GoldenLine
Zaloguj się
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

Agnieszka Siennicka:
Andrzej Funka:
plus 80 km - Bieg Rzeźnika
TOTAL 76 358 km

Kurcze zrobiłem GO
:)

Andrzej ogromne gratulacje!!!


oj tam oj tam :) :)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Siennicka

Agnieszka Siennicka pedagog, SPOR-T

Andrzej Funka:
Agnieszka Siennicka:
Andrzej Funka:
plus 80 km - Bieg Rzeźnika
TOTAL 76 358 km

Kurcze zrobiłem GO
:)

Andrzej ogromne gratulacje!!!


oj tam oj tam :) :)


Ja Ci tu dam "oj tam oj tam" Nie bądź taki skromny, bo to grzech!!:) Lepiej opowiadaj jak było!!
Link do wypowiedziLink
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Agnieszka Siennicka:
Andrzej Funka:
plus 80 km - Bieg Rzeźnika
TOTAL 76 358 km

Kurcze zrobiłem GO
:)

Andrzej ogromne gratulacje!!!
Się dołączam:)
Zgadzam się z Agą-napisz jak było!
Link do wypowiedziLink
Mariusz D.

Mariusz D. zakupy,
zaopatrzenie,
logistyka,
administracja,
zarządzanie

+ 6km
total: 76 374 km
Link do wypowiedziLink
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

dzisiejsze poranne leśne tylko +9, ale przez straszne męki spowodowane:
albo straszną duchota w lesie,
albo biegiem na czco,
albo .... nie wiem czym .... przemęczeniem...?

łącznie 76 383
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

+ 10km (nasmarowałem sobie obficie udo i kolano maścią rozgrzewającą, dzięki czemu mogłem przebiec 10km bez bólu, ale wyobraźcie sobie to w tym upale. Było jak na grillu, a skórę w tym miejscu mam czerwoną jak rak. Ciekawe doznanie. :D)

= 76 393 km
Link do wypowiedziLink
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

8 czerwca biegłem Bieg Rzeźnika - 80 km przez Bieszczady, 3600 metrów podbiegów i 3300 metrów zbiegów. Limit czasu 16 godzin...i nie jest to dużo. Średnio 1/3 drużyn dwuosobowych nie daje rady...Widziałem śmigłowiec biorący młodego Rzeźnika z trasy..stracił świadomość na Połoninie Wetlińskiej..Na Połoninie Caryńskiej wiał huraganowy wiatr i zacinał deszcz a dwie godziny wcześniej, w słońcu było pod 30 stopni...To nie jest zwykły bieg, trzeba być niezwykle wytrzymałym i twardym. Ostatni, kilkusetmetrowy podbieg (podejście ) w Berechach na Połoninę Caryńską było po 70 km w nogach...
Po Bieszczadach pojechałem w Tatry, było baaaardzo deszczowo, ale w piątek udało mi się wejść
na Mnicha nad Morskim Okiem naprawdę trudną drogą taternicką ( droga IV a nie "przez płytę" ,zwykłą II )
I to tyle, dziś pierwszy trening o 7 rano - 9 km a pierwsze 800 metrów starą lipową aleją, a lipy teraz kwitną, a zapach - nie do opisania :)

TOTAL 76 402 km
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Siennicka

Agnieszka Siennicka pedagog, SPOR-T

Andrzej Funka:
8 czerwca biegłem Bieg Rzeźnika - 80 km przez Bieszczady, 3600 metrów podbiegów i 3300 metrów zbiegów. Limit czasu 16 godzin...i nie jest to dużo. Średnio 1/3 drużyn dwuosobowych nie daje rady...Widziałem śmigłowiec biorący młodego Rzeźnika z trasy..stracił świadomość na Połoninie Wetlińskiej..Na Połoninie Caryńskiej wiał huraganowy wiatr i zacinał deszcz a dwie godziny wcześniej, w słońcu było pod 30 stopni...To nie jest zwykły bieg, trzeba być niezwykle wytrzymałym i twardym. Ostatni, kilkusetmetrowy podbieg (podejście ) w Berechach na Połoninę Caryńską było po 70 km w nogach...
Po Bieszczadach pojechałem w Tatry, było baaaardzo deszczowo, ale w piątek udało mi się wejść
na Mnicha nad Morskim Okiem naprawdę trudną drogą taternicką ( droga IV a nie "przez płytę" ,zwykłą II )
I to tyle, dziś pierwszy trening o 7 rano - 9 km a pierwsze 800 metrów starą lipową aleją, a lipy teraz kwitną, a zapach - nie do opisania :)

TOTAL 76 402 km

To naprawdę robi wrażenie!! Odebrało mi mowę.. jak dojdę do siebie to może coś napiszę;)
Link do wypowiedziLink
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

oj tam oj tam :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Andrzej, gratuluje i podziwiam, czytałem opis biegu na stronie. Rzeźnia ;)

Ja dziś tylko 14km po plaży (na boso, w strojach ;) )

czyli razem 76 416
Link do wypowiedziLink
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

