Temat: Sylwester na Kudłaczach 2010 vol.2 31.12 - 2.01 250zł/osoba
Michał W.:
Ola Skorupka:
Dzięki :-) z pozdrowieniami ze Śląska ;-)
I do zoba!
A gdzie tłumaczenie? :-))))
w komentarzach se sprawdź ;-)
najbardziej mi się podoba ten fragment tłumaczenia:
"Naniosłem butami na podłogę błoto, ale to pieprzę, zaraz będę grał w skata. Leje się wódka, wciąż biega laska. Ma dupę jak pączek ze śmietaną i blond loki. Podaj mi rękę, słodka jak cukierek. Siadaj na ramę, szybko jedziemy ku hałdom.
Na targu kupiłem litr wódki od gościa, który nie chwyta śląskiego klimatu. Jedna strzaskała się zaraz za placem, jak zahaczyłem o krawężnik obcasem. Drugą wypiłem szybko po tym, bo się przestraszyłem i miałem kłucia w sercu."
Mniej kłuć w sercu i wątrobie w nowym roku he he