Krzysztof
Polak
redaktor /
dziennikarz, OMNIBUS
hominibus
Marek Mitrofaniuk:
A ja biegnę w Warszawie na rekord. A jak zrobię rekord, to w Amsterdamie też na rekord. Póki co, odpoczywam i od jutra zaczynam dietę makaronowo-ryżową (-:
Jutro bez biegania, potem:
czwartek 10-12 km w tym ok 10 przebieżek,
piątek 8-10 km w tym 8-10 przebieżek
sobota 5-6 km i kilka przebieżek
Rozumiem, że przez kilka dni przed rozpoczęciem diety glikogenowej zasilasz się przede wszystkim białkiem? Od doświadczonego maratończyka słyszałem, że taka kolei żywienia prowadzi do zgromadzenia relatywnie większego magazynu glikogenu.