konto usunięte

Temat: Autorytety - sensei Aikido na świecie

To jak się odbierze ukemi zależy też o rodzaju i ilości siły włożonej w atak. Ukemi chroni tyłek nie tylko przez sprytne przeturlanie sie po betonie, ma też wyprowadzić energię, którą ktoś włożył w rzut i temu między innymi służy amortyzacja - nazwana tu uderzaniem ręką.
Na macie, w dość jednak, "laboratoryjnych" warunkach można wybierac, co kto lubi:-)

"Uderzanie ręką" ma swoje uzasadnienie, nie każde ukemi można odebrać miękko i nie każdy może odebrać ukemi miękko.
Co do padania na beton - lepiej mieć szkło w ręcę i psią kupę na ubraniu niż np. połamany bark, kręgosłup albo rozwaloną czaszkę.

konto usunięte

Temat: Autorytety - sensei Aikido na świecie

Sylwia Willcox:
Szzczesciem dla aikidoki jest miec dobrego nauczyciela...
Wracajac do pytania zadanego w temacie. Dla mnie wyjatkowym i znanym nauczycielem jest Yamada Sensei - bezposredni uczen O'Sensei. W latch szesciedziatych przyjechal do Stanow i od Nowego Yorku zaczal organizacje United States Aikido Federation. Nie tylko bardzo dobry nauczyciel (dydaktyk) ale "krzewiciel aikido". No i fantastyczny, otwarty czlowiek. Calkiem spora grupa polakow co roku cwiczy w jego dojo. Po drugie, Sugano sensei - drugi z Shihanow w New York Aikikai, takze uczen O'Sensei. Niewyczerpane zrodlo informacji w kwestii filozofii aikido. Niewatpliwym "guru" aikido jest takze Chiba Sensei - nie tylko tutaj w Ameryce, ale takze w Europie. Na mojej osobistej liscie swietnych nauczycieli znajduja sie rowniez Donovan Waite (mozna go z kolei nazwac "guru" sztuki ukemi), Harvey Konigsberg (guru opanowania),Steve Pimsler oraz Laura Pavlick. W Europie moi polscy nauczyciele - Dariusz Zieba i Piotr Burnos, a takze Michelle Feilen z Barcelony - moje osobiste kobiece guru.

Dużo tych gur:-) Można rzec gurzyste to Twoje aikido:-)
Bartłomiej Wielogórski

Bartłomiej Wielogórski Otwarty na wyzwania

Temat: Autorytety - sensei Aikido na świecie

Temat chyba zamarł był.

A ja jednak coś tu wrzucę :)
Trening p.Zięby widziałem i nie chwycił mnie za serce. Z opowiadań osób, które miały z nim treningi przez wiele lat wynika mi obraz osoby, która jest mocno zaangażowana, posiada umiejętności, ale ma cechy, które rujnują go w moich oczach jako autorytet (np. popisy i brak staranności w dbanie o bezpieczeństwo partnera). Fakt, że to opinia sprzed kilku lat - może już dojrzał? Oby.

A co do klepania w podłogę przy upadku. Jeśli chcemy miękkości, to oczywiście odpada. Ale jeśli zależy nam na szybkim pozbieraniu się do pionu, to po klepnięciu jest znacznie szybciej. Także jeśli w dojo jest mało miejsca trudno sobie wyobrazić spektakularne toczenie się na przestrzeni kilku metrów - trzeba wyrobić się na mniejszym metrażu, a wtedy nie ma to jak walnięcie w matę ramieniem.

Pozdrawiam
Krzysztof K.

Krzysztof K. psycholog, coach,
senior konsultant,
doradca, terapeuta

Temat: Autorytety - sensei Aikido na świecie

Adam Antoszczak:
Szymon Wesołowski:
Dariusz Mazurczak:
Praktyka wygląda tak, że wielu świetnych technicznie mistrzów niestety nie ma dostatecznych umiejętności, aby profesjonalnie, z punktu widzenia dydaktyki, przekazywać wiedzę studentom.

