Wojciech W. IT Executive
Adam W.:
będę się upierał że bieganie na bieżni to nie to samo
Oczywiście, że nie to samo. Tak samo jak bieganie po piachu to "nie to samo" i w wysokich górach "to nie to samo" i... ;)
dziś upewniłem się że jest trochę łatwiej niż w
terenie
Inaczej? Z pewnością. Łatwiej? Niekoniecznie - to już zależy od kilku czynników.
Obserwacje dokładne, ale konkluzja (z dużym prawdopodobieństwem) błędna. Biegałeś po prostu na źle wykalibrowanej rolce. To się dość często przytrafia gdy właściciel siłowni oszczędza na kosztach instalacji i serwisu. Kilka razy się już na to nadziałem. Ja nie widzę większych różnic w osiąganych wynikach. Notuję u siebie odchylenia do 10sek/km w obie strony i najczęściej zależą one od pogody, charakterystyki trasy i dyspozycji dnia.