GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

@Łukasz Spróbuj się dobrze rozgrzać w domu/na klatce schodowej. Wyruszasz już rozgrzany i nie masz tej trudnej chwili marznięcia i nie musisz się potem rozbierać.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. TMMP

Marcin Krasoń:
@Łukasz Spróbuj się dobrze rozgrzać w domu/na klatce schodowej. Wyruszasz już rozgrzany i nie masz tej trudnej chwili marznięcia i nie musisz się potem rozbierać.


Fakt - wyjsc trzeba tak ubranym zeby sie nie przegrzac po 15 min biegania !

Rozgrzewka na klatce schodowej jest jak najbardziej O.K., mozna wbiec po schodach i zbiec w dol kilkukrotnie aby zlapac docelowe tetno.

Niedopuszczalne jest oczywiscie przepocic sie na mrozie, szczegolnie w bawelnianych koszulkach ;-)

Zima to chyba najlepszy okres na przygotowanie do nowego sezonu.

Zatem do zobaczenia na zimowych szlakach...

http://kadostore.pl
Link do wypowiedziLink
Ireneusz Kaliszkowski

Ireneusz Kaliszkowski Szczęście, to
robienie tego, co
sprawia nam
przyjemność

Bieganie zimą po lesie to nie najlepszy pomysł, a tam czuję się najlepiej z dala od zgiełku i zapachów miasta.
Dlatego zimą wyruszam w miasto by pobiegać wcześnie rano. W grudniu wracałem po godzinnym bieganiu kiedy było jeszcze ciemno. Polecam cudowna pora.
Ubranie to 2-3 cienkie warstwy techniczne nawet przy -15 i obowiązkowa czapka i rękawice.
Link do wypowiedziLink
Jacek Bazan

Jacek Bazan Gdybyś miał
możliwość zarobienia
dodatkowego 2000 zł
mies...

bieganie nocą po lesie "bezcenne" :, za to jutro maraton rowerowy mrb
Link do wypowiedziLink
Aneta R.

Aneta R. POSZUKUJE PRACY

Jeżeli się zaczyna biegać zimą, to jak najlepiej się ubrać? Przepraszam, że podpinam się pod ten wątek, ale w tym roku nie chciałabym czekać do wiosny z bieganiem, ale zacząć już teraz..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Bieganie ciągnie, co? :)
Ja do -1 biegam w letnim t-shircie i wiatrówce, do -5 w cienkiej bluzie (polar 100) i czapka, a poniżej to już i bluza i wiatrówka, a czasem jeszcze coś na szyję. No i generalnie długie spodnie. :)
PS. Gratuluję decyzji :)
Link do wypowiedziLink
Aneta R.

Aneta R. POSZUKUJE PRACY

Dzięki Piotrze;)
Link do wypowiedziLink
Marcin L.

Marcin L. System
Administrator; Z-ca
Kier. ds. Utrzymania
Systemów IT

Aneta R.:
Jeżeli się zaczyna biegać zimą, to jak najlepiej się ubrać?

Do -12C (niżej raczej nie biegam) zakładam zwykły T-Shirt + wiatrówka na górę i długie leginsy. Chusta (komin) na szyję, czapka i rękawiczki.
Po 2 kilometrach jestem tak rozgrzany, że zapominam w ogóle, że to zima i biegnie się miodnie :)
Co do oddychania to intuicyjnie, ale staram się przez nos lub naprzemiennie jak brakuje tlenu.

BTW. To moja 1 zima i żadnego przeziębienia czy problemów z krtanią czy gardłem do tej pory :)
Link do wypowiedziLink
Michał H.

Michał H. Aby do czegoś dojść,
trzeba wyruszyć w
drogę

tej zimy to raczej taki warunki nam grożą ;-)))

https://picasaweb.google.com/116080203152198946324/7Cro...

w niedzielę zamiast ślizgać się po lodzie, to brodziłem w błocie ;)Michał H. edytował(a) ten post dnia 07.02.11 o godzinie 08:43
Link do wypowiedziLink
Aneta R.

Aneta R. POSZUKUJE PRACY

Marcin Latecki:
Aneta R.:
Jeżeli się zaczyna biegać zimą, to jak najlepiej się ubrać?