Dokladnie tak - sam znam pare przykladow mistrzow, ktorzy robia rzeczy niewarygodne, aczkolwiek ich sposob przekazywania wiedzy jest...hmm... malo klarowny :). Ale na szczescie zycie to sztuka wyboru, wiec mozna wybierac swoich mistrzow :).

Pierwotnie nauka aikido polegała na naśladowaniu sensei. Czyli liczyła się spostrzegawczość u uczniów. Tak uczyli się starzy mistrzowie. Czy jest to kwestia umiejętności dydaktycznych? Nie konieczie bym się zgodził w przypadku aikido :-)
No i dlatego mamy tak wielkie zróżnicowanie styli aikido bezpośrednich uczniów O'Senseia i niestety tak różną jakość nauczania. Poza tym to, co napisałeś, jedli dobrze zrozumiałem, odnosi się do wschodniego stylu nauczania, przekazu (również w przypadku Jogi, rozwoju duchowego, nie tylko sztuk walki) i polegało kiedyś na tym, że nauczyciel po pierwsze wybierał, dobierał sobie uczniów, czyli na pewno takich którzy w jakiś sposób osobowościowo, mentalnie byli w stanie rozumieć swojego nauczyciela, a poza tym nauczyciel taki skupiał się najwyżej na kilu uczniach i rzeczywiście przekaz był bardzo indywidualny (w przypadku O'Senseia ta prawidłowość zdaje się nie występowała przez cały czas jego nauczania). A poza tym, co najważniejsze my mówimy tu o naszych zachdodnich realiach, łącznie z naszą inną zasadniczo mentalnością ludzi zachodu, również inną w podejściu do uczenia się (np jedną z najważniejszych zasad uczenia dorosłych jest to iż efektywność nauki jest wtedy wysoka, jeśli osoba dana wie po co ma wykonać jakieś ćwiczenie, czemu to ma służyć i do czego prowadzi; choć nie twierdzę, ze te wschodnie zasady były złe - na pewno niektóre z nich mogą być i na pewno są przydatne, ale w odpowiedni sposób aplikowane na nasz zachodni grunt). I w tym sensie Darek ma całkowitą racje pisząc, że wielu świetnych mistrzów czy praktyków sztuk walki niestety nie zawsze potrafi dobrze i efektywnie nauczać w naszym, zachodnim sposobie rozumienia tego procesu.

konto usunięte

Temat: Autorytety - sensei Aikido na świecie

Adam Antoszczak:
Szymon Wesołowski:
Dariusz Mazurczak:
Praktyka wygląda tak, że wielu świetnych technicznie mistrzów niestety nie ma dostatecznych umiejętności, aby profesjonalnie, z punktu widzenia dydaktyki, przekazywać wiedzę studentom.

Dokladnie tak - sam znam pare przykladow mistrzow, ktorzy robia rzeczy niewarygodne, aczkolwiek ich sposob przekazywania wiedzy jest...hmm... malo klarowny :). Ale na szczescie zycie to sztuka wyboru, wiec mozna wybierac swoich mistrzow :).

Pierwotnie nauka aikido polegała na naśladowaniu sensei. Czyli liczyła się spostrzegawczość u uczniów. Tak uczyli się starzy mistrzowie. Czy jest to kwestia umiejętności dydaktycznych? Nie konieczie bym się zgodził w przypadku aikido :-)

Tylko trzeba wiedzieć jak pokazać aby zobaczyli i tu się kłania dydaktyka..;)

konto usunięte

Temat: Autorytety - sensei Aikido na świecie

Myślę, że z każdego autorytetu trzeba czerpać i każdy przekaz zawiera różne, ale równie ważne aspekty czy elementy (również element osobowości nauczyciela). W moim rozumieniu to się uzupełnia - Aikido jest jedno chociaż przekaz różny. Dla przykładu miałem okazję porównać sobie przekaz Gerd’a Walter’a (Berlin) i Tissiera – obaj uczniowie Seigo Yamaguchi, każdy przekazuje coś innego.



Wyślij zaproszenie do