wiem ze to nie to samo..ale jakoś trzeba sobie radzić ;)
wiem ze to nie to samo..ale jakoś trzeba sobie radzić ;)
konto usunięte
Pozdrawiam
Anna Kalinowska Badacz
Ania Dąbska :-)
konto usunięte
Polecam więc wczesne pobudki :))
Ania Dąbska :-)
konto usunięte
Ania Dąbska:
Agata ty rzeźniczko, że tak powiem :-). Środek nocy dla niektórych :-). Ja najwcześniej po 5 biegałam , ostatnio o 6:20 i było też fajnie. Ale..........ta 4 rano to dla mnie mordownia. Już jak po 5 chodziłam to mój piesio podnosił do góry łepek jakby chciał mi powiedzieć - "Czy Ci na mózg nie padło" :D. Lubię takie osoby zdeterminowane :-).
Ostudzę Twoje pochwały. Na co dzień wstaję o 5.00 i wybiegam około 5.15. 4.00 wzięła się tylko stąd, że akurat wróciłam z imprezy :)
Ania Dąbska :-)
konto usunięte
Ale wracając do samej godziny - naprawdę zaczęłam rozważać wstawanie godzinę wcześniej - o 4.00 jest niemalże chłodno, powietrze jest niesamowite, ulice puste - cudownie :)
Magda
Sanchez
Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...
Ania Dąbska:
Frotka kupiona, sprawdzona i spisuje się na 6 , dzięki Magda :-).
Super, cieszę się, że mogłam pomóc:)
Krzysztof
Polak
redaktor /
dziennikarz, OMNIBUS
hominibus
Zazwyczaj, gdy wracam z przebieżki zlany potem, w głowie pojawia mi się spekulacyjne pytanie: ciekawe ile toksyn wyrzuciłem z siebie wraz z potem?
Daniel
Więckowski
doradca podatkowy nr
11861
Krzysztof Polak:Hehe a ile sodu, potasu i innych ciekawostek? :)
Kto latem biega ten poci się niemiłosiernie. Co sądzicie, by traktować to jako konkurencyjną alternatywę dla biernych form pocenia się, np. w saunie?
Zazwyczaj, gdy wracam z przebieżki zlany potem, w głowie pojawia mi się spekulacyjne pytanie: ciekawe ile toksyn wyrzuciłem z siebie wraz z potem?
Piotr T. Radca prawny
Ania Dąbska:Mając frotkę, przy tych temperaturach musiałbym ciągle się wycierać zamiast biegać. Mam opaskę lub czapkę (prawie nigdy bez niczego na głowie :), które wchłaniają pot (i chronią - czapka - przed słońcem). Wystarczy raz na jakiś czas wyżymać porządnie opaskę i lecimy dalej.
Frotka kupiona, sprawdzona i spisuje się na 6 , dzięki Magda :-).
Ania Dąbska :-)
Piotr Turowicz:
Ania Dąbska:Mając frotkę, przy tych temperaturach musiałbym ciągle się wycierać zamiast biegać. Mam opaskę lub czapkę (prawie nigdy bez niczego na głowie :), które wchłaniają pot (i chronią - czapka - przed słońcem). Wystarczy raz na jakiś czas wyżymać porządnie opaskę i lecimy dalej.
Frotka kupiona, sprawdzona i spisuje się na 6 , dzięki Magda :-).
Mi frotka pomaga, opaska nie zdała egzaminu ( może kiepską gotunkowo posiadam ), grunt to znaleźć dobre rozwiązanie.
Piotr
R.
główny księgowy,
Warszawa, BASF
Coatings Services
Sp. z o.o.
Ania Dąbska :-)
Piotr
R.
główny księgowy,
Warszawa, BASF
Coatings Services
Sp. z o.o.
Ania Dąbska:też biegam w dry fit i to ubranie nie daje rady :)
Bieganie z potem ociekającym na czoło a przede wszystkim na oczy to jak dla mnie duży dyskomfort. Biegam w ubraniu dry fit i tego problemu nie odczuwam.
Ania Dąbska :-)
Piotr R.:
Ania Dąbska:też biegam w dry fit i to ubranie nie daje rady :)
Bieganie z potem ociekającym na czoło a przede wszystkim na oczy to jak dla mnie duży dyskomfort. Biegam w ubraniu dry fit i tego problemu nie odczuwam.
A moje daje :-), jeden poci się mniej drugi bardziej intensywnie. A mężczyźni ( proszę mnie sprostować jeśli jestem w błędzie ) bardziej niż kobiety.
konto usunięte
Piotr R.:
Ania Dąbska:też biegam w dry fit i to ubranie nie daje rady :)
Bieganie z potem ociekającym na czoło a przede wszystkim na oczy to jak dla mnie duży dyskomfort. Biegam w ubraniu dry fit i tego problemu nie odczuwam.
Myślę, że przy dystansie dwudziestu kilku kilometrów nikt nie może pochwalić się suchą koszulką. Gdzieś mi mignął dystans 26 km przy Twoim nazwisku?
Agnieszka H. dancing with myself
Piotr R.:
Nie wiem dlaczego czujecie potrzebę wycierania potu...to całkiem przyjemne kiedy koszulka, która niby pot powinna przepuszczać przykleja się do ciała...wiem wtedy, że dałem z siebie tyle ile należy. Lubię kiedy ze mnie kapie pot...wczoraj wieczorem tak było :))
też lubię, ale chyba dystyngowanie, bo o żadnym zalewaniu oczu nie ma mowy :) może dlatego nie chce mi się bardzo pić w czasie treningu... na serio potrzebujecie opasek etc ?!
Podobne tematy
-
Bieganie » bieganie w deszczu -
-
Bieganie » Bieganie rano i w nocy -
-
Bieganie » Bieganie po ciemku - czołówka? -
-
Bieganie » BIEGANIE NA TARCHOMINIE - zaprasza klub biegacza TRUCHT... -
-
Bieganie » noworoczne bieganie w parku skaryszewskim. -
-
Bieganie » Wspólne bieganie - klub biegowy - Wa-wa - Praga Pd. -
-
Bieganie » Bieganie vs Nordic Walking - odchudzanie -
-
Bieganie » Bieganie a serce... -
-
Bieganie » w tygodniu - nocne bieganie po lesie w czołówce -... -
-
Bieganie » BIEGANIE KRAKÓW -
Następna dyskusja: