Dorota Duda

Dorota Duda Academy of Service
Excellence

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Przeciętna firma traci w ciągu roku od 10-30% swoich dotychczasowych klientów. Firmy te są jak dziurawe wiadro, do którego wpadają/wypadają klienci i chociaż badania pokazują, że koszt zdobycia nowego klienta jest kilkakrotnie droższy, od kosztu utrzymania klienta, praktyka ta jest wciąż w naszym kraju powszechnie stosowana.

Firmy kuszą super promocjami: pół roku za darmo, dodatkowe usługi, specjalne oferty. Dopóki jesteś nowy - jesteś ważny. Potem bywa różnie. Najczęściej firmy te mają również strategię, jak zatrzymać klienta przy sobie. Tworzą różnego rodzaju bariery, utrudnienia, aby klientowi ciężko było przejść do konkurencji. Skąd my to znamy, prawda? Jak ktoś jest, lub był klientem UPC czy Canal+, to doskonale rozumie o czym teraz mówię.

I dlatego nie dziwi mnie fakt, że branża TV- platformy i dostawcy w badaniu jakości obsługi klienta przeprowadzonym przez Vision SecretClient Sp.zo.o. znalazła się na ostatnim 20 miejscu.

We wczorajszych wieczornych wiadomościach 23.03.2009 r, dokładnie o godz.19.43 cała Polska usłyszała o problemie innego/lepszego traktowania nowych klientów i niedocenianiu wartości lojalnego klienta w reportażu Pawła Gadomskiego.

Zostałam poproszona o wypowiedź na ten temat. Materiał jest dostępny na: http://www.tvp.pl/informacje/wiadomosci , wiadomości godz.19.30 z dnia 23.03.2009r

pozdrawiam,

Dorota DudaDorota Duda edytował(a) ten post dnia 24.03.09 o godzinie 17:34

konto usunięte

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Dorota Duda:
Przeciętna firma traci w ciągu roku od 10-30% swoich dotychczasowych klientów. Firmy te są jak dziurawe wiadro, do którego wpadają/wypadają klienci i chociaż badania pokazują, że koszt zdobycia nowego klienta jest kilkakrotnie droższy, od kosztu utrzymania klienta, praktyka ta jest wciąż w naszym kraju powszechnie stosowana.

Firmy kuszą super promocjami: pół roku za darmo, dodatkowe usługi, specjalne oferty. Dopóki jesteś nowy - jesteś ważny. Potem bywa różnie. Najczęściej firmy te mają również strategię, jak zatrzymać klienta przy sobie. Tworzą różnego rodzaju bariery, utrudnienia, aby klientowi ciężko było przejść do konkurencji. Skąd my to znamy, prawda? Jak ktoś jest, lub był klientem UPC czy Canal+, to doskonale rozumie o czym teraz mówię.

I dlatego nie dziwi mnie fakt, że branża TV- platformy i dostawcy w badaniu jakości obsługi klienta przeprowadzonym przez Vision SecretClient Sp.zo.o. znalazła się na ostatnim 20 miejscu.

We wczorajszym wieczornych wiadomościach 23.03.2009 r, dokładnie o godz.19.43 cała Polska usłyszała o problemie innego/lepszego traktowania nowych klientów i niedocenianiu wartości lojalnego klienta w reportażu Pawła Gadomskiego.

Zostałam poproszona o wypowiedź na ten temat. Materiał jest dostępny na: http://www.tvp.pl/informacje/wiadomosci , wiadomości godz.19.30 z dnia 23.03.2009r

pozdrawiam,

Dorota Duda

No cóż... nie sposób mi się z tym nie zgodzić... a to pewnie dlatego, że mniej więcej od pół roku walczę z badaniem jakości usług, badaniem zadowolenia klienta i utrzymaniem klientów. Owszem, są takie perełki, że mam ochotę zakopać ich 6 stóp pod ziemią... ale etyka i prawo zabraniają ;) Nie mniej jednak musiałem udowodnić czarno na białym dlaczego warto inwestować w utrzymanie klienta i pokazać, że jest to bardziej opłacalne od "super promocji" dla nowego. Jak się szybko okazało było to kluczem do zwiększenia dochodów.

