Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

I to najważniejsze, że bieganie jest nasza pasją:)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Najefektywniejsze spalanie tkanki tłuszczowej następuje kiedy jesteś w ciągłym ruchu przez przynajmniej 45 minut do godziny co nie znaczy, że nowicjusz ma się zajeżdżać, bądź, że nie można biegać, pływać, pedałować dłużej.
Niemniej jednak w pierwszych 20 minutach spalamy w 80% węglowodany, a tylko w 20% TT, kolejny przedział czasowy czyli między 20-40 minutą treningu 50% / 50% węgle i tłuszczyk, natomiast po upływie tych 40 minut dopiero w 80% tłuszcz, a w 20% węglowodany.

Obrazek


Niemniej jednak prowadzone na szeroką skalę badania w ostatnich latach pokazały, że mimo, iż utwierdzano nas przez lata w przekonaniu, że tylko trening aerobowy wykonywany na określonym zakresie tętna i w określonej jednostce czasu sprawdza się w przypadku gubienia niechcianego tłuszczyku, a każda inna forma jest be, co się okazało? Że to przede wszystkim interwały w dłuższej perspektywie czasu są lekarstwem na całe zło. Intensywność aerobów, która jest idealna, jeśli chodzi o zwiększenie tempa metabolizmu tłuszczów w czasie treningu może nie być idealna, gdy chodzi o długoterminowe przyspieszenie metabolizmu tłuszczów.
K G.

K G. własna działalność

Magda K.:
Że to przede wszystkim interwały w
dłuższej perspektywie czasu są lekarstwem na całe zło.

Zgadzam się w 100%. I to nie chodzi tutaj jedynie o zgubienie kilogramów (z tym na szczęście nie mam kłopotów), ale również ze zwiększaniem kondycji oraz wytrzymałości. Interwały dają organizmowi dodatkowe bodźce.
Ogólnie nie jestem specjalistą w tej dziedzinie od strony teoretycznej, ale widzę to z własnego doświadczenia :-)
Agnieszka Siennicka

Agnieszka Siennicka pedagog, SPOR-T

Czyli jestem wyjątkiem, bo mi nawet interwały nie pomagają;) A może za duży ze mnie łakomczuch..? taaak;)

konto usunięte

Agnieszka Siennicka:
Czyli jestem wyjątkiem, bo mi nawet interwały nie pomagają;) A może za duży ze mnie łakomczuch..? taaak;)


a może po prostu utrzymujesz swoją naturalną wagę? :>
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Aga, nie zdążyłam doczytać do końca Twojego postu i pierwsze skojarzenie było właśnie takie, że być może o ile nie na pewno, przyczyna tkwi w spożywaniu większej ilości kcal niż Twoje dzienne zapotrzebowanie uwzględniające już nawet aktywność fizyczną.
Agnieszka Siennicka

Agnieszka Siennicka pedagog, SPOR-T

Marcin S.:
Agnieszka Siennicka:
Czyli jestem wyjątkiem, bo mi nawet interwały nie pomagają;) A może za duży ze mnie łakomczuch..? taaak;)


a może po prostu utrzymujesz swoją naturalną wagę? :>


być może, tyle tylko, że ta moja "naturalna" waga, troszkę odbiega od tej wymarzonej:)
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Agnieszka Siennicka:
Czyli jestem wyjątkiem, bo mi nawet interwały nie pomagają;) A może za duży ze mnie łakomczuch..? taaak;)
No niestety Aga nie jesteś wyjątkiem;), bo ja też niestety nie chudne. I absolutnie nie jem więcej niż jadlam zanim zaczęłam biegac.Trochę tego nie pojmuje ale...żeby nie psuc sobie humoru staram się o tym nie myśleć
Beata M.

Beata M. Darth Miracle

Joasia L.:
No niestety Aga nie jesteś wyjątkiem;), bo ja też niestety nie chudne. I absolutnie nie jem więcej niż jadlam zanim zaczęłam biegac.Trochę tego nie pojmuje ale...żeby nie psuc sobie humoru staram się o tym nie myśleć

U mnie to samo. Zero spadku wagi, a nawet przyrosty,mimo takiego samego menu. Mięśnie za to cholernie przyrastają ;)
Dopiero dieta, w moim przypadku Montignac'owa, czyli zwracająca uwagę na IG i nie łącząca
węglowodonów z tłuszczami powoduje spadek wagi. O ile oczywiście się jej trzymam i nie robię
skoków w bok, co jest trudne :)
Powodzenia :)
ps. oprócz biegania, pływam, czasem siłownia.
Agnieszka Siennicka

Agnieszka Siennicka pedagog, SPOR-T

Czyli dziewczyny jesteśmy dowodem na to, że biegacz biegaczowi nie równy:)
Beata M.

