GoldenLine
Zaloguj się
Artur K.

Artur K. Gdy wieje wiatr
zmian, jedni szukają
schronienia, inni
bu...

Poranne zorze w Lesie Kabackim..8 km w tempie 5,00 i truchcik 2,5 km..samopoczucie oceniam na 10..

Total 137 844 km
Link do wypowiedziLink
Adam W.

Adam W. running machine

coś mało tu wpisów dzisiaj.. w sumie się nie dziwię, to jeden z najgorętszych dni tego lata..

u mnie dziś drugi dzień z planu Greifa
miałem do zrobienia 15-20 km, w tempie 5:15-5:30.. jestem dość ambitny więc zrobiłem 20 po 5:15.. miała być regeneracja, ale nie do końca się zregenerowałem w tej saunie.. na ostatnich kilometrach było ciężko i myślałem już tylko o mojej lodówce pełnej zimnej wody.. w dodatku od 2 dni czuję ból w klatce piersiowej (po zderzeniu z przechodniem), takie kłucie.. i ciężko mi się oddycha.. mam nadzieję że to przejdzie.. jutro wieczorem interwały 6 x 1km, być może przesunę je na bardzo wczesne rano w piątek bo jest wolny...

http://connect.garmin.com/activity/355076599

+ 20
= 137 864
Link do wypowiedziLink
Róża Z.

Róża Z.

Wczorajsza, poranna, krakowska dyszka
= 137 874
Link do wypowiedziLink
Aleksandra K.

Aleksandra K. Specjalista ds.
sprzedaży, NAP
Invest Management
Sp. z o.o.

szczęśliwa (mimo pogody) 7 = 137 881 km
Link do wypowiedziLink
Łukasz G.

Łukasz G. CIP Manager

+ 18 km = 137 899 km
Link do wypowiedziLink
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

obudziłam się o 4 z myślą że pobiegam ale ciemno za oknem i przestawiłam budzik na 5; efekt - 8km w porannym chłodku (to była mądra decyzja) - pierwsze 3 km spałam bo organizm jeszcze się budził ale potem... poszło! :) teraz zimny prysznic i bez kawy można iść do pracy
chłodnego dnia i lekkich treningów wszystkim

+8

=137 908
Link do wypowiedziLink
Tomasz D.

Tomasz D. Systemy
informatyczne dla
telekomunikacji

Ranne +10 km, niestety z bólem lewej łydki. Teraz okładziki z lodu. Liczyłem na to, że o 7 rano będzie jakoś przyjemniej biegać niż o 21 wieczorem (szczególnie, że wtedy lepiej siedzieć na rynku i sączyć browar), niestety przeliczyłem się, nie dosyć że gorąco, to jeszcze bardzo wilgotno. Wygląda na to, że dzisiaj będzie najcieplejszy dzień w 2013 roku.
= 137 918 km
Link do wypowiedziLink
Paweł R.

Paweł R. Diabeł wie wszystko,
nie wie tylko gdzie
kobiety ostrzą s...

Adam W.:
coś mało tu wpisów dzisiaj.. w sumie się nie dziwię, to jeden z najgorętszych dni tego lata..
dziś bedzie chyba jeszcze mniej, zamist km będą padać rekordy ciepła ;-)
Link do wypowiedziLink
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

+ 10 km i już o 5 było gorąco

= 137 928 km
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

+ 17 km
Decydujący etap przygotowania do półmaratonu gryfa w ostatni weekend sierpnia.
Start 4:54. Okolice Stronia Śląskiego. Pod górę i pod wiatr. Ciężko ale fajnie. Byle kolano wytrzymało.

Razem 137 945 km
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

Wczorajsze 17, w tym 15x podbiegi. Jak zaczynałem o 19:00 było 33C a jak skończyłem ledwie 27C ...

= 137 962 km
+ 17 km Decydujący etap przygotowania do półmaratonu gryfa
trochę dużo jak na przygotowania przed połówką. po co taka strata energii?Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.08.13 o godzinie 10:14
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Robert Z.:
trochę dużo jak na przygotowania przed połówką. po co taka strata energii?
Urlop mam to chciałem sobie pobiec parę razy więcej bo mam kiedy i z regeneracją też nie będzie problemów. A i trasa akurat taka wyszła.
Skracać?
W tygodniu przedstartowym chciałem pobiec mniej (tj albo raz ok 12 albo 2x po ok 7km).
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

ostatni mocny trening na 8 dni przed startem, więc poprzednia sobota. IMO lepiej 3x4km lub 2x6, a jak ciągły to max 14, za to żywo, taki II zakres. a w tygodniu przed to po 8-10 lekko i raz coś szybciej, najlepiej z 10x rytmy po 100m
a w sumie to się nie znam.
Link do wypowiedziLink
Mariusz M.

Mariusz M. "Czasem nie wolno
odpuścić i stać z
boku. Bo w życiu są
s...

+ 10km ( 3 x 2km interwały) niemal w samo południe, oj ciężko było.....:(

= 137 972 km
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Robert Z.:
ostatni mocny trening na 8 dni przed startem, więc poprzednia sobota. IMO lepiej 3x4km lub 2x6, a jak ciągły to max 14, za to żywo, taki II zakres. a w tygodniu przed to po 8-10 lekko i raz coś szybciej, najlepiej z 10x rytmy po 100m
a w sumie to się nie znam.
No jak? Start 24.08 a ostatni mocny trening 3.08?
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

Arkadiusz S.:
Robert Z.:
ostatni mocny trening na 8 dni przed startem, więc poprzednia sobota. IMO lepiej 3x4km lub 2x6, a jak ciągły to max 14, za to żywo, taki II zakres. a w tygodniu przed to po 8-10 lekko i raz coś szybciej, najlepiej z 10x rytmy po 100m
a w sumie to się nie znam.
No jak? Start 24.08 a ostatni mocny trening 3.08?

8 dni przed to jest 16.08
Link do wypowiedziLink
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Oczy me zalewały się potem, a potem był powrót do domu z narastającą prędkością.
Czy podeszwy naszych butów działają podczas wyładowań atmosferycznych tak jak guma?

+ 11 km
= 137 983 km
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Słota

Krzysztof Słota Umysł człowieka jest
jak spadochron-
zamknięty nie działa

+ 17 km = 138 000 km
naprawdę muszę zagrać w lotto;)
Link do wypowiedziLink
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

Krzysztof S.:
+ 17 km = 138 000 km
naprawdę muszę zagrać w lotto;)


a zaprosisz wtedy na zimne pifffko? :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Zacząłem przed 23 i zmoczyłem czapkę. 8 km przebiegło [się] całkiem spokojnie. Zbliża się małe ochłodzenie

138 008! heh
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy



Wyślij zaproszenie do
Anuluj