtańsza z Decathlonu)
- czapeczka z daszkiem, która się przydaje do nakładania na cienką czapkę lub opaskę- chroni twarz przed deszczem lub deszczem ze śniegiem
- buff lub tunel na szyję, który jest dobry do przykrycia również twarzy podczas dużego mrozu
-buty te same przez cały rok

I tak oto w zależności od tego ile stopni jest za oknem, nakładam na siebie różne ilości warstw.
Katarzyna C.

Katarzyna C. Business Development
Manager / Project
Manager/Dyrektor
Z...

Krzysztof Wojciechowski:
Dla mnie też będzie to pierwsza zima z bieganiem, bo biegam od sierpnia br.
Ja już skompletowałem swój zimowy asortyment. Spodnie i bluza do biegania z tch**bo, choć tej kolekcji już nie ma :(. W Decath**nie też można nie drogo kupić. Tam też zakupiłem zestaw: czapka, hustka funkcyjna i rękawiczki za 99zł. Póki co wszystko sprawdza się świetnie :)
Zastanawiam się jeszcze nad butami. Zobaczę na ile dobrze będzie mi się biegać w letnim obuwiu.

Kasia i jak pierwsze wrażenia?
Na krótko już śnieg do nas zawitał, a chłód i deszcz jakoś mnie nie przeraża i biega się lepiej niż się spodziewałem. W zimę nie zamierzam odpoczywać od biegania.
Powodzenia :)

Krzysztof,
W Poznaniu śniegu jeszcze nie było :)) ale w chłodzie i deszczu mi się dobrze biega, nawet lepiej niż latem...teraz musiałam mieć 2 tygodnie przerwy , ale już myślę za kilka dni z powrotem wracam do mojego biegania :) Ja raczej jestem jeszcze na etapie biegania dla swojej satysfakcji i przyjemności (ok. 4 razy w tygodniu po 10 km średnio)...półmaraton może w przyszłym rok.

Buty mam te co kupiłam latem...brakuje mi właśnie bluzy / spodni / ewentualnie czapki i rękawiczek / koszulki termo ...Chyba Decath..odwiedzę w najbliższym czasie :) A kolce...może jeszcze poczekam, jakoś nie wyobrażam sobie biegu w czymś takim.....ale pewnie jest ok. :)?

A dieta? Czy zimą znacząco zmieniacie dietę przy treningach biegowych...?
Piotr Janczuk

Piotr Janczuk Programista .NET,
Sygnity SA

bluza to dopiero przy dużym mrozie, więc pewnie masz jeszcze sporo czasu. :) Do -5 wystarcza koszulka z długim rękawem (co by łokcie nie marzły :))
Ze spodniami nie przesadź. Ja kiedyś kupiłem sobie spodnie polarowe do biegania we wspomnianym wyżej sklepie Tchibo i są tak ciepłe, że nadają się dopiero poniżej -15.
Butów też używałem do tej pory tych samych co latem. Problem jest tylko w wypadku gołoledzi, ale na to nie ma dobrych (no chyba, że te kolce, ale przy cienkiej warstwie lodu na chodniku raczej niewiele z nich zostanie).
Chyba nikt nie wspominał o tłustym kremie (ja używam najprostszej formy - czystej wazeliny) na twarz przy większym mrozie.
Z dietą bez przesady. Chyba nie ma zbyt dużej różnicy w zapotrzebowaniu letnim i zimowym.
Powodzenia i pamiętaj: biegnąc temp. odczuwalna jest ok. 10st C wyższa niż pokazuje termometr :)
Katarzyna C.

Katarzyna C. Business Development
Manager / Project
Manager/Dyrektor
Z...

Piotr Janczuk:
bluza to dopiero przy dużym mrozie, więc pewnie masz jeszcze sporo czasu. :) Do -5 wystarcza koszulka z długim rękawem (co by łokcie nie marzły :))
Ze spodniami nie przesadź. Ja kiedyś kupiłem sobie spodnie polarowe do biegania we wspomnianym wyżej sklepie Tchibo i są tak ciepłe, że nadają się dopiero poniżej -15.
Butów też używałem do tej pory tych samych co latem. Problem jest tylko w wypadku gołoledzi, ale na to nie ma dobrych (no chyba, że te kolce, ale przy cienkiej warstwie lodu na chodniku raczej niewiele z nich zostanie).
Chyba nikt nie wspominał o tłustym kremie (ja używam najprostszej formy - czystej wazeliny) na twarz przy większym mrozie.
Z dietą bez przesady. Chyba nie ma zbyt dużej różnicy w zapotrzebowaniu letnim i zimowym.
Powodzenia i pamiętaj: biegnąc temp. odczuwalna jest ok. 10st C wyższa niż pokazuje termometr :)

Krem chyba ten sam starczy co przy wyjazdach na narty :)
No ja z dietą mam największe problemy...nie mam specjalnie czasu na przygotowywanie wyszukanych posiłków / nie lubię gotowania i zazwyczaj jem co jest pod ręką...Efekty są takie że za duży spadek wagi od czasu kiedy rozpoczęłam przygodę z bieganiem..

Spodnie myślę że wystarczą takie legginsy do biegania długie, na razie mam zwykłe "dresówki" i dlatego chyba zainwestuje w takie specjalistyczne "biegowe" :)
Iwona podała wszystko co potrzebne do biegania - reszta to już różne warianty tego samego.
A dieta - raczej nie, nie ma potrzeby.
Zima tak czy inaczej wymusza trochę inne podejście.
Więcej ciepłych potraw i tyle. Zresztą makaron zawsze ciepły ;-)
Adam W.

Adam W. running machine

oo, widzę że nie tylko ja jesienią i często w zimie biegam w krótkich spodenkach i koszulce :D

Obrazek


pozdrowienia dla wszystkich zimnolubnych :)
i jak tu nie kochać biegania ;)

Następna dyskusja:

Bieganie zimą.


Wyślij zaproszenie do