Patrycja
Stefańska
(Perlik)
Doradztwo personalne
Chcąc uniknąć podobnych przygód w przyszłości mam pytanie do Was - bardziej doświadczonych osób - co polecacie na wzmocnienie stawów i ścięgien, jako uzupełnienie treningów biegowych?
Czy basen to dobry pomysł (słyszałam, że tak, pod warunkiem, że nie pływa się żabką)? Może lepsza joga (ale tu z kolei podobno nie jest dobrze, jak biegacz jest zbyt rozciągniety)?
Będę wdzięczna za Wasze opinie :)