Krzysztof Kowalewski

Krzysztof Kowalewski tu stoje, tam ide

po dłuuugo za długiej przerwie ponowny powolny rozruch spokojnie 1,5 km i, odpukać, jest ok, kolano daje radę, więc stopniowy powrót się zaczyna i można nowe buty rozbiegiwać
+1
152 265
Marcin Olender

Marcin Olender w betonie siedzę

dodaję 16 km
trzeba biegać, tym bardziej, że temperatura coraz lepsza
=> 152 281 kmTen post został edytowany przez Autora dnia 03.12.13 o godzinie 08:16
+6 /za wczoraj; w mrozie lepiej, niż w deszczu ;)/
=152 287
Aleksandra K.

Aleksandra K. Specjalista ds.
sprzedaży, NAP
Invest Management
Sp. z o.o.

+ 6 km = 152 293 km
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

+ 5 km = 152 298 km
Adam W.

Adam W. running machine

długo odkładane, dłuższe wybieganie, 50 km, z czego większość po przepięknej Puszczy Kampinoskiej, była to właściwie wycieczka biegowa po nowych miejscach, z wieloma postojami, trzymałem się szlaków.. niesamowite uczucie przez 30 km w puszczy nie spotkać ani jednego człowieka, tylko wiewiórki, sarenki itp. zrobiłem jednak poważny błąd strategiczny, nie wziąłem ze sobą wody ani prowiantu bo nastawiałem się na jakieś sklepy po drodze, niestety nie było ani jednego, pobiłem swój rekord w bieganiu bez picia i jedzenia, odwodniłem się i naprawdę ciężko się biegło po 30 km, klasyczna ściana :/ bolało.. dopiero na 41ym km w Truskawiu (Truskawi?) w sklepie rzuciłem się na kolę i pączki.. trasa miejscami bardzo ciężka, w połowie po piachu, sporo górek, bardzo dużo błota, w wielu miejscach musiałem nieźle kombinować żeby się w tym błocie nie wykąpać.. pierwsza połowa dystansu - tempo ok 4'55, potem oczywiście trochę spadło, średnia całości - 5'08/km.. MUSZĘ tam wrócić niedługo :) może wybierzemy się większą grupą kiedyś? a teraz do końca dnia biorę się za uzupełnianie płynów i glikogenu..

http://connect.garmin.com/activity/411786215

+ 50
= 152 348Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.12.13 o godzinie 18:45
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

po tej 50-stce Adam trochę kiepsko to moje 9 km wygląda ;)

= 152 357 km

konto usunięte

Ania G.:
po tej 50-stce Adam trochę kiepsko to moje 9 km wygląda ;)

= 152 357 km

Każdy wynik dobrze wygląda :-)

Dorzucam wczorajszą, wieczorną połóweczkę. Krótkie spodenki, cienka koszulka termoaktywna i krótki rękawek. Na plus: wziąłem cienkie rękawiczki, na minus: brak czapki z daszkiem. Miłego dnia!

+21 km = 152 378 km
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Wieczorne w miejskiej mgle wybieganie. Chyba ostatnie przed Toruniem
+13 km

= 152 391 km
Artur K.

Artur K. Gdy wieje wiatr
zmian, jedni szukają
schronienia, inni
bu...

Wieczorne 12 km..pogoda rewelacja, brakuje tylko śniegu..

= 152 403

konto usunięte

Wczorajsze 10km. Już na mrozie, chociaż zauważyłem, że pocę się tak jak podczas upałów. Dziwne.

= 152 413km
Adam W.

Adam W. running machine

po wczorajszej 50tce dziś skromna 12tka, lekko, praca nad techniką, bieg boso :D
tempo ok 4'40, tylko ostatni KM trochę szybciej..
jutro regeneracja..

żeby uprzedzić ew. pytania:
a) nie, nie było mi zimno w nogi, miałem CEPy na łydkach :)
b) nie, nie jestem zmęczony po wczorajszym biegu, nic mnie nie boli..
c) tak, z głową wszystko ok (przynajmniej mam taką nadzieję)

http://connect.garmin.com/activity/412111674

+ 12
= 152 425
Rafał S.

Rafał S. Elektryk/Utrzymanie
ruchu, Ramb

Adam W.:
po wczorajszej 50tce dziś skromna 12tka, lekko, praca nad techniką, bieg boso :D
tempo ok 4'40, tylko ostatni KM trochę szybciej..
jutro regeneracja..

żeby uprzedzić ew. pytania:
a) nie, nie było mi zimno w nogi, miałem CEPy na łydkach :)
b) nie, nie jestem zmęczony po wczorajszym biegu, nic mnie nie boli..
c) tak, z głową wszystko ok (przynajmniej mam taką nadzieję)
tak tak

hehe
Boso ? ale po miękkim ? nie napisałeś nic o nawierzchni, to się trochę po czepiamy z nudów ;D czytałem ostatnio gościu kupił buty minimalistyczne zaczął biegać i mu pękły kości w śródstopiu, zmęczeniowe złamanie, ale on nie zwracał uwagi na jakiś tam ból :) tak pisze bo akurat mam złamanie, ale moje to jeszcze inna bajaka :)

= 152 425 km
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

+ 9 km

152 434 km
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Adam W.:
po wczorajszej 50tce dziś skromna 12tka, lekko, praca nad techniką, bieg boso :D
tempo ok 4'40, tylko ostatni KM trochę szybciej..
jutro regeneracja..

żeby uprzedzić ew. pytania:
a) nie, nie było mi zimno w nogi, miałem CEPy na łydkach :)
b) nie, nie jestem zmęczony po wczorajszym biegu, nic mnie nie boli..
c) tak, z głową wszystko ok (przynajmniej mam taką nadzieję)

http://connect.garmin.com/activity/412111674

+ 12
= 152 425

Adaś, odpowiedz mi na maila plsss!! ;)

LICZENIE:
152 434 km
Adam W.

Adam W. running machine

Rafał S.:
Boso ? ale po miękkim ? nie napisałeś nic o nawierzchni,

no wiadomo że po miękkim, przyjemna, lodowata, mokra/oszroniona trawka na boisku Hutnika (widać u mnie na mapce gdzie), moja ulubiona miejscówka do biegania boso, zimno w stopy jest tylko przez pierwsze 500 m..
coś mi się wydaje że już za parę dni pobiegam boso po śniegu :D

152 434 km
Łukasz G.

Łukasz G. CIP Manager

+11 wczorajsze w zimnie = 152 445 km
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

+10 przedwczoraj
+13 wczoraj

Total: 152 468 km
Marcin Olender

Marcin Olender w betonie siedzę

+10 km
=> 152 478 km

konto usunięte

Wczorajsza 10-tka pod wiatr i zgięta wpół :)

+ 10 km

= 152 488 km

Wyślij zaproszenie do