A zupełnie prywatnie.... to krew mnie zalewa i szlag jasny trafia jak słyszę "a olej go..." albo "to się nie uda", "nie da się" ;)

konto usunięte

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Pani Doroto, ciekawy temat.

Myślę, że związany jest nie tylko z organizacją i filozofią sprzedaży, ale też z postawami pracowników i kulturą organizacji.

Moje doświadczenia są następujące:

istnieją trzy grupy dostawców traktujące beznadziejnie "starego i lojalnego Klienta"
1) banki
2) telefonia komórkowa
3) hotele

dlatego jeżeli tylko coś "nie gra" bez żalu i jakichkolwiek oporów ich zmieniam ...
oczywiście można dyskutować o tym, że warto negocjować warunki i popieram to w 100%, ale przecież liczy się też energia, którą trzeba zużyć aby osiągnąć konkretny wynik ... :-) ; w Polsce zdecydowanie lepiej być "Nowym Klientem" !

... nie rozwijam tematu, ciekawy jestem doświadczeń innych osób

pozdrawiam
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

"Firmy kuszą super promocjami: pół roku za darmo, dodatkowe usługi, specjalne oferty. Dopóki jesteś nowy - jesteś ważny"

Bo nie to buduje lojalność. Dopóki firmy tego nie będą rozumieć...

konto usunięte

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Dagmara D.:
Bo nie to buduje lojalność. Dopóki firmy tego nie będą rozumieć...

Bardzo dobrze, że firmy tego nie rozumieją ;) To przecież szansa
dla lepszej konkurencji..
..o ile autentycznie konkurencyjny rynek by zaistniał naprawdę.. 8)

..Jeśli jednak masa-"Target"-społeczna będzie miała dość to może jakiś rzutki polityk pospieszy z inicjatywą ustawodawczą regulującą temat, lub chociaż nowelizacją maluśką... ;) Jeśli nie to, może powoła się jakaś komisję ekspertów - najlepiej z regulowanej branży bo się najlepiej znają.. "Specjalna grupa robocza" też może wnieść znaczący wkład.. Jakże cenny byłby też udział w debacie przedstawicieli elity krajowego "środowiska akademickiego" [głównie starszych, tych światowego formatu]... oj w ostateczności niech się wypowie jakaś gwiazda showbiznesu.. ;DTomasz W. edytował(a) ten post dnia 25.03.09 o godzinie 18:43
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

:)

konto usunięte

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Paweł G.:
Dorota Duda:
Przeciętna firma traci w ciągu roku od 10-30% swoich dotychczasowych klientów. Firmy te są jak dziurawe wiadro, do którego wpadają/wypadają klienci i chociaż badania pokazują, że koszt zdobycia nowego klienta jest kilkakrotnie droższy, od kosztu utrzymania klienta, praktyka ta jest wciąż w naszym kraju powszechnie stosowana.

Firmy kuszą super promocjami: pół roku za darmo, dodatkowe usługi, specjalne oferty. Dopóki jesteś nowy - jesteś ważny. Potem bywa różnie. Najczęściej firmy te mają również strategię, jak zatrzymać klienta przy sobie. Tworzą różnego rodzaju bariery, utrudnienia, aby klientowi ciężko było przejść do konkurencji. Skąd my to znamy, prawda? Jak ktoś jest, lub był klientem UPC czy Canal+, to doskonale rozumie o czym teraz mówię.

I dlatego nie dziwi mnie fakt, że branża TV- platformy i dostawcy w badaniu jakości obsługi klienta przeprowadzonym przez Vision SecretClient Sp.zo.o. znalazła się na ostatnim 20 miejscu.

We wczorajszym wieczornych wiadomościach 23.03.2009 r, dokładnie o godz.19.43 cała Polska usłyszała o problemie innego/lepszego traktowania nowych klientów i niedocenianiu wartości lojalnego klienta w reportażu Pawła Gadomskiego.

