GoldenLine
Zaloguj się
Adam W.

Adam W. running machine

małe przerwy w bieganiu robię praktycznie codziennie, dokładnie takie 24-godzinne..
Link do wypowiedziLink
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Adam,bardzo dużo biegasz,może jednak za dużo? Zmniejsz przynajmniej kilometraż;
Link do wypowiedziLink
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

moja prawie 2 tyg przerwa w bieganiu powoli dobiega końca, więc niebawem będe dopisywała
Ale Adam, biegasz codziennie i to spore ilości to nabijasz licznik:)

98 426 km
Link do wypowiedziLink
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

I dobijasz mięśnie;
Link do wypowiedziLink
Adam W.

Adam W. running machine

Hanna Sypniewska:
Adam,bardzo dużo biegasz,może jednak za dużo? Zmniejsz przynajmniej kilometraż;

dzięki za poradę, na razie zwalniam tylko tempo :) kilometraż jest taki w sam raz :) zobaczymy jak będę czuł się jutro.. na pewno nie pójdę biegać obolały :)
Link do wypowiedziLink
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Grzeczny chłopiec;
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

9! ("nieeee rzucim zieeeemi, skąd nasz róóód!")

= 98 435 km
Link do wypowiedziLink
Sylwia Kalińska

Sylwia Kalińska Manager - Financial
Crime Compliance,
AML, French Speaker

Adam W.:
z dnia na dzień jest tu coraz mniej wpisów :/


Poczekaj, poczekaj....ja wracam na całego już w ten weekend:):)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

+ 10km wczorajsze.
+ 12km dzisiejsze.

= 98 457km
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

98 463 km
Link do wypowiedziLink
Mariusz M.

Mariusz M.
transport/zakupy/sur
owce/złom/stal/otwar
ty na nowe wyzwania!

dzisiejsze +7 km
wtorkowe +8 km

total 98 478 km

p.s. jutro snowboard........ nareszcie!!!, a wieczorem bieganie.

pozdrawiam zakręconych na bieganie.
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

śr 10 km
czw 16 km
razem 98 504
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Słota

Krzysztof Słota Umysł człowieka jest
jak spadochron-
zamknięty nie działa

+ 12 km = 98 516 km
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

Adam W.:
czwórki mnie bolą :( ale spróbuję do jutra się zregenerować, jeśli ktoś ma patent na ból w czwórkach to dajcie znać.. ja tylko dużo się rozciągam..

Rozciąganie na ból mało pomocne. Patenty - oto one!
po treningu i prysznicu (nie gorąca woda) zimny, mega zimy prysznic na nogi od stóp do połowy uda 5-10 minut, ile wytrzymasz. Najlepiej jest się zanurzyć w zimnej wodzie z lodem nawet, ale wystarczy mi schłodzenie do wysokości uda ;-)
Kolejny patent to cool pack trochę powyżej kolan ok 10 min, ew plaster PREL BLUE - fajny pomysł!
no i na koniec po prysznicu np. maść końska chłodząca, lub jakakolwiek maść dająca uczucie chłodu - kamfora.
(ostatnio testuję to http://www.tanie-leczenie.pl/apteka-produkty/argol-rhe... )
Przyjemne uczucie a ból mija jak mgła.
Można też masaż kostkami lodu zrobić, ale to czasochłonne i mokre zajęcie.
Ja się ograniczam do zimny prysznic + maść i można biegać codziennie. Zresztą to tylko kwestia przyzwyczajenia mięśni do obciążenia.

Oczywiście mówimy o bólu zmęczeniowym, a nie kontuzjach.
Zresztą leczenie zimnej bardzo skuteczne jest.

Tak czy inaczej schładzaj a nóg nie poznasz następnego dnia!Robert Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 14.12.12 o godzinie 14:23
Link do wypowiedziLink
Adam W.

Adam W. running machine

dzieki Robert
o zimnej wodzie/lodzie wiem, to jest zalecane np. po maratonie..
teoretycznie to wszystko wiem, w praktyce nie daje za bardzo rady tych zimnych, lodowatych kąpieli itp.. próbuje polewać na zmianę letnią i zimną wodą jedynie..
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

ha, trudno. Zresztą wszystko w głowie siedzi, dasz radę ;-)
Najwyżej letnia woda - bez ciepłej i jakaś maść!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Lodowate prysznice bardzo mi pomagają. Tylko teraz jak się wraca to ciężko się zmobilizować, więc najpierw biorę gorący, żeby się rozgrzać, a potem jadę z max zimnym i schładzam. Tak, da się to wytrzymać. Na drugi dzień czuć różnicę.
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

jeszcze sobie przypomniałem: Żel z kasztanowcem

= 98 516 km

a może by tak dołożyć kroków i pyknąć 100 000 w tym roku?
Adam nabiega z połowę, ja ze 200, więc szansa jest!!!

Co Wy na to!?! ledwo 1 484 km ... Damy radę ...Robert Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 14.12.12 o godzinie 15:09
Link do wypowiedziLink
Adam W.

Adam W. running machine

Robert, ok, postaram się ;)
tymczasem dopisuję w tym wymierającym powoli wątku kolejny półmaraton, 21,1 km :)
dzisiejsze tempo takie sobie.. zaczynałem od 4:30, ostatnie km robiłem po 5:30.. w sumie mogłem się bardziej postarać :/
ciekawe czy to prawda że od jutra odwilż, bo biegam w letnich butach i jeśli będzie chlapa to niefajnie.. :(

+21
=98 537
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

po wygrzaniu korzonków i lenistwie , wracam na ścieżki biegowe aby je w ten zimowy czas wygładzić :-)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy



Wyślij zaproszenie do
Anuluj