Jarosław
P.
Manager ds.Sprzedaży
dla sieci Orange
mam prozaiczny problem - żeby pobiegać muszę dojechać do lasu, dojazd jak dojazd, znacznie gorzej z powrotem. Mam problem i może już komuś udało się go rozwiazać ;) czy macie jakiś sposób radzenia sobie z jazdą, kiedy jest się mokrym praktycznie od stóp po czubek głowy? O ile kończyny wycieram, o tyle siedzenie już nie pachnie zbyt przyjemnie :/ Kulki nie pomagają ;/