Mariusz M.

Mariusz M. "Czasem nie wolno
odpuścić i stać z
boku. Bo w życiu są
s...

Patrycja Z.:
Mario... prosiłeś o kilka kilometrów przed sobotą.

Proszę bardzo + 13 = 160 237

Miało być kilka ;)
Super !:-)
Mariusz M.:
Patrycja Z.:
Mario... prosiłeś o kilka kilometrów przed sobotą.

Proszę bardzo + 13 = 160 237

Miało być kilka ;)
Super !:-)

Poszło siłą rozpędu :)

Dziękuje :)
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Patrycja Z.:
Proszę bardzo + 13 = 160 237

Poszło siłą rozpędu :)

Dziękuje :)
Brawo Patrycja!!!
Hanna S.:
Patrycja Z.:
Proszę bardzo + 13 = 160 237

Poszło siłą rozpędu :)

Dziękuje :)
Brawo Patrycja!!!


Dziękuje Haniu :))
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

160 237 km + 12 = 160 249 km
Bieganie zamiast sali dziś wypadło
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

+ 7,6 km
TOTAL: 160 257 km
Krzysztof Kowalewski

Krzysztof Kowalewski tu stoje, tam ide

3 km na bieżni...1,5 km po 4,48; 1,3 po 3,35 i 200 m finiszu po 4,13...mimo cięzkiego dnia w pracy, cały trening był zajebiście udany
+3
160 260Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.02.14 o godzinie 23:35
Artur K.

Artur K. Gdy wieje wiatr
zmian, jedni szukają
schronienia, inni
bu...

10 wieczorowa pora

160 270 km
Jacek Dziekonski

Jacek Dziekonski Dyrektor Generalny,
RAISIO POLSKA FOODS

W Szklarskiej na Drodze pod reglami: +11 = 160 281 km

konto usunięte

Dzisiaj się nie rozpisuję + 9 km:

= 160 290 km

konto usunięte

Wczorajsze, pòźno wieczorne + 10km
sie rôwna 160 300 km :-)
Karolina O.

Karolina O. Experienced
Airfreight
Operations Manager

+ 6km z wieczornego wybiegania z Night Runnersami na Woli :)

= 160 306km
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

Karolina K.:
+ 6km z wieczornego wybiegania z Night Runnersami na Woli :)

= 160 306km

czyli dobrze widziałam na foci :) jednak lepiej widzę w okularach :D
Jacek Dziekonski

Jacek Dziekonski Dyrektor Generalny,
RAISIO POLSKA FOODS

+11km
=160 317 km

konto usunięte

+11 po osiedlowych ścieżkach.
Asfalt to straszna lipa. Wracam do lasu.

total: 160 328
Karolina O.

Karolina O. Experienced
Airfreight
Operations Manager

Aleksandra M.:
czyli dobrze widziałam na foci :) jednak lepiej widzę w okularach :D
hahaha ja w w okularach też lepiej :)
choć nie poddaje się i możne kiedyś zrobią soczewki i dla mnie :)

parujące okulary zimą w czasie biegania to koszmar.
Karolina O.

Karolina O. Experienced
Airfreight
Operations Manager

+ 10 km walentynkowe
= 160 338 km
Adam W.

Adam W. running machine

Magda K.:
+ 7,6 km

lepiej uważaj bo jest tu taka jedna złośliwa, która lubi się czepiać gdy ktoś wpisuje coś po przecinku ;)

dziś zaplanowane, walentynkowe podbiegi. dawno ich nie robiłem, a myślę że z raz na tydzień/dwa wypadałoby potrenować właśnie czystą siłę biegową. robię ją też na co dzień, biegając po Puszczy (to naprawdę wymagające terenowo trasy) + ćwiczę nogi na siłowni..

dziś tak bardziej lajtowo, na 70-80 procent możliwości, bo od 2 dni czuję taki lekki ból w okolicy kostki, z przodu i wolę nie robić żadnych obciążających treningów. lepiej dmuchać na zimne. na razie tylko okładam lodem i podczas biegania nie bolało.

zastanawiałem się czy wybrać Belwederską, Agrykolę czy jakieś inne miejsce. wybrałem najbardziej chyba popularną miejscówkę w Warszawie, niecałe 500 m na Agrykoli. tak jak pisałem, to miał być lekki trening więc tylko 20 podbiegów, dość żwawo, ale nie szybko.. zbieg oczywiście w truchcie.. pierwsze kilka było na wyczucie, tak żeby dobrać odpowiednie tempo, średnie wyszło 4'50/km, więc utrzymałem je na wszystkich odcinkach, zbiegi w truchcie wychodziły średnio po ok 5'30, średnie tempo całości 5'07

wiem że niektórzy biegają tam równe 400 m, np. tak jak Mariusz Giżyński pisze: http://mariuszgizynski.pl/index.php/trening/podbieg-wa... ja biegałem od początku ulicy na dole do przejścia dla pieszych na górze, wychodziło 480-490 metrów, i pierwsze 30 metrów jest prawie płasko.

oprócz mnie było tylko jedna osoba robiła tam dziś podbiegi, spodziewałem się większych tłumów, w parku Agrykola było jednak sporo biegaczy.. spotkałem kolegę, Maćka M, pozdrawiam!

podsumowując, dziś około 100 minut biegania pod górkę, przewyższenia łącznie prawie 500 m, lekki trening, chyba nawet za lekki bo zero zmęczenia, za tydzień będzie trochę bardziej intensywnie, wstępnie planuję 25-30 podbiegi w tempie 4'40-4'45, jeśli ktoś chce się podłączyć to zapraszam!

http://connect.garmin.com/activity/444982839
garminek się dziś ładnie rozjechał :) zobaczcie na mapkę ;)

+ 21
160 359
Adam W.

Adam W. running machine

Krzysztof Z.:
Asfalt to straszna lipa. Wracam do lasu.

święte słowa! :) zapraszam do Kampinosu :)
Rafał S.

Rafał S. Elektryk/Utrzymanie
ruchu, Ramb

Adam W.:
http://connect.garmin.com/activity/444982839
garminek się dziś ładnie rozjechał :) zobaczcie na mapkę ;)

dziwne że w trakcie nie z kalibrował się na nowo :)
satelity halny zwiał pewnie.

160 359Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.02.14 o godzinie 17:30

Wyślij zaproszenie do