Zostałam poproszona o wypowiedź na ten temat. Materiał jest dostępny na: http://www.tvp.pl/informacje/wiadomosci , wiadomości godz.19.30 z dnia 23.03.2009r

pozdrawiam,

Dorota Duda

No cóż... nie sposób mi się z tym nie zgodzić... a to pewnie dlatego, że mniej więcej od pół roku walczę z badaniem jakości usług, badaniem zadowolenia klienta i utrzymaniem klientów. Owszem, są takie perełki, że mam ochotę zakopać ich 6 stóp pod ziemią... ale etyka i prawo zabraniają ;) Nie mniej jednak musiałem udowodnić czarno na białym dlaczego warto inwestować w utrzymanie klienta i pokazać, że jest to bardziej opłacalne od "super promocji" dla nowego. Jak się szybko okazało było to kluczem do zwiększenia dochodów.

A zupełnie prywatnie.... to krew mnie zalewa i szlag jasny trafia jak słyszę "a olej go..." albo "to się nie uda", "nie da się" ;)
Tak więc historia kołem się toczy i jako naród niewiele się nauczyliśmy.Od czasów upadku dynastii Jagiellonów praktykowane jest nieustannie "polowanie na frajerów" czyli innymi słowy - wykorzystywanie ludzkiej głupoty do osiągnięcia własnych
celów.Inne narody też to kiedyś stosowały jednak Polacy z uporem maniaka,nie wyciągając wniosków z popełnionych błędów,wracają do stosowanych praktyk.Nawet Amerykanie lansujący w okresie od początku lat 60-tych do końca lat 80-tych XX wieku wizję ogólnodostępnego dobrobytu i spełniania marzeń odstąpili od tej koncepcji i zaczęli promować dobro i zadowolenie jednostki.Jest bowiem oczywiste,że zasobność portfela i zadowolenie jednostki jest kluczem do powodzenia i fortun możnych tego świata.Tutaj ukłon ślę w stronę krajów skandynawskich - tam opanowali tą zasadę rynkową do perfekcji.
A my ??? Polacy ??? Szkoda słów.Nie pozostaje mi nic innego jak przytoczyć słynne powiedzenie Otto von Bismarck'a "dajcie Polakom swobodę a oni sami się wykończą".

konto usunięte

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Andrzej Lucht:
A my ??? Polacy ??? Szkoda słów.Nie pozostaje mi nic innego jak przytoczyć słynne powiedzenie Otto von Bismarck'a "dajcie Polakom swobodę a oni sami się wykończą".

Da się da..... trzeba tylko chcieć. Nie sprawiło mi to większych trudności. Udowodniłem, że wystarczy luźne spotkanie z klientem w pubie przy piwie na koszt firmy, żeby rozwiązać wszystkie problemy i utrzymać klienta. Szkoda, że szybko próbowano zrobić z tego mój obowiązek. Z tym jednak też się uporałem i wprowadziłem szybko pewne schematy działania.

Tym sposobem:

klient nie utracony + nowy klient = zysk, w dodatku nie mały zysk

konto usunięte

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Paweł G.:
Da się da..... trzeba tylko chcieć. Nie sprawiło mi to większych trudności. Udowodniłem, że wystarczy luźne spotkanie z klientem w pubie przy piwie na koszt firmy, żeby rozwiązać wszystkie problemy i utrzymać klienta. Szkoda, że szybko próbowano zrobić z tego mój obowiązek. Z tym jednak też się uporałem i wprowadziłem szybko pewne schematy działania.

Tym sposobem:

klient nie utracony + nowy klient = zysk, w dodatku nie mały zysk

Owszem , że się da - ja też z tym problemu nie mam lecz inni nie rozumieją tego lub po prostu nie chcą tego zrozumieć.Ich problem.

konto usunięte

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Andrzej Lucht:
Owszem , że się da - ja też z tym problemu nie mam lecz inni nie rozumieją tego lub po prostu nie chcą tego zrozumieć.Ich problem.

