GoldenLine
Zaloguj się
Szymon N.

Szymon N. Sieciorozwijacz

Hej.

Miesiąc już próbuję skontaktować się z managerem polskiego
Adidasa, by otrzymać pomoc w realizacji gwarancji butów,
kupionych w zlikwidowanym już sklepie (słowacki Exisport).


Niestety:

- na formularz ze strony Adidasa nikt nie odpowiedział,

- telefony na numer ze strony kontaktowej Adidasa
(http://news.adidas.com/PL/CONTACT-US) nie odpowiadają,
są zajęte, lub jak dzisiaj: ktoś odbiera, po czym od razu
słuchawkę odkłada,

- na e-mail Pan Łukasz Palczak nie raczył odpowiedzieć,

- na wiadomość na Goldenline nie otrzymałem odpowiedzi,

- na dzisiaj wysłaną wiadomość na Facebooku również - choć
temu to akurat (jeszcze) się nie dziwię,

- na wiszący od miesiąca wątek na forum Bieganie.pl
(http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=32261)
także nikt nie raczył zareagowac.


Czy to taka przywara Adidasa, że nie dba się o wizerunek,
czy może coś innego?


Od kilku dni biegam w Trailfoksach 4 od Pumy. I uczciwie
muszę przyznać, że w takim jak ten temacie przyznaję to
z dużą satysfakcją: w lepszych butach jeszcze nie biegałem.

Szy.Szymon N. edytował(a) ten post dnia 26.02.13 o godzinie 14:59
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

A co na to na Słowacji?
Link do wypowiedziLink
Szymon N.

Szymon N. Sieciorozwijacz

Nie wiem, ostatnio byłem w Czechach na biegówkach.


Serio pytasz? :] Prawdę mówiąc, nie myślałem o tym.
Założyłem, że po likwidacji Exisportów firmy po prostu
nie ma i pomoże mi Adidas.

Szy.Szymon N. edytował(a) ten post dnia 26.02.13 o godzinie 15:56
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Serio pytam. Napisałbym do obu managerów jednocześnie i spróbował wywołać między nimi dyskusję. Tak, czy inaczej w śliskich, rzadkich sprawach firmy nawet te duże często stosują taktykę uniku licząc na to, że nie będzie Ci się chciało założyć sprawy cywilnej.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Czas na biegowego prawnika heh ale to nie na forum bieganie tylko porady konsumenckie :)
Mylisz trochę dwie odrębne rzeczy: odpowiedzialność sprzedawcy z ustawy konsumenckiej za niezgodność towaru z umową (nie mylić z rękojmią z k.c. która tu nie ma zastosowania) i gwarancję jakości która nigdy nie jest dorozumiana (art 577 kc). Wizerunkowo adidas tu dostał ostro po głowie choć trochę niesłusznie (abstrahuję od jakości samego obuwia) bo z roszczeniami z tytułu niezgodności towaru z umową zwracasz się zawsze do sprzedającego a nie producenta. Sądowe spory konsumenckie związane z reklamacją obuwia biegowego obrabiam znajomym hurtowo, odezwę się z poradą prawną na priv.
Link do wypowiedziLink
Szymon N.

Szymon N. Sieciorozwijacz

Ola, okrutnie mi miło :), bardzo dziękuję.

Ale prawdę mówiąc, nie jestem przekonany, czy chcę
wytaczać działa prawne w tej sprawie...? Czy tym samym
nie będę Cię niepotrzebnie fatygował? :]


Jeśli zaś chodzi o wspomniane nieścisłości - zdaję sobie
sprawę z tego, oczywiście. Ale przecież nie chcę, by
Adidas Polska Sp. z o.o. naprawiał mi buty, albo oddawał
za nie pieniądze. Chciałbym pomocy, skierowania
na właściwą ścieżkę postępowania i tylko tyle.

Z moich doświadczeń turystycznych mogę na szybko
przywołać chociażby marki Garmin, czy Alpina, które tego
typu wsparcia udzielają - same zajmuję się serwisem
sprzętu! - i nie trzeba tam tygodniami czekać na kontakt.

Szy.Szymon N. edytował(a) ten post dnia 26.02.13 o godzinie 17:43
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

Aleksandra C.:
Czas na biegowego prawnika heh ale to nie na forum bieganie tylko porady konsumenckie :)
Mylisz trochę dwie odrębne rzeczy: odpowiedzialność sprzedawcy z ustawy konsumenckiej za niezgodność towaru z umową (nie mylić z rękojmią z k.c. która tu nie ma zastosowania) i gwarancję jakości która nigdy nie jest dorozumiana (art 577 kc). Wizerunkowo adidas tu dostał ostro po głowie choć trochę niesłusznie (abstrahuję od jakości samego obuwia) bo z roszczeniami z tytułu niezgodności towaru z umową zwracasz się zawsze do sprzedającego a nie producenta. Sądowe spory konsumenckie związane z reklamacją obuwia biegowego obrabiam znajomym hurtowo, odezwę się z poradą prawną na priv.

