Temat: Tolerancja
Dzień dobry, pozwólcie że się z deka wtrącę,
Agnieszko, jeżeli mieszkasz w Warszawie, to proponuję, żebyś przeszła się na trening do Pawła Zdunowskiego na Księcia Janusza ( Wola).
http://www.aikikai.com.pl/klub.php
Może określę to w ten sposób, byłem na kilku sesjach w Hali Gwardii, podczas których zbierały się kluby z Warszawy oraz zaproszone z innych rejonów kraju. Widziałem jak ćwiczą inni mistrzowie i przekonany jestem, że Paweł traktuje tą sztukę jak coś, co można porównać do oddechu.
Potrzebujesz go do życia. Każdy jego ruch, to najwyższa klasa, to prawie taniec. Czytałem kilka książek o Aikido i uważam, że w jego treningach, sposobie traktowania ćwiczących uke oraz sensei przy pokazywaniu techniki, to ogromny szacunek, ale i pokaz najwyższego kunsztu "pracy" nad przeciwnikiem.
Przyjedź i popatrz.
Nie jest to żadna reklama dojo, poprostu z zainteresowaniem śledzę to co robi i naprawdę jest coś w nim takiego, co powoduje że chce się wracać na zajęcia.
Co prawda miałem rok przerwy z powodów rodzinnych, ale zaraz od września zasuwam z buta.
Oczywiście nie umiejszam kunsztu innych sansei w kraju, ale naprawdę warto go poobserwować.
Miłego dnia
Tomek