Do -12C (niżej raczej nie biegam) zakładam zwykły T-Shirt + wiatrówka na górę i długie leginsy. Chusta (komin) na szyję, czapka i rękawiczki.
Po 2 kilometrach jestem tak rozgrzany, że zapominam w ogóle, że to zima i biegnie się miodnie :)
Co do oddychania to intuicyjnie, ale staram się przez nos lub naprzemiennie jak brakuje tlenu.

BTW. To moja 1 zima i żadnego przeziębienia czy problemów z krtanią czy gardłem do tej pory :)

chętnie się zastosuje do Twoich wytycznych
dzięki wielkie;)
Link do wypowiedziLink
Ireneusz Kaliszkowski

Ireneusz Kaliszkowski Szczęście, to
robienie tego, co
sprawia nam
przyjemność

Poprawiły się warunki w lesie nie ma zasp po kolana można więc biegać i tutaj ostrzeżenie, nie tylko dla początkujących, ponieważ na nierównej śliskiej nawierzchni bardzo łatwo o skręcenie nogi, co może skutecznie zniechęcić do biegania. Zimą najlepiej wybierać jeśli to możliwe nie oblodzone równe ścieżki.

P.S. Napisałem to po tym jak wczoraj skręciłem w lesie prawą, a dzisiaj lewą nogę.
Link do wypowiedziLink
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Ireneusz Kaliszkowski:
Napisałem to po tym jak wczoraj skręciłem w lesie prawą,
a dzisiaj lewą nogę.

Boję się myśleć, co będzie jutro - jak pobiegniesz obiema skręconymi...
;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Od ok 2 miesięcy zima to pogoda 0k -1 do +3 - warunki idealne, wreszcie słońce, bez śniegu po kolana, człowiek się nie przegrzewa. zaczynam już po mału źle reagować na postanowienia osób które twierdzą że zaczną biegać dopiero na wiosnę i uważać to za najzwyczajniejszą leniwą wymówkę.
Gorszy od zimy, śniegu i lodu jest wiatr- ale za to buduje naszą siłę i pracę nad oddechem- train hard fight easy.
Jednakże sama cierpię jak widzę biegaczy w bawełniano/sztuczno/elastycznych bluzach, opatulonych przy +1 szalokami, które po pierwszych 15 min są mokre a potem nadchodzi zdziwienie że się w czasie biegu marznie...
Link do wypowiedziLink
Ireneusz Kaliszkowski

Ireneusz Kaliszkowski Szczęście, to
robienie tego, co
sprawia nam
przyjemność

Boję się myśleć, co będzie jutro - jak pobiegniesz obiema skręconymi...
;)
Dzięki za troskę i nie wykluczone, że jutro pobiegnę.
Na szczęści są to niezbyt uciążliwe kontuzje. Poradziłem
sobie z nimi rozbiegając ból w kostce. Trudno mi powiedzieć
jak zachowałby się inny organizm na takie rozbieganie może
ból by narastał, a noga puchła więc nie chcę być wyrocznią
w tej kwestii. U mnie po 200m nie odczuwam już bólu w skręconej
stopie. Pozostaje jedynie lekki dyskomfort przez dwa, trzy dni.
Dla początkującego biegacza nawet taka wymówka mogłaby
spowodować zaprzestanie treningów, dlatego radzę
wybierać równe ścieżki.
Link do wypowiedziLink
Monika P.

Monika P. Trener /z
doświadczeniem w
komunikacji
wewnętrznej, EB /
...

Biegam cały rok, a zima wg mnie nie jest przeszkodą, może być jedynie wymówką;) Jak zrobiło się ślisko to zwalniałam, włączałam 200% koncentracji żeby się nie poślizgnąć. Było bardzo zimno, to skracałam czas biegu, albo przyspieszałam, gdy zapanowały roztopy i królowały mega kałuże, wybierałam miejsca gdzie wody było znacznie mniej:) Bieganie zimą hartuje ciało i ducha:) Polecam:)
Link do wypowiedziLink
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

zimą zacząłem biegać od miesiąca
i da się :O)))))))
co środy, po 5 albo po 10 km,
od 19 po chodnikach i po
cichych spokojnych uliczkach :O)
Ostatnio biegło 13 osób
z naszego klubu biegacza
i sympatyków też :O)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Bieganie zimą...


Wyślij zaproszenie do
Anuluj