konto usunięte

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Tomek S.:
Iwona W.:
Wreszcie jakieś forum o bieganiu, które tętni życiem. Ja zaczęłam biegać w tamtym tygodnie, z planu treningowego z strony http://jak-biegac.pl. Trzy dni, super samopoczucie, ale niestety się od razu przeziębiłam i w ym tygodniu plan szlak trafi. Jak się ubrać, by się nie przeziębić. Czekam na podpowiedź.

Raczej chyba nie ma takiego planu;)
Wszystko zalezy od organizmu i jego podatności na przeziębienia.
Jak mocno wieje to zawsze mam MP3 żeby do uszu nie nawiało, a na głowę kapturek jak już jestem po biegu. Jak na razie ( 10 tydzień) nie złapałem nawet kataru, a pogoda do biegania bardzow w kratkę :)

Niby są specjalne stroje, gdzie człowiek się tak nie poci itp. Na razie grzeje się z herbatką i mam nadzieję, że w końcu zacznę trening. No i też się pochwalę w końcu 10 tygodniem, na razie jestem daleko w tyle. Razem z bieganiem ćwiczyłam 6 weidera, polecam:-)
Tomek S.

Tomek S. Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Jeszcze dwa tygodnie do zakończenia programu, a u mnie chyba przeciążona, albo naciągnięta pachwina. Będzie ciężko, ale muszę dokończyć program, a potem to się zobaczy :)
Tomek S.

Tomek S. Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Zakończyłem 12-tygodniowy program !!!
Dziś mój nowy rekordzik osobisty to ponad godzina biegu non stop:)

Efekty programu:

Waga : SZEŚĆ kilogramów mniej:)
Brzuszek: SIEDEM centymetrów mniej ( prawie wyeliminowany) w sam raz na wakacje :))
Barbara Fila

Barbara Fila NordFit Nordic
Walking & Fitness -
właściciel;
instruktor...

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Tomek S.:
Zakończyłem 12-tygodniowy program !!!
Dziś mój nowy rekordzik osobisty to ponad godzina biegu non stop:)

Efekty programu:

Waga : SZEŚĆ kilogramów mniej:)
Brzuszek: SIEDEM centymetrów mniej ( prawie wyeliminowany) w sam raz na wakacje :))
hmm gratuluję rezultatu ;)
Tomek S.

Tomek S. Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Barbara Fila:
Waga : SZEŚĆ kilogramów mniej:)
Brzuszek: SIEDEM centymetrów mniej ( prawie wyeliminowany) w sam raz na wakacje :))
hmm gratuluję rezultatu ;)

Lekko dziś nie było, wczoraj bylem na weselu w Sidzinie ;)))))
Barbara Fila

Barbara Fila NordFit Nordic
Walking & Fitness -
właściciel;
instruktor...

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Tomek S.:
Barbara Fila:
Waga : SZEŚĆ kilogramów mniej:)
Brzuszek: SIEDEM centymetrów mniej ( prawie wyeliminowany) w sam raz na wakacje :))
hmm gratuluję rezultatu ;)

Lekko dziś nie było, wczoraj bylem na weselu w Sidzinie ;)))))
no co Ty mówisz w tej Sidzinie w moich rodzinnych stronach?? a co się stało, że Cię tam wywiało?? jakaś nowa znajomość??
Tomek S.

Tomek S. Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Barbara Fila:
no co Ty mówisz w tej Sidzinie w moich rodzinnych stronach?? a co się stało, że Cię tam wywiało?? jakaś nowa znajomość??

Basiu krótką masz pamięć....część moich korzeni też jest stamtąd :)
Barbara Fila

Barbara Fila NordFit Nordic
Walking & Fitness -
właściciel;
instruktor...

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Tomek S.:
Barbara Fila:

no co Ty mówisz w tej Sidzinie w moich rodzinnych stronach?? a co się stało, że Cię tam wywiało?? jakaś nowa znajomość??

Basiu krótką masz pamięć....część moich korzeni też jest stamtąd :)
przepraszam, zapomniałam ;)
Rafał Piotrowski

Rafał Piotrowski Gdy myślisz ze
możesz lub nie
możesz, w obu
przypadkach m...

