konto usunięte
Ania G.:
ja właśnie muszę zacząć ubierać krótsze spodenki bo mam nogi tak od kolan w dół opalone ;) i odbitą opaskę na telefon na ręce
W sobotę założyłem podkoszulek na ramiączkach żeby wyrównać opaleniznę (miałem "rękawy" i biały ślad od frotki). Efekt jest taki, że widzę gwiazdy przy wycieraniu ręcznikiem :)
Bieganie w upale tratuję jako ćwiczenie na psyche - nie ma że boli, duszno, to czy tamto - trzeba wyjść i koniec.
"Na maratonie też będziesz szukał wymówek?" - to pytanie ucina wszystkie "ale" ;)