GoldenLine
Zaloguj się
Paulina Latańska

Paulina Latańska sprzedawca, Sklep
Spożywczo-Przemysłow
y

Temat: Niewiem co robić

Dwa lata temu skrzywdziłam mojego męża. Chciałam żeby zaczął mnie szanować i przestał upokarzać żeby wiedział że nie muszę z nim choć to nieprawda . Zaczęłam sie spotykać ze znajomym tak poprostu żeby mi doradził ale nie zradziłam mojego męża i on o tym wie a mimo to od tego czasu kłamie i upokarza mnie na każdym kroku mówiąc że to moja wina a ja mimo tego co on robi nadal go kocham i nie potrafie od niego odejść a gdy go nie ma nie mogę znależć sobie miejsca proszę doradźcie mi coś bo sama nie daje rady
Link do wypowiedziLink
Agata Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: Niewiem co robić

Paulina Latańska:
Dwa lata temu skrzywdziłam mojego męża. Chciałam żeby zaczął mnie szanować i przestał upokarzać żeby wiedział że nie muszę z nim choć to nieprawda . Zaczęłam sie spotykać ze znajomym tak poprostu żeby mi doradził ale nie zradziłam mojego męża i on o tym wie a mimo to od tego czasu kłamie i upokarza mnie na każdym kroku mówiąc że to moja wina a ja mimo tego co on robi nadal go kocham i nie potrafie od niego odejść a gdy go nie ma nie mogę znależć sobie miejsca proszę doradźcie mi coś bo sama nie daje rady

Paulino, chcialabys porady, jak od niego odejsc, czy jak nauczyc sie z nim zyc (mimo,ze cie upokarza i oklamuje)?

W jaki sposob skrzywdzilas swojego meza?

Co robisz, kiedy on Cie upokarza?
Link do wypowiedziLink
Paulina Latańska

Paulina Latańska sprzedawca, Sklep
Spożywczo-Przemysłow
y

Temat: Niewiem co robić

zazwyczaj sie z nim kloce a pozniej placze a niewiem czy chce nauczyc sie z nim zyc czy oejsc raz nienawidze go tak bardzo ze chce odejsc ale wiem ze bez niego sobie nie poradze a skrzywdzilam go tym spotykaniem sie z kolega
Link do wypowiedziLink
Agata Rakfalska-Vallic elli

Agata
Rakfalska-Vallic
elli Psycholog,
Psychoterapeuta
Strategiczny, Coach,
Trener

Temat: Niewiem co robić

Paulina Latańska:
zazwyczaj sie z nim kloce a pozniej placze a niewiem czy chce nauczyc sie z nim zyc czy oejsc raz nienawidze go tak bardzo ze chce odejsc ale wiem ze bez niego sobie nie poradze a skrzywdzilam go tym spotykaniem sie z kolega

Ok. On Cie upokarza --> ty sie z nim klocisz ( o to, ze nie ma racji?), a potem placzesz (dlaczego?)--> jak on sie potem zachowuje?
przyznaje Ci racje, czy jeszcze bardziej sie wkurza?

Nienawidzisz go __> chcesz odejsc
Ale nie robisz tego tylko dlatego, ze wiesz, ze sobie SAMA nie poradzisz?

Jesli nauczylabys sie sobie radzic sama, nauczylabys zyc bez niego, to wtedy bylabys na tyle silna, aby odejsc?

Dlaczego twoj maz, po tym jak go upokorzylas, nie chce od Ciebie odejsc? Co was jeszcze trzyma razem?

ps. przepraszam za brak polskich znakow.
Link do wypowiedziLink
Marek G.

Marek G. Patrz, którędy
idziesz byś nie
stąpnął na kawałek
Lasu pr...

Temat: Niewiem co robić

Paulina,
o co własciwie kamon? Jaka krzywda? Jakie upokorzenie? Co się stało? Jakie to wywołuje reakcje (emocje) u Was?
Link do wypowiedziLink
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Niewiem co robić

Paulina Latańska:
zazwyczaj sie z nim kloce a pozniej placze a niewiem czy chce nauczyc sie z nim zyc czy oejsc raz nienawidze go tak bardzo ze chce odejsc ale wiem ze bez niego sobie nie poradze a skrzywdzilam go tym spotykaniem sie z kolega

A co złego zrobiłaś tym, że masz kolegę, z którym do niczego nigdy nie doszło? Nie można mieć kolegów będąc żoną. Może Twój mąż ma problem z zazdrością a nie Ty, o co się obwiniasz? Czemu czujesz się winna skoro do niczego nie doszło? Co się stało między Tobą a mężem zanim zaczęłaś się spotykać z kolegą?Gośka J. edytował(a) ten post dnia 13.10.11 o godzinie 18:03
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Niewiem co robić