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Jako początkujący biegacz mam pytanie do Was w sprawie biegu pod górkę.
Biegam co dwa dni od 6 do 8miu kilometrów i część mojej trasy prowadzi przez niezbyt stromą ale dość długą górkę (ok 1 km górka na 4 tym km)
Niejednokrotnie zdarza sie że w połowie drogi brakuje mi już siły do zdobycia wierzchołka, gdyż biegnę w jednostajnym tempie, i muszę zwolnić bieg do minimum by móc wogóle dopiec na szczyt (dalej jest już prosta)
Pytanie: Czy nie lepszym rozwiązaniem będzie uspokojenie w tym momencie tętna poprzez krótki 1/2 minutowy marsz i dalsze podbiegnięcie już z większą prędkością na mniejszym tętnie?
Z doświadczenia wiem że czas total w obu przypadkach jest ten sam.
Zaznaczam że chcę zbić tkankę tłuszczową jeszcze o około 3 kg (już udało się 2kg utracić :)
Będę wdzięczny za pomoc.
Jarosław Waśkiewicz

Jarosław Waśkiewicz Biznesnafali.pl
Markajestkobieta.pl
Jaroslawwaskiewicz.c
om

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Witam,
zapraszam do najnowszego wywiadu z Łukaszem Kujawskim - o pokonywaniu własnych słabości, ambicjach w walce o złoto i jedzeniu w McDonald's, rozmawiamy z najlepszym Młodzieżowcem Polski z Pomorza w lekkoatletyce na dystansie 10000 m - Łukaszem Kujawskim z SKLA SOPOT http://biznesnafali.pl/component/content/article/7-na-...

edit: przecinkiJarek W. edytował(a) ten post dnia 23.09.10 o godzinie 12:32
Jarosław Waśkiewicz

Jarosław Waśkiewicz Biznesnafali.pl
Markajestkobieta.pl
Jaroslawwaskiewicz.c
om

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Witam,
dorzucam jeszcze jeden, na gorąco wywiad z Łukaszem Oślizło - o wyrzeczeniach, zwycięskim biegu po złoto, 400 km przebieganych co miesiąc na treningach i odpowiednim odżywaniu, rozmawiamy z Młodzieżowym Mistrzem Polski na dystansie 10000 m, Łukaszem Oślizło
http://biznesnafali.pl/component/content/article/7-na-...
Jacek Dziekonski

Jacek Dziekonski Dyrektor Generalny,
RAISIO POLSKA FOODS

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Moim zdaniem na poczatkowym etapie treningu przejscie do marszu nie jest wstydem.
Polecam zmienic troche rytm treningu, biegajac po 6-8km ciagle nie zbuduje sie sily biegowej, raz w tygodniu nalezy zrobic wolniutkie ale za to dlugie wybieganie (poczatkujacy ok 15km) i raz w tygodniu sile biegowa w postaci podbiegow po 100m np 6-8razy, lub skipow i wieloskokow 6x100m.
Bogdan Z.

Bogdan Z. archeologia i nie
tylko

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Dla początkujących biegaczy największym wrogiem jest po prostu UTRATA ZAPAŁU. Sam ze trzy razy zaczynałem ,za trzecim razem udało się i tak już zostało. Biegam już ponad 19 lat. Z tego co pamiętam to na początku biegałem codziennie, po około 3 miesiącach zauważyłem bardzo wyraźną poprawę formy i był to jednocześnie początek chudnięcia. Po pół roku byłem już zupełnie kościsty :). Później wszystko się wyrównuje, organizm przyzwyczaja się do oszczędniejszego gospodarowania energią w czasie biegania, ale na początku chudnie się bardzo. Każdy powinien biegać tak jak chce i w tempie dla siebie najodpowiedniejszym. Najważniejsze by się nie przeforsować i by dać naszym nogom, sercu i płucom czas na adaptację. A na to tak naprawdę potrzeba kilka lat.
Bartosz Suchecki

Bartosz Suchecki Poszukuję pracy:
Turystyka
przyjazdowa i
wyjazdowa. Ochro...

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Witam wszystkich. I pytam.

Z bieganiem od dawna, wielu, wielu lat nie mam nic wspólnego.

Co do kondycji ogólnej. Od jakiś 20 lat jeżdzę na rowerze, ostatnie 10 lat sporo, jakieś 10-12 tysięcy km rocznie. Kondycja pozwala mi przejechac bez większych problemów 100-200 km jednego dnia. Prędkość przelotowa 30-35 km/h.

No ale bieganie to co innego jak sądzę.

Ostatnio pojawiła się koncepcja biegania, zamiast chodzić z 9 miesięcznym synem na spacery, wolę pobiegać. Wózek joggingowy już mamy, kupiliśmy ze zwględu na duże koła, także z myślą o bieganiu. Prawie nie chodzę, jak się ruszam z domu to wyłącznie na rowerze, samochód stoi pod domem - a nawet jak chodzę, to biegam - ale to kawałeczki :-) Z pierwszego biegania wyszło 2km. Dziś pobiegłem 7 km, także bez żadnego problemu, wszystko w progu tlenowym. Więcej nie chciałem, wolę na początku nie przesadzić.

