Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Adam W.

Adam W. running machine

nienajgorsza pogoda się szykuje na niedzielę.. (meteo.pl)
w południe ok 22-24 stopni + chmury.. podobnie jak teraz..
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

o...dzięki Adam :)
w takiej temp duże prawdopodobieństwo ,że pobiegnę :)
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

rewelacja! jeszcze żeby jutro na Ursynowie tak było :)
Joasia L.:
melduję że mam plecak "termoizolacyjny" więc wezmę.
Tym bardziej, ze po stolicy nie będę musiała się z tym tułać bo jadę z sąsiadem :)

to bierzesz zimne pifffffffko ;)
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Przemysław J.:
Joasia L.:
melduję że mam plecak "termoizolacyjny" więc wezmę.
Tym bardziej, ze po stolicy nie będę musiała się z tym tułać bo jadę z sąsiadem :)

to bierzesz zimne pifffffffko ;)

miały być izotoniki ;)
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

to bierzesz zimne pifffffffko ;)

miały być izotoniki ;)

http://biegajznami.pl/Forum/Zdrowie/Piwo-bezalkoholowe... :)
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Hm...a tak na prawde to najbardziej liczy się zdrowy rozsądek :)
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

to bierze ktoś jakiś aparat coby foty popstrykac?
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Mogę wziąć.

konto usunięte

wolne miejsce, mam w autku, gdyby ktoś chciał spędzić czas biegowo- piknikowo ;) może jeszcze zabrać się ze mną.
@ JoAsiu, wyszło,że Kasia (twoja znajoma)jedzie z ludźmi ze swojego klubu, pozostawiając miejscówkę wolną.

Adam, Przemek, nie bójcie się, Ja sama w strachu. ;)
Pierwotnie umówiliśmy się na godz 10, ale Krzyś mówi,że to na styk, proponuję, więc wcześniej 9.40. Wejście do parku Skaryszewskiego ( koło pomnika)
Z Krzysztofem, zdzwonimy się na miejscu gdy dojedziemy, "kto pierwszy dojedzie"- dzwoni:-)
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

My z Robertem "gonimy" Was trzecim wehikułem. Trzeba celować w najpóźniej 10.45 na miejscu, aby potem stresu nie mieć. Monika, obczaj drogę przez Anin / Karczew.
Malvina P.

Malvina P. Pisać, biegać i
wyciskać. Jak
cytrynę!

Myślę, co by zabrać... Chyba owoce się najlepiej sprawdzą w taką pogodę? Piwo/wino tudzież inne napoje bezprocentowe można kupić na miejscu. Przynajmniej będą zimne :P
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

kupimy na miejscu, ja nic nie biore, tylko ino koc ;)
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Malvina P.:
Myślę, co by zabrać... Chyba owoce się najlepiej sprawdzą w taką pogodę? Piwo/wino tudzież inne napoje bezprocentowe można kupić na miejscu. Przynajmniej będą zimne :P

Upiecz może jeszcze ciasto takie jak w Grodzisku ;>

konto usunięte

Marcin S.:
My z Robertem "gonimy" Was trzecim wehikułem. Trzeba celować w najpóźniej 10.45 na miejscu, aby potem stresu nie mieć. Monika, obczaj drogę przez Anin / Karczew.


Dzięki, Marcinie- podążę czym prędzej za Twoimi wskazówkami ;) kierunek Anin/Karczew, a nie Lublin trasą główną?
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Monika M.:
Marcin S.:
My z Robertem "gonimy" Was trzecim wehikułem. Trzeba celować w najpóźniej 10.45 na miejscu, aby potem stresu nie mieć. Monika, obczaj drogę przez Anin / Karczew.


Dzięki, Marcinie- podążę czym prędzej za Twoimi wskazówkami ;) kierunek Anin/Karczew, a nie Lublin trasą główną?

Myślę, że odległościowo jest egal. Ja namawiam Roberta na Karczew, bo spokojniejsza droga, na lubelskiej szaleją wariaci (mam uczulenie na takich).

Edit: nie przez Anin, tylko Gocław. Wałem.

Edit 2: przez Karczew / Wilgę jednak 9km więcej niż przez Kołbiel, przez Osieck 4km więcej ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.06.13 o godzinie 15:35
Malvina P.

Malvina P. Pisać, biegać i
wyciskać. Jak
cytrynę!

Marcin S.:
Malvina P.:
Myślę, co by zabrać... Chyba owoce się najlepiej sprawdzą w taką pogodę? Piwo/wino tudzież inne napoje bezprocentowe można kupić na miejscu. Przynajmniej będą zimne :P

Upiecz może jeszcze ciasto takie jak w Grodzisku ;>

Marcin, ja z tych, co w kuchni spędzają max pół godziny :P Ale mogę kupić jakieś ciastka... ;)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

dobra, wezme te truskawki, zapakuje tak, że nic się im nie stanie ;) jak piknik to piknik ;)

Następna dyskusja:

bieg na czas


Wyślij zaproszenie do