konto usunięte

I coś tam będzie można podsłuchać/ posłuchać od uczestników

konto usunięte

ja słyszałam już bardzo dużo o tym biegu, a że planuję zaczac przygode z ultramaratonami to byc moze się zdecyduje. czemu by nie zaczac od razu z grubej rury? to pewnie bedzie decyzja: wstaje rano, zapisuje się, place i czekam z niecierpliwoscia....;-)

konto usunięte

odradzam! to nie jest bieg dla debiutanta.

konto usunięte

Julia Kaminska:
[...]
decyzja: wstaje rano, zapisuje się, place i czekam z niecierpliwoscia....;-)


Ale tak se będziesz czekać po prostu bezczynnie? ;)

konto usunięte

Ryszard Michalski:
odradzam! to nie jest bieg dla debiutanta.

Spokojnie, organizatorzy zadbali o to przecież za pomocą prerekwizytu. :)
Anna B.

Anna B. IT Recruiter, Luxoft
Poland

Ja też jak tylko usłyszałam o tym biegu. to się zapaliłam, ale po kilku godzinach przyszło otrzeźwienie. I nie chodzi o to, że się boję wyzwania, czy, że się nie zakwalifikuję, tylko o realne podejście. Wprawdzie jest to tylko, a może aż 70 km, ale myślę, że w żaden sposób nie można porównywać tego do Rzeźnika, Kieratu, czy innych imprez długodystansowych w terenie górskim. W końcu w Tatrach często w czerwcu leży śnieg, a pogoda zmienia się bardzo szybko. Odnośnie przewyższeń, to myślę, że profil trasy mówi sam za siebie http://graniatatr.pl/trasa.html :)

Chyba jednak pozostanę przy pierwotnych planach i w czerwcu pobiegnę w Setce Sudeckiej, a start w Biegu Granią Tatr przełożę na za rok. W końcu bieg, nie zając, nie ucieknie. Nie powiem, że mnie nie kusi, szczególnie, że koledzy planują start. W każdym razie trzymam kciuki za wszystkich zawodników i oczywiście za pogodę, bo to najważniejsze !

konto usunięte

Regulamin fajnie reguluje (hah) to co należy mieć przy sobie w czasie biegu. Więc jeśli ktoś nie ma doświadczenia to będzie wiedział co może być pomocne. Należy nawet mieć wykupione ubezpieczenie na wypadek akcji ratowniczej. Podchodzę z respektem, ale moje aktualne samopoczucie i posuwanie się zgodnie z planem rokuje mi dobrze, więc póki co się nie martwię i nadal serio podchodzę do tego tematu. Ale w sumie masz rację. Bieg nie zając. :) Więc jak nie w tym roku to w następnym, choć w następnym mam w planie stówkę w Mongolii, więc przesunięcie byłoby kaskadowe. :)
Anna B.

Anna B. IT Recruiter, Luxoft
Poland

Dominik Ł.:
Więc jak nie w tym roku to w następnym, choć w następnym mam w planie stówkę w Mongolii, więc przesunięcie byłoby kaskadowe. :)

Co za stówka w Mongolii :) ?

konto usunięte

Anna P.:
[...]
Co za stówka w Mongolii :) ?

http://ms2s.dk/

:)
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Dominik Ł.:
Anna P.:
[...]
Co za stówka w Mongolii :) ?

http://ms2s.dk/

:)
WOW!!!
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

Julia Kaminska:
ja słyszałam już bardzo dużo o tym biegu, a że planuję zaczac przygode z ultramaratonami to byc moze się zdecyduje. czemu by nie zaczac od razu z grubej rury? to pewnie bedzie decyzja: wstaje rano, zapisuje się, place i czekam z niecierpliwoscia....;-)

Jak dla debiutantów z ultra
to najlepszy jest Chudy Wawrzyniec - wersja 50+ czyli 52 km :)
Chyba 10 sierpnia się odbędzie, zapisy będą lada moment :)
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

Dominik Ł.:
Regulamin fajnie reguluje (hah) to co należy mieć przy sobie w czasie biegu. Więc jeśli ktoś nie ma doświadczenia to będzie wiedział co może być pomocne. Należy nawet mieć wykupione ubezpieczenie na wypadek akcji ratowniczej. Podchodzę z respektem, ale moje aktualne samopoczucie i posuwanie się zgodnie z planem rokuje mi dobrze, więc póki co się nie martwię i nadal serio podchodzę do tego tematu. Ale w sumie masz rację. Bieg nie zając. :) Więc jak nie w tym roku to w następnym, choć w następnym mam w planie stówkę w Mongolii, więc przesunięcie byłoby kaskadowe. :)

z ubezpieczeniem to nie przelewki,
zbiegniesz, sturlasz się na stronę Słowacką i j brak ubezpieczenia
jest wtedy DUŻYM problemem...śmigło słowackie kosztuje bardzo dużo..
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

Dominik Ł.:
Regulamin fajnie reguluje (hah) to co należy mieć przy sobie w czasie biegu. Więc jeśli ktoś nie ma doświadczenia to będzie wiedział co może być pomocne. Należy nawet mieć wykupione ubezpieczenie na wypadek akcji ratowniczej. Podchodzę z respektem, ale moje aktualne samopoczucie i posuwanie się zgodnie z planem rokuje mi dobrze, więc póki co się nie martwię i nadal serio podchodzę do tego tematu. Ale w sumie masz rację. Bieg nie zając. :) Więc jak nie w tym roku to w następnym, choć w następnym mam w planie stówkę w Mongolii, więc przesunięcie byłoby kaskadowe. :)


wiadomość z wczoraj...
będzie w tym roku bieg ponad 200 km
przez Kotlinę Kłodzką - limit 60 godzin
czas 18-21 lipiec ......
mlask mlask mlask
:)

konto usunięte

Andrzej Funka:
[...]
wiadomość z wczoraj...
będzie w tym roku bieg ponad 200 km
przez Kotlinę Kłodzką - limit 60 godzin
czas 18-21 lipiec ......
mlask mlask mlask
:)

:) Hardkor. :)
Iwona Ludwinek-Zarzeka

Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz

Zapraszam Was do przeczytania wywiadu z jedną z organizatorek biegu, Moniką Strojny:

http://www.kobietkibiegaja.pl/aktualnosci/imprezy/2012...

:)
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

To jest filmik z Biegu 7 Dolin, o jedną trzecią dłuższy co prawda. Bohater biega maratony dobrze poniżej 3 godzin, Bieg 7 Dolin przebiegł w ciągu 16 godzin. Czyli w Biegu ultra GT zamknąłby w około 10 godzin plus/minus 2 godziny :). Polecam posłuchanie w momentach kryzysowych, a są potworne. Nawet do Biegu z wątku tytułowego potrzeba masakrycznego treningu, więc dla debiutantów odpada moim zdaniem. No chyba, że od Nowego Roku co drugi dzień 20-25 km plus podbiegi, bo tak trenują średniacy :)
http://vimeo.com/31797677
Michał H.

Michał H. Aby do czegoś dojść,
trzeba wyruszyć w
drogę

Polecam relacje kolegi Marcina Kargola z Biegu SieDmiu Dolin...

http://marcinkargol.pl/2012/09/misja-bieg-siedmiu-doli...

warto przeczytać też wpis wcześniejszy, i następny po relacji z biegu ;PMichał H. edytował(a) ten post dnia 11.12.12 o godzinie 14:06
Iwona Ludwinek:
Zapraszam Was do przeczytania wywiadu z jedną z organizatorek biegu, Moniką Strojny:

http://www.kobietkibiegaja.pl/aktualnosci/imprezy/2012...

:)

Kobietki Organizują!
Fajny pomysł, fajna rozmowa. No może za krótka jak na ultra ;-)
Iwona, next time większy pakiet pytań przygotuj ...
Anna B.

Anna B. IT Recruiter, Luxoft
Poland

Dominik Ł.:
Anna P.:
[...]
Co za stówka w Mongolii :) ?

http://ms2s.dk/

:)

Dziękuję, ta Mongolia naprawdę ciekawie wygląda i już mi się marzy :)

Co do 200 km w Kotlinie Kłodzkiej, to od kilku lat myślę o przejściu jej za jednym razem i zawsze jest jakieś ale. Myślę, że będzie sporo chętnych do startu, tylko taki termin średni pomiędzy maratonem gór stołowych a karkonoskim.
Iwona Ludwinek-Zarzeka

Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz

Robert Zakrzewski:
Fajny pomysł, fajna rozmowa. No może za krótka jak na ultra ;-)
Iwona, next time większy pakiet pytań przygotuj ...


Powiem Ci, że z chęcią bym sobie dłużej z Moniką pogadała o tym biegu, niestety wywiad drogą internetową nie daje takich rezultatów jak "oko w oko"...

Następna dyskusja:

4 Run Nocny Ultra Dystans -...


Wyślij zaproszenie do