Beata M. Darth Miracle

Agnieszka Siennicka:
Czyli dziewczyny jesteśmy dowodem na to, że biegacz biegaczowi nie równy:)

To widać na ścieżkach :)
Jak cudownie lekko biegają chudzielce, tak wysoko nóżki podnoszą ;)
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Beata R.:
Joasia L.:
No niestety Aga nie jesteś wyjątkiem;), bo ja też niestety nie chudne. I absolutnie nie jem więcej niż jadlam zanim zaczęłam biegac.Trochę tego nie pojmuje ale...żeby nie psuc sobie humoru staram się o tym nie myśleć

U mnie to samo. Zero spadku wagi, a nawet przyrosty,mimo takiego samego menu. Mięśnie za to cholernie przyrastają ;)
Dopiero dieta, w moim przypadku Montignac'owa, czyli zwracająca uwagę na IG i nie łącząca
węglowodonów z tłuszczami powoduje spadek wagi. O ile oczywiście się jej trzymam i nie robię
skoków w bok, co jest trudne :)
Powodzenia :)
ps. oprócz biegania, pływam, czasem siłownia.

Kurcze ciężko biegać i być jednocześnie na diecie...
Z resztą jakos tak szkoda życia na diety;)
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Agnieszka Siennicka:
Czyli dziewczyny jesteśmy dowodem na to, że biegacz biegaczowi nie równy:)
Aga patrz i kolejna niesprawiedliwość;)
W chwilach zwątpienia w sens treningów i przygotowań spadek wagi jest na pewno mocnym argumentem motywującym

konto usunięte

Chciałbym jeszcze zauważyć, że od biegania/sportu przyrasta tkanka mięśniowa, a ona jest ok 2x cięższa niż tłuszcz ;)
Krzysztof Słota

Krzysztof Słota Umysł człowieka jest
jak spadochron-
zamknięty nie działa

To prawda, ale przyrost tkanki mięśniowej jest zazwyczaj znacznie mniejszy niż spadek tkanki tłuszczowej przy bieganiu i w miarę zdrowym odżywianiu się:)
K G.

K G. własna działalność

Moja mam miała podobny problem jak zaczęła jeździć rowerem. Wprawdzie chudła, ale wcale nie traciła w biodrach :-)
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Krzysztof Gluth:
Moja mam miała podobny problem jak zaczęła jeździć rowerem. Wprawdzie chudła, ale wcale nie traciła w biodrach :-)
hahaha, dobre;)
K G.

K G. własna działalność

I niestety tylko się tym zdemotywowało. Ale ostatnio wzięła się za nodic walking i z tego jest już zadowolona.
Mam nadzieję, że to pierwszy krok do biegania. Będę motywował :-)
Szymon Spólnicki

Szymon Spólnicki Jeżeli ukończenie
biegu na dystansie
ultra jest możliwe
t...

A to jeżeli można to też dorzucę swoje 3 grosze. Tafiłem na wątek przypadkowo ale może komuś moje doświadczenie pomoże.

1. Bieganie faktycznie może spowodować utratę masy ciała bądź tkantki tłuszczowej

2. Możliwe że przez pierwsze dwa tygodnie waga ciała rośnie lub nie spada, a czym organizm bardziej zaprawiony w bojach i odporniejszy tym spadek wagi całkowitej lub wagi tkanki tłuszczowej następuje później

3.Przyrost mięśni nastąpi zawsze no chyba że się zakatujemy i spalimy mięśnie ale nie o to chodzi.

4. Przyrost wagi mięśni nie koniecznie równa się przyrostowi wagi ciała bo jeżeli przyrost muskulatury wagowo jest mniejszy niż wagowo spalony tłuszcz to waga spada mamy mniej tłuszczu i więcej mięśni.