Oj dzięki Wszystkim za miłe słowa i plusy...
ale co ja za to mogę, że kocham góry
i Bieszczady - jak najbardziej :)
Link do wypowiedziLink
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

nie wiem ile dopisac a to dlatego że... dzisiaj był start w biegu na 10 km w Garwolinie.Tyle tylko, że temp ponad +30 stopni zrobila swoje i był to marszobieg:(
Ogolnie masakra-nigdy wiecej startu w taką temperaturę-to niestety nie dla mnie
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Siennicka

Agnieszka Siennicka pedagog, SPOR-T

Joasia L.:
nie wiem ile dopisac a to dlatego że... dzisiaj był start w biegu na 10 km w Garwolinie.Tyle tylko, że temp ponad +30 stopni zrobila swoje i był to marszobieg:(
Ogolnie masakra-nigdy wiecej startu w taką temperaturę-to niestety nie dla mnie


Joasia dodaj te 10km w końcu bieg ukończyłaś! Ja tak wczoraj wieczorem męczyłam się na tasie.. duszno, parno i nie było czym oddychać.. a 30 czerwca biegnę w półmaratonie.. sprawdzałam pogodę ma być ponad 30st!! Już się boję..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Joasia L.:
nie wiem ile dopisac a to dlatego że... dzisiaj był start w biegu na 10 km w Garwolinie.Tyle tylko, że temp ponad +30 stopni zrobila swoje i był to marszobieg:(
Ogolnie masakra-nigdy wiecej startu w taką temperaturę-to niestety nie dla mnie

współczuję, miałem okazję biec w Egipcie w maju i zacząłem wtedy obawiać się naszego lata - tam przy +35 stopniach po 5km miałem dość

na szczęście mieszkam nad morzem, więc w upale będę biegał tylko po plaży, tam jest nieco chłodniej :)
Link do wypowiedziLink
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

Agnieszka Siennicka:
Joasia L.:
nie wiem ile dopisac a to dlatego że... dzisiaj był start w biegu na 10 km w Garwolinie.Tyle tylko, że temp ponad +30 stopni zrobila swoje i był to marszobieg:(
Ogolnie masakra-nigdy wiecej startu w taką temperaturę-to niestety nie dla mnie


Joasia dodaj te 10km w końcu bieg ukończyłaś! Ja tak wczoraj wieczorem męczyłam się na tasie.. duszno, parno i nie było czym oddychać.. a 30 czerwca biegnę w półmaratonie.. sprawdzałam pogodę ma być ponad 30st!! Już się boję..


biegłem miesiąc temu Maraton Toruński - też było pod 30 stopni...
Najważniejsze to dużo pić wody i najlepiej gdyby była chłodna i polewać się też tą wodą radzę, zwłaszcza głowę...Ja przebiegłem ten maraton cały w 4.19 ale ciężko było więc wiem o czym piszecie...
Link do wypowiedziLink
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

to moje zdjęcie - to z Torunia :)
Link do wypowiedziLink
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Andrzej Funka:
Agnieszka Siennicka:
Joasia L.:
nie wiem ile dopisac a to dlatego że... dzisiaj był start w biegu na 10 km w Garwolinie.Tyle tylko, że temp ponad +30 stopni zrobila swoje i był to marszobieg:(
Ogolnie masakra-nigdy wiecej startu w taką temperaturę-to niestety nie dla mnie


Joasia dodaj te 10km w końcu bieg ukończyłaś! Ja tak wczoraj wieczorem męczyłam się na tasie.. duszno, parno i nie było czym oddychać.. a 30 czerwca biegnę w półmaratonie.. sprawdzałam pogodę ma być ponad 30st!! Już się boję..


biegłem miesiąc temu Maraton Toruński - też było pod 30 stopni...
Najważniejsze to dużo pić wody i najlepiej gdyby była chłodna i polewać się też tą wodą radzę, zwłaszcza głowę...Ja przebiegłem ten maraton cały w 4.19 ale ciężko było więc wiem o czym piszecie...

Myślę, że organizatorzy chyba nie przewidzieli takiej temp, z resztą to tylko 10 km, więc na trasie był tylko jeden "wodopój". "Pożyczałam" wodę (jako, że nie naumiałam się jeszcze z nią biegać) od kibicujących i biegnących;) Strażacy ratowali nam życie, polewajac nas co jakies 2 km wodą (choc co niektórzy i tak niestety polegli i leżeli na poboczu nieprzytomni :( ). Mimo wszystko dla mnie to i tak było mało-ja jestem z tych zimnolubnych;)

Aga trzymam kciuki za ten półmaraton i mam nadzieje, że w miarę dobrze go zniesiesz!

Zatem razem 76 426 km
Link do wypowiedziLink
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Marek S.:

współczuję, miałem okazję biec w Egipcie w maju i zacząłem wtedy obawiać się naszego lata - tam przy +35 stopniach po 5km miałem dość

na szczęście mieszkam nad morzem, więc w upale będę biegał tylko po plaży, tam jest nieco chłodniej :)

Zazdroszczę biegania nad morzem!

Ja dziś miałam dość po 2 km-myslałam że przebiegłam jch juz kilka a tu niespodzianka-tabliczka i napis 2-gi kilometr;)
Link do wypowiedziLink
Sylwia Kuczko

Sylwia Kuczko coach, pedagog

wczoraj +7
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Sylwia Kuczko:
wczoraj +7

prosimy o sumowanie od razu :)

czyli mamy aktualnie 76 433
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy



Wyślij zaproszenie do
Anuluj