Problem jest głębszy... i wystarczy go odpowiednio przedstawić w zasadzie ;) Wystarczy wyperswadować, że nasz klient nasz pan, że kopnięty w dupę pan czuje się oszukany i że opinia idzie w przysłowiowy świat... co za tym idzie firma robi sobie sama czarny PR i kręci powoli ale skutecznie stryczek. Drugim argumentem jest kasa - utrzymanie klienta kosztuje w 90% przypadków mniej niż skuszenie korzystnymi warunkami nowego.

w skrócie: pr, budowanie wizerunku firmy, pozytywne relacje z klientami, zwiększenie zysków i zminimalizowanie kosztów

szkoda, że niejednokrotnie trzeba przebijać głową mur, żeby to udowodnić
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

I czasem głowa się rozbija, a mur zostaje. :)

Ktoś pytał o doświadczenia, oto moje:

Onego czasu swoimi "błędami" wnerwił mnie PKO BP i poprosiłem o wydruki historii konta, czy coś w tym rodzaju. Wyceniono to na 30zł. Jak ktoś się kapnął do czego mi to potrzebne, to nagle stałem się VIP-em obsługiwanym poza kolejnością w saloniku. A i historia też okazał się darmowa. :)

Telefonia komórkowa - ja nie bardzo rozumiem dlaczego po 6 latach współpracy przedłużając umowę dostaję gorsze warunki niż nowicjusz. A dobijają się o przedłużenie z półrocznym wyprzedzeniem. W czasie tych 6 miesięcy kilkadziesiąt telefonów z BOK-u z ofertami, a za każdym razem kilka- kilkanaście minut rozmowy z różnymi przedstawicielami. To stało się naprawdę bardzo irytujące. Przez to wszystko przestałem lubić pomarańczowy kolor.:)

Może kiedyś jeszcze opiszę historię radia w nowym samochodzie, ale dzisiaj już nie będę sie znecał nad Citroenem. :)
Sylwia Mąkolska

Sylwia Mąkolska zarządzanie
relacjami z
Klientami

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Chętnie bym posłuchała, jak to wygląda z perspektywy tego pomarańczowego.
Ja widzę sprawę tak: rynek telefonii komórkowej jest już u nas mocno nasycony. Na jednego Polaka przypada ponad jeden telefon. Wchodzi na rynek nowy gracz. Żeby ktokolwiek zainteresował się jego ofertą, musi być LEPSZA niż obecne. Do tego bardzo agresywana kampania.
Więc Klienci odchodzą od pomarańczowego do nowego.
Ten pomarańczowy, a także zielony i niebieski, którzy jeszcze chwilę temu mięli rynek podzielony dokładnie na 3, dziś żeby utrzymać swój udział w rynku też starają się wydrzeć Klienta konkurencji. Też muszą nowym Klientom zaproponować coś extra, coś lepszego niż Ci obecnie mają u swojego dotychczasowego operatora. Godzą się na marżę niższą, niż dotąd pobierali, zysk z tego nowego Klienta jest mniejszy niż z obecnych.
I czy w tych warunkach pomarańczowy ma wszystkim obecnym Klientom, którzy mają umowy popodpisywane na 2 lata, obniżać koszty połączeń do poziomu, który mają nowi Klienci? Tak bez przymusu zrezygnować z części dochodu? Obniża o tyle, o ile mu się opłaca. Bo to jest wojna nie tylko na ilość Klientów, ale też na wysokość rachunków.

Nie mówię, że nie opłaca się inwestować w utrzymanie Klientów. Wręcz przeciwnie, TRZEBA to robić. Sama próbuję. Tylko niestety masowego Klienta nie da się utrzymać zabierając go na piwo :-(
A tam, gdzie jest ostra walka o Klienta, na nieustabilizowanym rynku (czyli właśnie TV, telefonia, bankowość...) zawsze nowy Klient dostanie lepszą ofertę niż stary. Klucz tkwi w tym, żeby ten stary Klient dostał na tyle dobrą ofertę, żeby nie chciało mu się przejść do konkurencji, nawet jeśli tam na start będzie płacił mniej.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

KLienta nie kupuje się propocjami, kolejnymi wlekącymi się w nieskończoność obniżkami , rabatami ...
Klient musi dostać od marki coś więcej. Musi bardzo chcieć ją posiadać. Takie proste a jakże trudne.
Takie krótkie hasło chociażby: punkty styku z marką. Kto o tym myśli ? Nie, po co , wystaczy dać darmowe SMSy do jednej sieci.
A następny da jeszcze bardziej darmowe.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 26.03.09 o godzinie 01:32
Tomasz K.