5. Czy da się spalić tłuszcz i nie rozbudować mięśni tak żeby spadek wagi był bardziej widoczny ? Tak, da się ale po co ? Dlaczego po co ? patrze punkt 6

6. Wzrost masy mięśniowej powoduje że później przy tym samym wysiłku spalimy wiecej kalorii bo wiecej mieśni pracuje czyli ćwiczac tyle samo łatwiej nam będzie utrzymac wagę, albo mniej ćwicząc bedziemy mieli te same efekty albo możemy wiecej zjeść

7. Spalanie tkanki tłuszczowej to indywidualna sprawa ale generalnie można powiedzic ze zaczyna sie po 20 min truchtu

8. Zostawcie kilometraż w spokoju, zapomnijcie o nim , pomyślcie o czasie wysiłku i jego intensywności

9. To co powyżej 20 min to wasz "ZYSK" czyli powyzej 20 min spalamy tłuszcze (ale jest ALE)

10. ALE to w tym przypadku - Wysilek musi być lekki czyli trucht lub marszobieg, dlaczego ? patrz 11

11. Intensywny wysilek powoduje szybkie spalanie weglowodanów z organizmu, a ich wyczerpanie powoduje blokade spalania tluszczów. Objawy - biegniemy szybko 10 -20 min albo dłuzej (to tylko przyklad) i nagle nie mamy sily (w dużym uproszczeniu)

12. Dieta powinna byc zbilansowana, brak któregokolwiek ze skladnikow odzywczych powoduje blokade organizmu w innym "zakresie" na to nie ma prostego wzoru ani rozwiazania

13. Chcesz schudnąc nie katuj sie liczy sie dlugość wysilku wiec zrob sobie marszobieg np 2 min trucht a 2 min marsz. Czym dluzej tym lepiej

14. Marsz wcale nie jest gorszy od biegu. Uproszczony przyklad (podkreslam uproszczony) chód powzej 8 km na godzine jest nienaturalny, bieg ponizej 7-8 km na godzine tez jest zazwyczaj nienaturalny. To jest predkosc graniczna przy ktorej przekroczeniu chód powyzej 7-8km na godzine powoduje wieksze spalanie kalorii niz bieg np 9-10km/h a trucht/bieg ponizej 7-8 km na godzine powoduje wieksze spalanie niz spacer 5 km/h - niby paradoks a jednak dziala

15. Powróćmy do diety. Brak weglowodanów w diecie to brak spalania tłuszczów, brak wody to brak dobrej przemiany materii, za duzo wody to rozcieńczenie elektrolitów w organizmie i zle samopoczucie brak checi na sport. Nie wszystkie owoce mozna jesc niektóre tuczą. Sól przy duzym wysiłku trzeba dodawac do napoju zeby sód sie nie wypłukał z orrganizmu ale z drugiej strony to sól "pije" wode czyli dużo wody w organizmie to wyższa waga, białko potrzebne bo powoduje przysrost mieśni ale z drugiej strony poroduukty zawierające białko (JEZELI SIE NIE MYLE - PODKRESLAM) maja odczyn kwaśny a odczyn kwaśny powoduję utratę masy ciała, czyli mięśni. Mało mięśni to gorszse spalanie gorsze spalanie to wiecej tłuszczu itd - ZAGMATWANE ? TAK ! ale mówiłem że nie ma lekko

16 Dieta - ok , tylko jak długo , całe życie na diecie ? no raczej nie. 1000 kalorii ? tez nie bo gdzie siła na bieganie lub inny sport

17. Indeks glikemiczny TAK i NIE - niski indeks glikemiczny jest ok - prosze sobie doczytac we wlasnym zakresie w internecie ale jak zwykle jest ALE (patrz 18)

18 Wszystko fajnie ale jak chcesz biegać długo to musisz tez jesc rzeczy zabronione czyli z wysokim indeksem glikemicznym. Bo zastrzyk energii tez musisz dostac w postaci takich właśnie węglowodanów np BANAN (wiem ze po tych 18 punktach wszysstko Ci sie kłóci ale nie ma lekko)

19. Węglowodany za dużo ? NIE - a dlaczego nie ? za dużo weglowodanów powoduje hmmm,
GRUBSZĄ SPRAWĘ W WC (luźną sprawę) a to utrata wody i wagi , organizm nie pije wody a o to chodzi.

Pogubiliście się ? Ja wiele lat temu tez sie gubiłem :)

20. Dlaczego odchudzanie przez sport - tez nikt nie ma pewności - przeciez nikt odrazu nie przebiegnie 40 min a do 20 min to nie biznes bo spalisz wiekszosc weglowodanów a nie tlusz i odrazu jestes glodny/glodna po powrocie do domu i musisz cos jesc to co to za biznes ?

