Magdalena S.

Magdalena S. HORTLEX Sp. z o.o.

Temat: Aikido po 40-tce

Czy są tutaj osoby które rozpoczęły treningi w czasach drugiej młodości? Jak radzicie sobie z kondycją i przeciwnościami które siłą rzeczy już Was ograniczają? Rozpoczęłam trening we wrześniu, to taki trochę sposób na więcej ruchu i zdrowsze życie, trochę chęć nauczenia się samoobrony i spełnienie marzeń na które nie miałam czasu w pierwszej młodości, a trochę chęć doskonalenia samej siebie i uzyskania spokoju wewnętrznego. Wszystko to zaprowadziło mnie na matę i stanęłam przed problemem zarówno kondycyjnym jak i zdrowotnym. Kiedyś bym się tym nie przejmowała, ale teraz mam lekki stres przed forsownymi ćwiczeniami i walącym sercem, o innych kłopotach nie wspominam - niektóre ćwiczenia choćby na rozgrzewce robię w absolutnym "ogonie". O kolanach już czytałam, też mam z nimi kłopoty... Staram się trzymać poziom i nie okazywać jakie to dla mnie trudne, ale czuję (widzę również) że nie nadążam za "młodzieżą". Są treningi spokojniejsze i takie, po których potykam się o własne nogi, albo muszę przerwać, bo po prostu nie daję rady. Czy to się zmieni na lepsze po kilku miesiącach regularnych ćwiczeń? Czy podkręcę wydolność organizmu ? Czy można sobie wyrobić kondycję po 40-tce? Nie mam problemów z rozciąganiem i jestem wytrzymała przy spokojniejszych ćwiczeniach (z lekką rozgrzewką), nawet długodystansowych (mam za sobą pierwszy, świetny staż) - problem pojawia się przy szybkich i dynamicznych rozgrzewkach i ćwiczeniach, gdzie siada oddech a dla tętna brakuje skali. Ostatni raz ćwiczyłam podobnie na w-f w liceum, więc mam małą przerwę w aktywności...

konto usunięte

Temat: Aikido po 40-tce

Trafiłaś do dobrego klubu i idzie Ci świetnie!!! :) Także niczym się nie przejmuj i nie stresuj. Wszystko przyjdzie samo w odpowiednim czasie, zarówno kondycja jak i technika. Myślę, że Twój wiek nie ma znaczenia. Ja zaczynałem treningi przy równej 30 i też przez pierwsze 2 miesiące po rozgrzewkach wypluwałem płuca. Swoją drogą była to dobra motywacja do rzucenia papierosów. Z kolanami też miewałem problemy ale po pewnym czasie organizm przyzwyczaił się do obciążeń i maty. Także wszystko będzie spoko!
Łukasz P.

Łukasz P. cyberstudio sp. z
o.o.

Temat: Aikido po 40-tce

Dokładnie. Każdy wiek jest dobry aby zacząć. Grunt to wytrwać i nie odpuszczać.

Temat: Aikido po 40-tce

Zacząłem w wieku 40lat. Trenuję już ponad 3 lata. Miałem te same problemy z brakiem skali dla tętna. Jakoś to przeżyłem. Jednak z perspektywy czasu myślę, że ważne jest dodatkowe wsparcie w postaci treningu kondycyjnego, np. pompki, bieganie. W każdym razie ruch pomiędzy dniami treningów aikido. Oczywiście dostosowany do własnych możliwości wydolnościowych. Plus relaksacja i rozciąganie. Wtedy można ograniczyć się w pierwszym roku do 2 treningów tygodniowo. A oprócz tego wytrwałość i dobre nastawienie :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.02.19 o godzinie 00:17



Wyślij zaproszenie do