Tomasz K. Prezes, Elektrotel
Sp. z o.o.

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Jak widzę nie jestem osamotniony telefonami z BOK z pomarańczy. Jednak mają jeden problem. Gdybym był byle pijaczkiem z ulicy i przez przypadek wtoczył się do salonu Centka to dostałbym lepsze warunki niż mając 10-letni staż u nich. Zaczyna mnie to irytować i przedstawiciele z BOK-u mają ze mną krzyż Pański.

Z Cyfrą+ też miałem małą gimnastykę. Jak upomniałem się po 10 latach o preferencyjne warunki (na topie przed świętami były bardzo ostre promocje dla nowych klientów - np. pakiety o 50% tańsze) to na mojego emila do centrum internetowego abonentów dotałem odpowiedź, że mogą mi udzieli 6 zł (sic!) rabatu na abonement. Odpisałem im grzecznie, że n-ka daje dużo lepsze warunki i co mam zrobić, aby wypowiedzieć umowę. Reakcja była baaardzo szybka i nagle się okazało, że mam również prawo do rabatów i promocji. :))) I dobrze dla nich, bo dzisiaj byłbym abonentem telewizji n a nie Cyfry
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Zaskakujące fakty o rozżalonych klientach

Niejeden menedżer, dyrektor lub pracownik obsługi klienta jest zdania, że dobrze obsłużony klient, choć wcześniej niezadowolony, staje się lojalny wobec firmy.

Przeprowadzone w USA badania dowodzą, że na jedną złożoną reklamację przypada około 26 niezadowolonych klientów, którzy skargi nie złożyli.
Oznacza to, że o klienta, który postanowił zareklamować usługę lub towar oferowane przez firmę, trzeba szczególnie dbać.

Bardzo niewielu niezadowolonych klientów decyduje się złożyć skargę czy zażalenie. Powodów takiego stanu rzeczy jest bardzo wiele. Przede wszystkim determinująca jest szerokość oferty rynkowej.

Łatwiej udać się do konkurencyjnej firmy i skorzystać z jej usług, aniżeli fatygować się, składając reklamację.
Klient spodziewa się najczęściej, że jego opinia i tak niewiele zmieni, jeśli w ogóle zostanie wysłuchana. Nie chce się wysilać, tracić czasu i nerwów i zostać potraktowany wrogo i nieuprzejmie.
Co ciekawe, istnieje większe prawdopodobieństwo, że ci klienci, którzy złożyli reklamację, dokonają ponownego zakupu, aniżeli ci, którzy byli niezadowoleni i odeszli bez słowa.

Spośród tych drugich zaledwie niecałe 10% powróci, by dokonać zakupu. Spośród klientów, którzy złożyli reklamację i otrzymali odpowiedź, powróci połowa.

Nawet 70% klientów, którzy składali reklamację, może znów skorzystać z usług danej firmy, jeżeli ich problem został rozwiązany. Aż 95% z tej grupy stanie się klientami lojalnymi, jeżeli reklamacja została rozpatrzona szybko i zgodnie z ich przewidywaniami. Tacy klienci opowiadają o pozytywnych doświadczeniach związanych z daną firmą średnio 15 innym osobom.

źródło : "Forum kadry kierowniczej".
Sylwia Mąkolska

Sylwia Mąkolska zarządzanie
relacjami z
Klientami

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Paweł G.:
>
Tym sposobem:

klient nie utracony + nowy klient = zysk, w dodatku nie mały zysk
To jest proste tylko dla monopolistów. I tam zysk jest rzeczywiście niemały ;-)

A nasz rynek (mam tu na myśli wspomniane wcześniej branże - telefonię komórkową, telewizję cyfrową etc.) przypomina mi raczej drugą skrajność - konkurencję idealną. Homogeniczne produkty, doskonała informacja. Tutaj konkuruje się ceną. Żeby mieć stały, przewidywalny zysk, usługodawcy namawiają do podpisywania lojalek - tym sposobem o nowych biją się dalej, a starzy zapłacą to, na co się zgodzili, przez czas jaki zaakceptowali. Tylko po takiej umowie Klient czuje się "wycyckany" - ja tyle czasu płaciłem abonament w wysokości x, a w tym czasie ceny dla nowych spadły o dwie trzecie! Czy żeby utrzymać tego Klienta jego usługodawca powinien mu teraz zaoferować abonament w wysokości 1/3 x? Pewnie to by było fair i utrzymałby większość Klientów, ale może bardziej opłaca się zaproponować cenę 2/3 x i utrzymać 2/3 Klientów?

Ale na koniec dnia, pomimo tego, że nowi Klienci mają taniej niż starzy, to wszyscy mają taniej. Przykład - spadek cen za połączenia telefoniczne w ostatnich kilku latach. Chyba wolę, żeby nowi mieli taniej, niż żeby wszyscy mieli drożej.

Chyba pora już spać, bo mam wrażenie, że plotę trochę bez sensu ;-)
Sylwia Mąkolska

Sylwia Mąkolska zarządzanie
relacjami z
Klientami

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Dagmara D.:
Zaskakujące fakty o rozżalonych klientach
Niejeden menedżer, dyrektor lub pracownik obsługi klienta jest zdania, że dobrze obsłużony klient, choć wcześniej niezadowolony, staje się lojalny wobec firmy.
Potwierdzam z doświadczenia, że to działa.
Przeprowadzone w USA badania dowodzą, że na jedną złożoną reklamację przypada około 26 niezadowolonych klientów, którzy skargi nie złożyli.
Za to każdy o swoim niezadowoleniu opowie znajomym. I będzie to na pewno więcej niż 15 osób - narzekamy znacznie częściej niż chwalimy. To całkiem skuteczny PR, niestety czarny. Jedyny ratunek - rozpatrywać reklamacje! :-)

konto usunięte

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Sylwia Mąkolska:
To jest proste tylko dla monopolistów. I tam zysk jest rzeczywiście niemały ;-)

Pozwolę sobie się z tym najnormalniej w świecie nie zgodzić ;) Firma w której pracuję na pewno nie jest monopolistą, na pewno też nie jest małą firmą. Nie mniej jednak... 10 nie rezygnujących klientów z których każdy zostawia 1000-3000 PLN zysku miesięcznie... daje już niebagatelną kwotę... do tego powiedzmy 10 nowych... owszem to kropla w morzu, ale... 10x ~1500 PLN = 15.000 + drugie tyle od nowych = ~30.000. A niech mi z tych 10 chcących zrezygnować ze świadczenia usług zrezygnuje 9.... albo nawet 5... to już kwota robi się zdecydowanie mniejsza. Zakładając, że zatrzymanie klienta kosztuje mnie od 100-500 pln, zakładając, że jest to nawet 5000 pln za tych 10... to i tak jestem sporo do przodu.

rachunek prosty:
zatrzymani klienci generują 15.000 zysku
nowi klienci generują 15.000 zysku
koszt zatrzymania 10 klientów - 5.000

zysk: 25.0000

firma nie straciła 15.000, dodatkowo miesięcznie przybywa 10.000

w skali roku to już kwota 120.000 DODATKOWEGO zysku

jeśli przemnoży się to przez liczbę klientów itp. - pozwoliło to (już po roku czasu) na poważne i daleko idące zmiany i modernizację floty, sprzętu i kilku innych rzeczy oraz co najważniejsze (dla mnie) - budowanie wizerunku firmy i umocnienie jej pozycji . Nie ucierpi na tym również moja wypłata... a nawet zyska ;)
Sylwia Mąkolska

Sylwia Mąkolska zarządzanie
relacjami z
Klientami

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Gratuluję. Szczerze :-) Mam nadzieję, że za rok też będę miała się czym pochwalić na tym polu.

konto usunięte

Temat: Lojalnie nieopłacalnie?

Sylwia Mąkolska:
Gratuluję. Szczerze :-) Mam nadzieję, że za rok też będę miała się czym pochwalić na tym polu.

Nie ma czego ;> Jestem materialistą, robię to dla wypłaty :D

Następna dyskusja:

Lojalnie nieopłacalnie?




Wyślij zaproszenie do