Paulina Latańska:

Przeczytaj sama co napisałaś:

"Dwa lata temu skrzywdziłam mojego męża -Zaczęłam się spotykać ze znajomym tak po prostu żeby mi doradził"

Czy to ma sens?
RaV
Link do wypowiedziLink
Paulina Latańska

Paulina Latańska sprzedawca, Sklep
Spożywczo-Przemysłow
y

Temat: Niewiem co robić

Bił mnie i miał mnie w d....e . a nie moge miec kolegow nie moge sie tez widywac z kolezankami
Link do wypowiedziLink
Paulina Latańska

Paulina Latańska sprzedawca, Sklep
Spożywczo-Przemysłow
y

Temat: Niewiem co robić

A to ma sens zraniłam go bo nie mogłam do kolegi nawet cześć powiedzieć
Link do wypowiedziLink
Paulina Latańska

Paulina Latańska sprzedawca, Sklep
Spożywczo-Przemysłow
y

Temat: Niewiem co robić

Kłócę się z nim bo on wykorzystuje to że w domu przeżyłam piekło bo pokazuje mi nonstop że ja nie mam nic do powiedzenia nie poradze sobie sama nie mam gzie iść (jesteśmy młodym małżeństwem mamy dzieci mieszkamy u teściowej a w moim domu rozinnym jest tzw. speluna)
Link do wypowiedziLink
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Niewiem co robić

Paulina Latańska:
a w moim domu
rozinnym jest tzw. speluna)

A w tym domu teraz, w którym mieszkasz co jest?
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Niewiem co robić

Paulina Latańska:
A to ma sens zraniłam go bo nie mogłam do kolegi nawet cześć powiedzieć


Czyli jeśli dobrze zrozumiałem to nie tyle go zraniłaś co ON twierdzi że go zraniłaś?

Tak czytam i czytam i odnoszę wrażenie że szukasz tu argumentu żeby od niego odejść..... Jeśli Ci to pomoże: Dziewczyno zakończ ten związek - niszczy Cię.
RaV
Link do wypowiedziLink
Paulina Latańska

Paulina Latańska sprzedawca, Sklep
Spożywczo-Przemysłow
y

Temat: Niewiem co robić

Tak to on twierdzi ze ja go ranie
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Niewiem co robić

W związku dwojga ludzi nigdy nie jest tak aby wina była tylko po jednej stronie.Mam wrażenie że wzajemnie zatruwacie sobie życie.
Czy jest sens ciągnąć to dalej ? Chyba nie !
Link do wypowiedziLink
Ewa S.

Ewa S. patrzę,
słucham,myślę...

Temat: Niewiem co robić

Paulina Latańska:
Dwa lata temu skrzywdziłam mojego męża. Chciałam żeby zaczął mnie szanować i przestał upokarzać żeby wiedział że nie muszę z nim choć to nieprawda . Zaczęłam sie spotykać ze znajomym tak poprostu żeby mi doradził ale nie zradziłam mojego męża i on o tym wie a mimo to od tego czasu kłamie i upokarza mnie na każdym kroku mówiąc że to moja wina a ja mimo tego co on robi nadal go kocham i nie potrafie od niego odejść a gdy go nie ma nie mogę znależć sobie miejsca proszę doradźcie mi coś bo sama nie daje rady

Czy dobrze rozumiem,ze mąż źle cie traktował,a ty -aby mu dać nauczkę- zaczęłaś się spotykać z innym mężczyzną, licząc na to,ze mąż zacznie cię lepiej traktować. Niestety, nie zaczął cie traktować lepiej ,a wręcz przeciwnie-znacznie gorzej.Teraz ma jeszcze więcej "argumentów" by się nad tobą znęcać ,niż poprzednio (bo go "upokorzyłaś").
Moje pytanie, czego się spodziewasz,cudownej przemiany twojego męża, który nagle zacznie cie traktować z szacunkiem i wybaczy ci zdradę?
Jakie masz możliwości:
a)znosić dalej upokorzenie i zaakceptować swoją rolę
b) wyprowadzić się....

Powstaje tylko pytanie-dokąd możesz odjeść, z czego będziesz zyć.
Masz jakieś pomysły?Ewa S. edytował(a) ten post dnia 15.10.11 o godzinie 16:22
Link do wypowiedziLink
Rafał Winnicki

Rafał Winnicki PKO BP Departament
Restrukturyzacji i
Windykacji Klienta
...