I od razu wiadomo o co chodzi :)

PS: nie wiem, czy sam nie skorzystam, muszę tylko przeanalizować, czy wada ... jest fabryczna.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Nie tyle "wada fabryczna" co towar niezgodny z umową. Towar konsumpcyjny jest zgodny z umową, jeżeli nadaje się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany oraz gdy jego właściwości odpowiadają właściwościom cechującym towar tego rodzaju. Takie samo domniemanie przyjmuje się, gdy towar odpowiada oczekiwaniom dotyczącym towaru tego rodzaju, opartym na składanych publicznie zapewnieniach sprzedawcy, producenta lub jego przedstawiciela; w szczególności uwzględnia się zapewnienia, wyrażone w oznakowaniu towaru lub reklamie, odnoszące się do właściwości towaru, w tym także terminu, w jakim towar ma je zachować.

Przećwiczyłam już w sądach rzeczoznawców, którzy twierdzili, że buty były nadmiernie eksploatowane, wykazując że są to buty biegowe, nie wizytowe, dedykowane do pokonania co najmniej 700-1000km, dedykowane do biegania np. w terenie.
Jak za buty się daje prawie 600 zeta to wówczas warto się rozeznać w przysługujących konsumentowi prawach.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Hej,
mam podobny problem, sprawa dotyczy butów marki Adidas, sklep w którym dokonałem zakupów już nie istnieje i podeszwa mi się odkleja od reszty buta i nie wiem gdzie mogę teraz się skierować, może w wyniku poprzedniego wątku udalo się ustalić drogę jako mogę żądać wymiany na nowe. W sumie obuwie jest niezgodne z umową, producent zapewnia o ich wodoodporności a one biorą wodę jak sucha gleba...

Będę wdzięczny za informację czy coś udało się ustalić odnośnie postępowania reklamacyjnego z firmą Adidas w przypadku braku sprzedawcy.

pozdrawiam,
dn
Link do wypowiedziLink
Szymon N.

Szymon N. Sieciorozwijacz

Ja nic nie wskórałem. Napisałem do Niemiec, dostałem odpowiedź że przekazali do Polski, odezwał się Adidas Polska i okrągłymi słowkami odesłali mnie na drzewo.

Tym samym podziękowałem Adidasowi, nic więcej tej marki nie kupimy.

Szy.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Podsiadły

Krzysztof Podsiadły

Jak nie ma sklepu, a jest jeszcze firma, siedziba to najlepiej skontaktować się z nimi. Jeśli firma znika z rynku przez upadłość sąd często wymusza na dokończenie zobowiązań w jakimś określonym terminie przez syndyka itd. Marka ADIDAS nie jest marką z reklamacją WorldWide, która uznawana jest wszędzie. Współpracowałem z ta marką i często detaliści w zamian za śmieszny dodatkowy rabat (0,5 / 3%) decydują się na branie odpowiedzialności reklamacji na siebie. Spotkałem się z tym, że wtedy taki detalista ma „ swojego” rzeczoznawce na ryczałcie, który odrzuca praktycznie wszystkie reklamacje. Najczęściej używanym argumentem jest tzw. „ Użytkowanie niezgodnie z przeznaczeniem” Firmie powinno zależeć na klientach i powinna dokonać naprawę grzecznościowo. Problem jest jeśli nie da się naprawić i trzeba oddać kasę lub wymianę na nowe. Wtedy wg prawa należy zrobić korekty faktur, aby wszystko się zgadzało. Od sprzedanej faktury i pary butów zapłacony został podatek i to też powinno być skorygowane. W pierwszym przypadku słowacka sieć wcale nie musiała kupować tego od Adidas Polska, a jeśli oni tego nie sprzedali to na kogo mają skorygować fakturę ?. Znam przykłady na to, że dla niektórych marek, dystrybutorów najważniejszy jest klient. Sprzedając produkty Rossigniol skontaktował się z nami klient ze złamana nartą, którą kupił w Decathlon, a ten odrzucił reklamację. Skontaktowałem się z dystrybutorem i mimo tego, że przez nich to nie poszło tylko przez Rossigniol we Francji. Dystrybutor dla dobra marki umożliwił zakup kolejnych nart po cenie wyprodukowania. Narty kosztowały wtedy coś ok. 2800, a klient zakupił je za 700zł :)
Jak się chcę zawsze można wyjść z twarzą :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.01.14 o godzinie 14:35
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

no tak, jak nie będzie reakcji to zostanie tylko odejście od marki...
w sumie jeżeli buty rozpadają się po nie długim czasie ich użytkowania zgodnego z przeznaczeniem, to może nie ma sensu zwracać sobie już głowy taką marką...
odnośnie firmy sprzedającej niestety nie jestem w stanie znaleźć do nich kontaktu... poszukam może jeszcze mocniej...
dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam,
dn
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Podsiadły

Krzysztof Podsiadły

Miałem podobny problem co prawda inna branża. Firmę namierzyłem po NIP: w google . Zamknęli sklep stacjonarny, ale otworzyli sklep internetowy i tam udało się pomyślnie załatwić sprawę do końca :)
Na paragonie, fakturze jest NIP i wpisując w google powinno wyskoczyć czy są na rynku lub pojawi się informacja np: z portalu KtoKogo? KRS o upadłości.
Rok temu padł Euromark właściciel (Campus, Alpinus) i reklamacje przejął na swoją głowę syndyk.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.01.14 o godzinie 15:01
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

T dobrze, że tak udało się zakończyć proces... jak ja oglądam net to widzę, że Semax i Vabbi Factory Outlet zniknął, nawet nie ma żadnej strony aktywnej... aż to dziwne...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy



Wyślij zaproszenie do
Anuluj