Czy mam na coś zwrócic uwagę, jak dbać o kolana, najwięcej miejsc do biegania mam po asfalcie (Warszawa, Stegny, Wilanów) lub betonowej kostce. Czy zakupić jakies specjalniejsze buty jak bieganie wejdzie w nawyk?

I drugie pytanie, czy biegając dla rozrywki 3 razy w tygodniu jest szansa na przygotowanie do ukończenia Maratonu Warszawskiego. I czy bieganie po 2h pozwoli na późniejszy wysiłek pewnie 3-4h? Kiedys mi wpadło do głowy aby go ukończyć, teraz mogę poczynić kroki. nie mam zamiaru sobie nic udowadniać, po prostu mam ochotę przebiec o ile nie zabije sobie nóg.

Prosze nie bić, jeśli popełniłem jakieś biegowe zbrodnie w moim poście ;-) Może miejscami się niejasno wyraziłem. Nie uważam się za cyborga i wiem, ze bieganie to nie przelewki.

Pozdrawiam biegaczy i czekam na odp.
Bogdan Z.

Bogdan Z. archeologia i nie
tylko

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Witaj Bartosz. Według mnie masz całkiem niezłą kondycję jak na początkującego biegacza. Przebiegasz bez problemu 7 km z dużą prędkością (tak zrozumiałem info o progu tlenowym) nigdy wcześniej nie trenując biegania, do tego te 200 km na rowerze, to robi wrażenie. Nie jestem ekspertem w sprawie roweru, ale myślę że wpływ na organizm w zakresie kształtowania wytrzymałości może mieć podobny jak zwykłe bieganie.

Jeśli myślisz o maratonie warszawskim to bieganie 3 razy w tygodniu to zdecydowanie za mało. Min. jakie pozwala skończyć spokojnie maraton to 60-80 km tygodniowo i to treningów dość urozmaiconych. Wszystko jednak też zależy od osobistych predyspozycji i psychiki. No ale na przygotowanie do warszawki masz jeszcze cały rok, poza tym jesteś już wysportowany, nie masz nadwagi (o ile zdjęcie jest aktualne). Moim zdaniem wystarczy jak lepiej przyłożysz się od wiosny do trenowania a maraton warszawski masz już w kieszeni. Schematy treningowe znajdziesz na grupie Maratończycy (jak i wiele przydatnych informacji), ale nawet na tej stronie we wcześniejszych postach. Bardzo dobrze że jeździsz na rowerze, to umożliwia bardziej urozmaicony trening. Myślę tak; jeśli biegasz te 5-7km z dużą prędkością 2- 3 razy w tygodniu i jeśli do tego dochodzi rower z dziennym dystansem ponad 100 km też 2-3 razy w tygodniu, to dodaj do tego jeszcze weekendowy bieg na 20-25 km i zimę spokojnie przetrzymasz na przyzwoitym poziomie. Mam tylko jedną radę. W żadnym wypadku tych 20-25 km nie rób na asfalcie. Sam biegam wiele po asfalcie, ale po pracy gdy dzień jest coraz krótszy siłą rzeczy człowiek ograniczony jest do lepiej oświetlonych zakamarków swego osiedla. Ale w weekend warto rano wpakować się do samochodu i jechać gdzieś w las, na porządne bieganie (oczywiście już bez synka). Polecam. Wtedy też stawy inaczej pracują. Jak pytasz o kolana to trudno mi powiedzieć, sam nigdy z kolanami nie miałem problemu, okresowo tylko ze stopami gdy miałem nadwagę. Dobrą metodą na kolana są przysiady na jednej nodze, bardzo wolno z przytrzymaniem się rękami oraz... bieganie po schodach! (o ile sąsiedzi nie będą mieli nic przeciwko). Jak coś zaczyna boleć, trudno trzeba zrobić przerwę. Jesteś w tej dobrej sytuacji że treningi możesz prowadzić naprzemiennie rower – bieganie. Gdy uznasz że za bardzo przeciążyłeś stawy, to można bardziej skupić się na rowerze. Zresztą co ja Ci będę dziermolił, masz tak duży staż w rowerze że najlepiej sam wiesz co w takich sytuacjach robić.

Buty do biegania to podstawa, ale wybór obecnie jest taki że sam się w tym gubię. Inne są buty do biegania w terenie (tu chodzi o lepszą stabilizację buta w nodze), inne na asfalt (tu amortyzacja pod piętą powinna być większa a jednocześnie ważne by od spodu podeszwa miała specjalne twarde nakładki chroniące podeszwę przed zbyt szybkim ścieraniem), inna na długie starty typu maraton, inne dla osób z nadwagą itp. Musisz Bartosz znaleźć kompetentnego sprzedawcę, który oceni Twoje możliwości, miejsca treningu, Twoją wagę itp. i dostosuje odpowiednie buty. Ja się przyznam że ogranicza mnie cena i zwykle kupuję uniwersalne Reeboki treningowe za nie więcej jak ok. 400 zł. Ale w moim przypadku to i tak wielki postęp bo swoją przygodę z bieganiem zaczynałem w .... trampkach. Kapitalizm w Polsce wtedy dopiero raczkował i takiego bajeranckiego obuwia jak dziś po prostu nie było. Na sam maraton warto zaopatrzyć się w specjalne skarpetki chroniące przed odparzeniami, no i but powinienem być trochę luźniejszy niż do zwykłego biegania terenowego. To bardzo ważne by czubek Twoich palców miał pewien luz, inaczej jak nic stracisz paznokcie. Sam to przechodziłem i nikomu nie życzę. To tyle mojego wymądrzania się. Pozdrawiam i życzę radosnego biegania.
Bogdan Z.

Bogdan Z. archeologia i nie
tylko

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Witaj Bartosz, to jeszcze ja. Ale palnąłem z tym rowerem zimową porą :) Myślałem jak biegacz, ale przecież wy cykliści siłą rzeczy gdy leży śnieg chyba nie jeździcie. Chodziło mi z grubsza o to, by pomiędzy tymi krótkimi i szybkimi biegami na 5km a długim biegiem weekendowym dorzucić jeszcze coś średniego. Rower byłby idealny, o ile się da
Pozdrawiam
Bartosz Suchecki

Bartosz Suchecki Poszukuję pracy:
Turystyka
przyjazdowa i
wyjazdowa. Ochro...

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Nic nie palnąłeś. Sezon rowerowy trwa, sezon rowerowy jest. Wiosna, lato, jesień, zima. Pogoda na rower jest dobra lub bardzo dobra. Na zimę mam ciuchy z windstoppera, maskę, do -15 można rowerować w miarę na spokojnie. A zdarzało się rowerowac i przy -25, ale to raczej na krótko, symbolicznie. Zimną tułów, nogi pracują, pod windstopperowym pancerzykiem jest ciepło i sucho. Jedynie stopy sa problemem. Stopa nie pracuje i mimo zimowych butów, przy wielkich mrozach trzeba czasem pobiegać koło roweru.

A rowerowanie po śniegu jest cudowne, lasy, pola, łąki, byle śnieg nie był zbyt kopny lub przedeptany. Słońce, - 7 stopni, cudnie! No i nocne jazdy przy zimowej pełni księżyca, cudo, lampki zbędne!

Dziękuję za rady, konsultację, postaram się dać znać jak mi idzie. Jutro postaram się zamontowac do wózka jeden ze starych liczników rowerowych, podgląd na prędkośc i dystans byłby wskazany :-)

Seco
Bogdan Z.

Bogdan Z. archeologia i nie
tylko

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Do licha! Malowniczo opisałeś zimowe eskapady. Wychodzi na to, że niewiele wiem o rowerach i rowerzystach :)
I myślę Bartosz, że nie zarazisz się bieganiem na dobre, robisz dokładnie to co my biegacze, tyle że na rowerze. Może nawet tak jest ciekawiej? Chyba kupię rower :)
Pozdrawiam
Bartosz Suchecki

Bartosz Suchecki Poszukuję pracy:
Turystyka
przyjazdowa i
wyjazdowa. Ochro...

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Dziekuję za uznanie :-) Za rowerem przemiawia to, że można przebyć dużo wiekszy dystans niż biegając, zrobienie 100 km nie jest problemem, a ile można zobaczyć. Dziekii rowerowaiu poznałem masę pięknych miejsc dookoła Warszawy, lasy, łąki, pola, stawy, rzeki, miasta, miasteczka, wioski, zabytki. I to samym rowerem, bez samochodu :-) Polecam się w kwestii pomocy w wyborze roweru :-)

Seco
Anika M.

Anika M. "Masz prawo nie
rozumieć mnie, lecz,
błagam nie zrozum
mn...

Temat: rady dla osób które zaczynają przygodę z bieganiem

Hej,
chciałam Was zapytać czy macie może jakiś sprawdzony sposób na kolkę? Nie potrafię sobie z nią poradzić, a mocno mnie łapie i długo trzyma, przez co nie mogę biegać tyle ile bym chciała.



Wyślij zaproszenie do