Temat: Niewiem co robić

Paulina Latańska:
Tak to on twierdzi ze ja go ranie

Co możesz na to poradzić?
RaV
Link do wypowiedziLink
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Niewiem co robić

A może udaj się do kogoś kto nauczy Cię jak postępować z draniami? Szkoda, że nie mieszkasz w Poznaniu.

A tak serio, to co myślisz o sobie samej? Co robisz w życiu? Masz jakieś zainteresowania? Czym zajmujesz się zawodowo? Co Ci się podoba w Twoim mężu? Uważasz, że zasługujesz na to, co Cię w życiu spotyka? Uważasz, że zawiniłaś rodząc się w rodzinie takiej a nie innej i za to musisz cierpieć wieczne katusze?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Niewiem co robić

Przeczytałem to co Piszesz Paulino.
Przestań się łudzić że Twój mąż nagle zacznie Cię szanować. Popatrz na jego rodzinę i wzorce jakie były w niej, skoro mężczyzna poniewiera kobietą to jad dla mnie jest słabym mężczyzną który nie potrafi sprawić by jego partnerka mogła czuć się komfortowo przy nim i próbuje siłą narzucić swoją wolę.
Z tego co Piszesz wmawia Ci że bez niego nie dasz sobie rady - typowe dla życiowych słabeuszy. To że ktoś nosi między nogami pewną część ciała nie znaczy że jest mężczyzną. Z drugiej strony piszesz że twój dom to spelunka - czy czasem nie byłaś w domu Ratownikiem i dzieckiem które czuło na sobie ciężar poczuci winy za to co się dzieje w nim. Nic nikomu nie jesteś winna.
Masz jedno życie i nie daj się stłamsić przez faceta który siłą wymusza na Tobie zachowania. Jak najbardziej rozumiem też to że chciałaś zrobić mu na złość i sądziłaś że spotykając się z innym on się zmieni - niestety jak widzisz tylko sytuacja się zaogniła.
Miałaś prawo by podjąć takie środki jakich mogłaś użyć, rozumiem że możesz się po prostu bać otwartej wymiany zdań.
Masz prawo do szczęścia, co by się nie wydarzyło w związku - brutalność przekreśla wszystko i nikt nie ma prawa do używania siły.
Świat jest pełen kobiet które sądzą że ich mężowie przestaną pić, przestaną używać brutalnej siły wobec nich i żyją ciepiąc do końca życia.
Myślenie w kategoriach On się zmieni bo ja go kocham to BZDURA.
Zadbaj o siebie, pomyśl o przyszłości, pomyśl jak przeżywa wasze dziecko (jeżeli jest) takie zachowanie, pomyśl jaką ono rodzinę założy po tym co widzi w Twojej. Zrób coś nie dla męża lecz dla siebie.
I tyle
Link do wypowiedziLink
Marcela K.

Marcela K. HR

Temat: Niewiem co robić

Czy zdajesz sobie sprawę, że TYLKO TY SAMA możesz sobie pomóc?
To bardzo ważne pytanie, bo w tym pytaniu jest rozwiązanie twojego problemu. Agata już na samym początku zapytała czego TY chcesz? I co odpowiedziałaś? Odpowiedziałaś NIE WIEM.

Najwyższy czas, abyś się tego dowiedziała. Abyś ty sama ze sobą w końcu szczerze porozmawiała. Życie to droga. Aby ruszyć z miejsca i wiedzieć gdzie skręcić, to trzeba znać tzw. adres docelowy (twoje oczekiwania i potrzeby). A jak się okaże, że się zagubiłaś, to trzeba umieć przyznać się do błędu, bo tylko wtedy można zawrócić. Ty siedzisz w samochodzie, który ma włączone światła awaryjne i pytasz innych kierowców gdzie masz skręcić? W odpowiedzi, jeden pyta, a gdzie jedziesz? Inny każe ci natychmiast skręcić w lewo, bo akurat sam się tam wybiera. A ty mimo, że nic nie robisz, nie podejmujesz żadnej decyzji to i tak jedziesz, prawda? Przyczepiłaś się do faceta i cię holuje, a że od czasu do czasu zawadzi tobą o drzewo, to trudno. Zdecyduj, chcesz być holowana, czy chcesz decydować o swoim życiu? Chcesz jechać za kimś, czy obok? Twoje życie, twoja droga.
Link do wypowiedziLink
Paulina Latańska

Paulina Latańska sprzedawca, Sklep
Spożywczo-Przemysłow
y

Temat: Niewiem co robić

Od życia chce szczęścia i zrozumiałam już dawno że niechce z nim byc
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

lepiej dla dziecka bedzie j...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj