GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Uwielbiam biegać w deszczu, a po jednych zawodach na Kabatach to żadna burza nie jest mi strasza ;-)
Link do wypowiedziLink
Adrian Klaja

Adrian Klaja Sourcing Specialist,
Alexander Mann
Solutions

Ja uwielbiam takie ekstremalne warunki. Są po prostu ciekawym urozmaiceniem, a do tego sam sobie udowadniam jaki jestem wytrwały i że potrafię dużo więcej niż mi się wydaje, a to procentuje nawet na co dzień :)

Pozdrawiam!

p.s. cieszę się, że aż tyle "nas" jest :)
Link do wypowiedziLink
Barbara Stawarz

Barbara Stawarz Marketing
Internetowy, Content
Marketing, Budowa
Marki w ...

wczoraj wieczorem między jedną burzą, a drugą...mmmmm :)))
Link do wypowiedziLink
Jacek Stanisław Kuśmierski

Jacek Stanisław Kuśmierski Sales Manager -
Retail, McCain
Poland

W biegu Avona w Garwolinie przy lekkim deszczu zrobiłem w niedzielę życiówkę na 10 km, coś w tym jest - deszcz mi pomógł.
Link do wypowiedziLink
Piotr Stanisz

Piotr Stanisz Kierownik ds.
Klientów Kluczowych

ja akurat bardzo lubię w deszczu biegać:) ,mniej się męczę pić się nie chce nawet przy dłuższych dystansach.Ogólnie same plusy:) a w Garwolinie podobnie jak Jacek wykręciłem życiówke w takich warunkach
Link do wypowiedziLink
Marcin Sławicz

Marcin Sławicz programista,
elektronik

W ostatnią niedzielę biegłem maraton w deszczu. Razem z rozgrzewką i truchtem ze startu honorowego na start ostry wyszło grubo ponad 5 godzin.
Na szczęście nie była to jakaś totalna ulewa. Mimo to już po godzinie dało się poczuć zabawne chlupotanie w butach :) O dziwo moje stopy przeżyły to bez uszczerbku. I w ogóle całkiem nieźle się biegło.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

BIeganie w Warszawie - gdzi...


Wyślij zaproszenie do
Anuluj