GoldenLine
Zaloguj się
Sylwia Kalińska

Sylwia Kalińska Manager - Financial
Crime Compliance,
AML, French Speaker

+ 10 km, IBTS nie chce dać mi rozwodu
= 100 238 km
Link do wypowiedziLink
Adam W.

Adam W. running machine

no to ja dodaję moją dzisiejszą 20tkę..
stopniał już prawie cały śnieg więc liczyłem na szybsze bieganie dziś.. chciałem zejść poniżej 4:30/min.. i prawie się udało, wyszło 4:32.. niestety w wielu miejscach jest lód pokryty dodatkowo wodą.. za 2-3 dni powinno być lepiej.

+ 20
= 100 258Adam W. edytował(a) ten post dnia 26.12.12 o godzinie 17:09
Link do wypowiedziLink
Tomasz Nowicki

Tomasz Nowicki IT Project Manager
at HSBC, IT
Development,
E-commerce, W...

Dziś 10ątka. Na 2km przybłąkał się do mnie fajny owczarek długowłosy i tak ze mną biegł kolejne 7km :-) Później się rozłączył by gonić napotkane kury stadnie wypasające się przy drodze :-) Szkoda tylko psiaka że tak sam się włóczy.
=100 268
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Sylwia Kalińska:
+ 10 km, IBTS nie chce dać mi rozwodu
[...]

Sylwia, mi się wydaje, że jak kogoś trafi to już na zawsze zostaje. Tylko czasem uśpione. I trzeba o tym pamiętać i stosować prewencje. Mi się odezwało na wczorajszym biegu. Takie charakterystyczne sztywnienie w udach i lekki ucisk tuż poniżej kolan po zewnętrznej. Ale dokończyłem trening, bo nie siekło tylko się zamanifestowało. Takie przypomnienie. :]

100 268km
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

+ 20

= 100 288 km
Link do wypowiedziLink
Katarzyna N.

Katarzyna N. Chief Accountant /
Główna Księgowa

Melduję, że bieganie ocaliło mnie przed świąteczną pierogową zagładą kaloryczną :)
skiepściło się właściwie tylko wczoraj na tej cholernej wsi, gdzie chciałam zrobić najdłuższy dystans - a wyszło desperackie 5,5 km w takiej ślizgawicy, że wynik = 40 minut z dwiema glebami i dwoma piruetami, plus rzepy na tyłku bo żeby uniknąć kolejnych fikołków biegłam juz potem przez polne krzaczory...

łącznie świąteczne 27 km

= 100 315 km
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Siennicka

Agnieszka Siennicka pedagog, SPOR-T

+12km

= 100 327 km
Link do wypowiedziLink
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

+10 km po zalodzonych ścieżkach Lasu Kabackiego z psem na smyczy, gdzie mój bieg przypominał jazdę figurową na lodzie :) w sumie ciekawe doświadczenie :)
Łącznie: 100 337 km
Link do wypowiedziLink
Adam W.

Adam W. running machine

Aneta W.:
+10 km po zalodzonych ścieżkach Lasu Kabackiego z psem na smyczy, gdzie mój bieg przypominał jazdę figurową na lodzie

no właśnie miałem zapytać jak tam w lesie kabackim.. bo jeśli będzie ten lód do soboty to może umówimy się w innym miejscu..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

+10 km po świętach :-) razem 100 347 km ;-)
Link do wypowiedziLink
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

jeśli plusowa temperatura utrzyma się, to myślę, ze do soboty lód znacznie zmniejszy się :)
jutro jeszcze pójdę tzn. pobiegnę na zwiady :)
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

Aneta W.:
jeśli plusowa temperatura utrzyma się, to myślę, ze do soboty lód znacznie zmniejszy się :)
jutro jeszcze pójdę tzn. pobiegnę na zwiady :)

I tak będzie błoto. Może lepiej np. wzdłuż Wisły od strony Żoliborza - pl. Wilsona ..., albo Ursynów-Wilanów-Powsin ale po chodniku ..., wychodzi ok 16-17 km
Link do wypowiedziLink
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

ok, możemy spróbować Powsin-Wialnów-Ursynów, jakos tak lub odwrotnie :)
Link do wypowiedziLink
Adam W.

Adam W. running machine

wzdłuż Wisły też odpada.. bulwar od klubu Spójnia aż do Centrum Kopernika jest całkowicie oblodzony, próbowałem biegać tam wczoraj.. musiałem się wycofać i biec po chodniku przy Wisłostradzie, tam sypali i jest całkowicie suchy.. ale przy ulicy i po chodnikach to chyba nie każdy lubi :)
może lepiej Łazienki/Agrykola..
Link do wypowiedziLink
Mariusz D.

Mariusz D. zakupy,
zaopatrzenie,
logistyka,
administracja,
zarządzanie

Plus poswiateczne 9 km
= 100 356
Link do wypowiedziLink
Aneta Malinowska

Aneta Malinowska sprzedaż, kontakty
biznesowe

+ 7 km = 100 363
Link do wypowiedziLink
Adam W.

Adam W. running machine

kolejne 20 km za mną.. pogoda super, ciepło, w końcu mogłem pobiegać w krótkich gatkach ale dziś jestem lekko załamany, wymęczyłem te 20 w tempie 4:48 :( a tak liczyłem na szybsze bieganie jak już stopnieje śnieg... są dwie możliwe przyczyny: albo jestem beznadziejnym biegaczem, albo po prostu biegam za dużo (chociaż ktoś mi tu parę dni temu napisał żebym biegał więcej km), może za mało się regeneruję.. w dodatku dziś w połowie dystansu pośliznąłem się na plamce błota i zdarłem/stłukłem sobie kolano, głupio się potem ludzie patrzyli na zakrwawioną nogę ;) mój jutrzejszy trening stoi pod znakiem zapytania, z bolącym kolanem będzie trochę słabo, może tylko lekki truchting..

+ 20 km
= 100 383 km
Link do wypowiedziLink
Mariusz M.

Mariusz M.
transport/zakupy/sur
owce/złom/stal/otwar
ty na nowe wyzwania!

nareszcie po pięciu dniach bez biegów ruszyłem jak lokomotywa ciężko......i tylko plus 7 km

total zatem 100 390 km.
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

Nie można cały czas "młotkować" czyli i dużo i szybko. Regeneracja się kłania proszę Pana ;-)
Jak chcesz biegać 6 x 20km/tydz to raczej wolniej ale skutecznie.

120km/tydz to dużo, więc i odpoczynku musi być więcej + np. sauna, masaż itp. Jak wiadomo lodu nie używasz ... Daj żyć mięśniom. Czyli można dużo = daleko, ale nie (aż) tak szybko. Treningi trzeba mieć różnorodne, czasami szybkość, czasami długie wybieganie. No i nie więcej niż 2 akcenty w tygodniu, reszta spokojnie.

Ja dziś 12 km (szybko jak dla mnie, 5:10)

razem 100 402 kmRobert Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 27.12.12 o godzinie 19:02
Link do wypowiedziLink
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Po błocie, po wodzie, po lodzie , 16 km ( zdjęcia na fb)
razem 100 418 km
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy



Wyślij zaproszenie do
Anuluj