21. Spalanie kalorii nieby jasne sprawa ale tez tak do konca nie jest . Malo kto liczy spalone kalorie netto a brutto . Ktos pomysli no tak pol godziny truchtu (np) 400 kalorii a ja jem 2000 kalorii to ile kurde jest na plus jeszcze a ile ja pozniej spale przed tym telewizorem siedzac.
Wyjasniam: brutto i netto to nie to samo.
Duzo idzie na spalanie kalorii na procesy zyciowe te 400 to jest nadwyzka !!!
Nastepna sprawa po dlugim biegu/ marszobiegu itp przez 12 godzin spalanie kaloriii jest podwyzszone.

22. Nie spalamy kalorii tylko podczas treningu ale na procesy zyciowe i po treningu. Czym dluzzsy treening tym dluzsze intensywne spalanie potreningwe nawet 12 -24 h a w szczegolnych przypadkach nawet 48h

23. To jak to jest z tym bieganiem: długo i wolno - to lezy w twoim interesie. Musisz nauczyc swoj organizm takiego tempa zeby po 30-40 min biegu dopiero poczuc ze zaczyna Ci sie biec lepiej niz na poczatku. W uproszczeniu to oznaka że: sa jeszcze weglowodany w organizmie i przede wszzystkim tluszcz zaczyna sie spalac bo to dobre sampopoczucie po pol godzinny i pozniej to oznaka ze masz drugie zrodlo energii czyli weglowodany i tluszcz i o to chodzi.

24. bieg 60 min jest 2 razy lepszy niz bieg 40 min (W uproszczeniu) a nie tylko lepszy o 50%
bo 60min - 20 min na rozruch bez spalania tlusczu to 40 min spalania tluszczu
zas 40 min - 20 min na rozruch to tylko 20 min na spalanie tluszczu

25. Jedno z najlepszycch rozwiazań. Biegać po jakims czasie codziennie, po 60 min lekkim tempem.
Dlatego ze do nastepnego biegu jestesvcie w transie przyspieszonej materii , 40m min spalania jest ok, a wolno dlatego zeby organizmu nie obciazac - czyli marszobieg - wolny trucht i szybki marsz !!

26. Nie zalowac sobie jedzenia. Organizm pozbawiony racji zywnosciowych do ktorych byl przyzwyczajony zaczyna gromadzic zapasy i bronc sie efekt jest odwrotny

27. Przyjemności - ok jedz nawet czekolade ale gorzka - nie muli, ma mniej kalorii, daje energie min 60% kakao

28. wracajac do indeksu glikemicznego - to przestudiuj wnikliwie - marchewka i marchawka to nie to samo: surowa, ugotowana -niedogotowana i ugotowana miekka jak papka to zupelnie inny indeks glikemiczny

29. Cwiczenia uzupelniające - nie biegaj ciągle bo ci sie to znudzi , basen rower dla odmiany jest ok

30. Jedz pij i sie nie katuj. Za duzo treningu to gorzej jak za malo to tak jak z jedzeniem. To nie teoria tylko moje doswiadczenie.

31. Bieganie co prawda jest dobre ale np powoduje zanik miesni w górnych partich ciala. To złudna utrata masy (niby tluszcz) i czasem niepożadany wygladad wiec trzeba to uzupelnic o jakies cwiczenia dodatkowe

NIE JESTEM EKSPERTEM, NIE PROWADZE ZAJEC FITNESU, NIE PRZYGOTOWUJE PROGRAMÓW TRENINGOWYCH, NIE MAM DYPLOMU Z ZADNEJ Z DZIEDZIN PORUSZONYCH WYZEJ W PODPUNKTACH

TO MOJE DOSWIADCZENIE ZE SPORTU AMATORSKIEGO I DOBROWOLNIE WYPUNKTOWANE PRZEMYSLENIA , KTOS MA PYTANIA ZAPRASZAM NA PRIV ALBO NA FORUM DO KONTAKTU, CHETNIE POMOGE

ps

Pewnie jeszcze o wielu rzeczach zapomnialem ale to co pamietalem to napisalem
Tomek Gawryluk

Tomek Gawryluk Student, magisterska

W żadnym wypadku ;) Wiem, że pomaga dlatego polecam. Pozdrawiam serdecznie

Następna dyskusja:

Bieganie vs Nordic Walking ...


Wyślij zaproszenie do