Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Krzysztof Polak:
Ewa R.:
Oj, ile bym dała, żeby móc przebiec chociaż 5 kilometrów.
Jestem w trakcie zbierania kasy na nową łękotkę :(.

Może przypomnij - ku przetrodze i pouczeniu - jak można wpaść w takie tarapaty: zbierać kasę na nową łękotkę.
Nie ma wieści co się stało z Chabowskim - dobiegł?

Biegając po asfalcie w tenisówkach.
W czasach studenckich dwie stówy
było dla mnie majątkiem, a myślałam że kolana
mam niezniszczalne.

W lecie spotykałam ludzi w parku, biegających w:
- sandałkach,
- pepegach,
- zwykłych adidasach,
a nawet w... JAPONKACH!

Nie bez znaczenia była też kontuzja
w wieku 14 lat na nartach
Marek Wojtalak

Marek Wojtalak Student, SGH

Czy można uznać, że Maraton Warszawski to najważniejszy bieg w Polsce?

Patrząc pod kątem frekwencji zawodników, temperatury dopingu, szybkości elity i organizacji to bez wątpienia TAK! W roku 2012 jeśli Świat się nie skończy to nikogo nie może tam zabraknąć.

Zakochajmy się w Warszawie (która nie jest taka straszna) i wróćmy wspomnieniami do 25 września 2011 roku: http://i-run.pl/galerie.php?go=2&bieg=1Marek Wojtalak edytował(a) ten post dnia 25.11.11 o godzinie 17:13

Następna dyskusja:

Maraton Warszawski 2012


Wyślij zaproszenie do