mam jeszcze więcej biegać? :O
Ups! Nie sprawdziłem i nie mam zielonego pojęcia ile biegasz (?).
Referowałem raczej do (dyskusyjnego dla mnie) trendu, że można dojść do podobnych wyników trenując mniej, stosując wymyślne triki treningowe i do kwestii tzw. "przetrenowywania się". Gdy słyszę takie głosy to mnie trzęsie i stają mi przed oczami "teoretycy" biegania, których częściej można spotkać na forach internetowych niż na trasie ;) Mam na myśli tych co są w stanie dłużej bez przerwy ględzić o kadencji, VO2, respiracji, R-R niż biegać ;P
Nie miałem na myśli nikogo konkretnego, ale takich (jak wyżej opisałem) nie słuchaj tylko biegaj więcej :)
Ja w każdym razie zauważyłem, że żaden pulsometr, GPS, VO2 ani droższe skarpetki nie poprawiły mi wyników tak jak dobry, ciężki trening.
A w rachunkach jesteś biegły i szybszy ode mnie ;) Rzeczywiście wyszło jak napisałeś niemal co do sekundy :-8