+ 44 km. Dziś zaszalałem jak na mnie to dużo. Z grupą 25.5 km prawie ciągły wolny bieg, podbiegi, zbiegi, końcówka przyśpieszenie i brak tchu :) ale mroczków nie było.
+ bieg do miejsca spotkania 2.56 km i powrót 4.22km bieg przerywany zdjęcia relaks itd. Z grupą średnie tempo 6:21/km.
Tempo przez miasto 4:20 do miejsca spotkania, i powrót przerywany bieg.
Jak wróciłem do domu zważyłem się, i trochę nie dowierzałem, że 2 kg wcięło, ubyło, dziwne że aż tyle, wypiłem 0.5L wody, w trakcie biegu.
Pierwsze wybieganie 32,4 km i 03:30:00 na nogach.
W domku zjadłem coś, czułem się na tyle dobrze że wyszedłem sobie jeszcze pobiegać.
Drugie wybieganie 11.57 km, 01:47:00 na nogach, to zabawa biegowa, kilka podbiegów, bardzo gęsty las, uniemożliwiający normalne bieganie.
2.56 km stały bieg 4:20/km miasto
25.95 km prawie stały wolny bieg z grupą, podbiegi, 6:21/km z przerwami, całość w lesie.
4.22 km przerywany bieg relaks, zdjęcia, miasto.
11.57 km szybki bieg z przerwami do uspokojenia tętna, zdjęcia, w lesie, czasem gęstym lesie :)
Dziś biegało się dobrze a nawet bardzo dobrze, sprężyny w nogach miałem, takie uczucie, zmęczenie jest w łydkach i udzie czuje, siła jeszcze została, na sprinty, podbiegi i zbiegi, udany dzień, no i mój nowy rekord km/dzień.
http://www.sportstracklive.com/track/detail/muzfix/Run... 2.6km
http://www.sportstracklive.com/track/detail/muzfix/Run... 26km
http://www.sportstracklive.com/track/detail/muzfix/Run... 4km
http://www.sportstracklive.com/track/detail/muzfix/Run... 11.6km
= 161 724 km