Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

+5 i teraz przerwa do odwołania, wakacje troche-jakby, tym razem bez biegania ;))

150 018 km

konto usunięte

+ 14 km, mokre, troche deszczowe;-)
= 150 032 km
Przemysław N.

Przemysław N. starszy inspektor,
Administracja
Państwowa

środowe +4 km i wczorajsze 5km
=150 041 km
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

+ 11 km
= 150 052 km
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

poranne 9km z Robertem :)

= 150 061

konto usunięte

+15 = 150 076 km
Adam W.

Adam W. running machine

w końcu mogę się dopisać :D

pierwszy trening po 3-tygodniowej przerwie.. odpoczynek i okładanie lodem kolana pomogło, choć dla pewności zrobię sobie w tygodniu USG.. dziś wychodząc z domu założyłem sobie że:
a) biegnę bez patrzenia na prędkość w Garminie (tylko dystans)
b) krótki dystans, bez szaleństw
c) biegnę lekko w komfortowym tempie - pierwszy lub drugi zakres.. na wyczucie..bez ślimaczenia się (założylem Skechersy, w nich się nie da truchtać ;)

po treningu byłem miło zaskoczony bo wyszło całkiem niezłe tempo (4:31/min), i równe..o kilka sekund wolniejsze niż moje marathon pace.. tylko 7y km troszkę wolniej bo tam był mocny podbieg ul. Mostową.. nie jestem zmęczony, nic nie boli, więc nie jest źle.. ale kolejne bieganie będzie na 100% w pierwszy zakresie i po lesie..

http://connect.garmin.com/activity/401987573

+ 12
= 150 88Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.11.13 o godzinie 21:58
Przemysław N.

Przemysław N. starszy inspektor,
Administracja
Państwowa

poranne +5 km
= 150 093 km
Karolina O.

Karolina O. Experienced
Airfreight
Operations Manager

wczorajsze wieczorne 11 km
total 150 104 km
Leśna 16-tka
= 150 120 km
Mariusz Gut

Mariusz Gut Kierownik Obszaru -
Region Południe,
Lotos Paliwa Sp. z
o.o.

plus 10 km,

TOTAL: 150 130 km.
Katarzyna C.

Katarzyna C. Business Development
Manager / Project
Manager/Dyrektor
Z...

Adam W.:
w końcu mogę się dopisać :D

pierwszy trening po 3-tygodniowej przerwie.. odpoczynek i okładanie lodem kolana pomogło, choć dla pewności zrobię sobie w tygodniu USG.. dziś wychodząc z domu założyłem sobie że:
a) biegnę bez patrzenia na prędkość w Garminie (tylko dystans)
b) krótki dystans, bez szaleństw
c) biegnę lekko w komfortowym tempie - pierwszy lub drugi zakres.. na wyczucie..bez ślimaczenia się (założylem Skechersy, w nich się nie da truchtać ;)

po treningu byłem miło zaskoczony bo wyszło całkiem niezłe tempo (4:31/min), i równe..o kilka sekund wolniejsze niż moje marathon pace.. tylko 7y km troszkę wolniej bo tam był mocny podbieg ul. Mostową.. nie jestem zmęczony, nic nie boli, więc nie jest źle.. ale kolejne bieganie będzie na 100% w pierwszy zakresie i po lesie..

http://connect.garmin.com/activity/401987573

+ 12
= 150 88

Brawo Adam...mam nadziej że kontuzjom mówisz do widzenia :) Ja mam na udzie taping , ale pozwolili już potruchtać za 2 dni ;) zobaczymy jak będzie...

konto usunięte

Równe 12 km w okolicack Limanowej. Przy ostatnich promieniach słońca.

= 150 142 km.
Rafał S.

Rafał S. Elektryk/Utrzymanie
ruchu, Ramb

+1 km las wczoraj +7 km dzisiaj rytmy nie równy teren.

+ 8 km

= 150 150 kmTen post został edytowany przez Autora dnia 10.11.13 o godzinie 18:07
Marek Szymański

Marek Szymański grafikam i detepczę

+10 z tego 6 w terenie - rozcięgno się nie odzywało :)

= 150 160

konto usunięte

11 km
= 150 171
Adam W.

Adam W. running machine

dziś 11,11 km w bardzo lajtowym tempie (4:45/min - pierwszy zakres) po miękkim, błotnistym lesie i w pięknym, porannym słońcu :) nie spodziewałem się że spotkam tyle biegających osób rano w Bielańskim, wygląda na to że nie wszyscy biegną dziś w BN, a może po prostu robili poranny rozruch ;)

pozdrowienia dla starszego pana z psem który na mój widok podniósł oba kciuki i promiennie się uśmiechnął (pan, nie pies :D )


Obrazek

http://connect.garmin.com/activity/402796407

+ 11
= 150 182Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.11.13 o godzinie 09:41
Bogusław R.

Bogusław R. Senior Technology
Consultant, Orianda
Solutions AG

W sobote
+ 22 = 150 204 km
niestety zakonczone kontuzja - sciegno Achillesa sie odezwalo :(
Marek Szymański

Marek Szymański grafikam i detepczę

+17 z tego 13 po lasku bielańskim a 4 na dobiegnięcie w te i nazad :D

=150 221
Przemysław N.

Przemysław N. starszy inspektor,
Administracja
Państwowa

+ 10 km, coraz lepiej mi się biega po kontuzji, i nic mnie nie boli:)
150 231 km

Wyślij zaproszenie do