Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Jesteśmy bankrutami z winy Państwa Polskiego i ochrony przez Jego rząd oszustów typu Marcina Plichty i jego żony Katarzyny „prezesów” AMBER GOLD !!!
Raport w sprawie Amber Gold przygotowany przez Komitet Stabilności Finansowej jest faktycznie aktem oskarżenia skierowanym przeciwko instytucjom państwa, które zamiast chronić obywateli zgodnie z art. 76 Konstytucji R.P. faktycznie chroniły oszusta-aferzystę. Trudno uwierzyć, że jest to jedynie indywidualna akcja 29-letniego oszusta- aferzysty Marcina Plichty ” szefa” AMBER GOLD.
Polska świętuje uchwalenie Konstytucji,ale państwo nie przestrzega artykułów tam zawartych a zwłaszcza art.76 Konstytucji R.P .
Dlaczego Rząd ,Sejm i Senat nie podejmują działań o powołanie Komisji Śledczej w sprawie afery "AMBER GOLD"???. W aferze tej zostało poszkodowanych kilkanaście tysięcy osób z winy i na skutek niesprawności Państwa. Zgodnie z art. 76 Konstytucji RP Władze publiczne mają obowiązek ochrony obywateli przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi a w tym przypadku mamy ewidentny przykład braku podjęcia działań w porę przez powołane do tego instytucje państwowe takie jak KNF, ABW, Prokuratury, KRS i Sądy .
Politycy budowali zaufanie do oszusta a on hojnie rozdawał nie swoje miliony na cele charytatywne . Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz osobiście prosił oszusta o pieniądze na film o Lechu Wałęsie 3mln, dominikanie dostają 1 mln , ZOO 1,5 mln. Do wylansowania i promocji firmy oszusta-aferzysty włączają się czołowi politycy PO z Pomorza i ochoczo ciągną samolot OLT EXPRES na płycie gdańskiego lotniska należący do „prezesa” Amber Gold .
Jak premier Tusk , prof. Balcerowicz i prezydent Komorowski mogli powiedzieć ,że winni są sami sobie poszkodowani ,którzy założyli lokaty w AMBER GOLD. Tak powiedzieć poszkodowanym to jest z ich strony wielkim nietaktem oraz PODŁOŚĆIĄ I NIKCZEMNOŚCIĄ !!! Teraz państwo pierwsze wyciąga rękę po te pieniądze poszkodowanych - pieniądz nie śmierdzi!?
Przecież to właśnie Krajowy Rejestr Sądowy(instytucja państwowa) zarejestrował kryminaliście-oszustowi Plichcie firmę finansową AMBER GOLD a Prokuratury i Sądy zawieszały i umarzały wyroki aby oszust mógł działać za przyzwoleniem i w majestacie Państwa Polskiego Tu widać ewidentną w i n ę Państwa Polskiego i Jego niesprawność a poszkodowani powinni otrzymać zwrot poniesionych strat ze Skarbu Państwa aby nie przeciągać sprawy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Strasburgu.
Chyba Skarb Państwa nie jest taki bogaty aby płacić takie dodatkowe odszkodowania za swoje z a n i e c h a n i e ??? !!! marduk666@vp.pl jeden z poszkodowanych przez Państwo i Amber Gold

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Marek D.:
Dlaczego Rząd ,Sejm i Senat nie podejmują działań o powołanie Komisji Śledczej w sprawie afery "AMBER GOLD"???.

Komisji śledczej w sprawie przekrętów komercyjnej organizacji??? A to niby czemu? Od tego jest prokuratura i zdaje się, że działa.

W aferze tej zostało poszkodowanych kilkanaście tysięcy osób z winy i na skutek niesprawności Państwa.

Ależ skąd! Zostali poszkodowani na własne życzenie.

Zgodnie z art. 76 Konstytucji RP Władze publiczne mają obowiązek ochrony obywateli przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi a w tym przypadku mamy ewidentny przykład braku podjęcia działań w porę przez powołane do tego instytucje państwowe takie jak KNF, ABW, Prokuratury, KRS i Sądy .

Już na pół roku przed wybuchem tzw Afery Amber Gold na stronie KNF firma widniała na liście ostrzeżeń publicznych. A ludzie nadal wpłacali tam pieniądze.

Jak premier Tusk , prof. Balcerowicz i prezydent Komorowski mogli powiedzieć ,że winni są sami sobie poszkodowani ,którzy założyli lokaty w AMBER GOLD. Tak powiedzieć poszkodowanym to jest z ich strony wielkim nietaktem oraz PODŁOŚĆIĄ I NIKCZEMNOŚCIĄ !!!

Nie, to była zwykła szczerość. Ja jako nie-polityk dodałbym jeszcze od siebie, że ci ludzie byli zwykłymi frajerami, zjadła ich chciwość i przeszli po prostu lekcję. Drogą, ale cóż - wiedza kosztuje. Ja za swoją musiałem płacić na szkoleniach, inni wolą rozpoznanie w boju. Dlatego ja swoich pieniędzy do Amber GOLD ani innych parabanków nie wpłacałem.

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Przemysław L.:

Marek D.:
Dlaczego Rząd ,Sejm i Senat nie podejmują działań o powołanie Komisji Śledczej w sprawie afery "AMBER GOLD"???.

Komisji śledczej w sprawie przekrętów komercyjnej organizacji??? A to niby czemu? Od tego jest prokuratura i zdaje się, że działa.

To chyba ten sam? Stracił oszczędności przez własną naiwność, a teraz szuka winnych, byle nie siebie...

http://wpolityce.pl/wydarzenia/35272-zawod-po-wystapie...

Na dodatek spamuje...Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.06.13 o godzinie 00:22

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Całe to "bycie poszkodowanym" w aferze Amber Gold to podręcznikowy przykład połączenia głupoty z pazernością. Poza tym jak czytam i słucham, że tam biedni emeryci zostali poszkodowani, a jednocześnie czytam, że niektórzy lokowali tam wkłady po 100 czy 200 tys. zł to tak sobie myślę, że niejeden ciężko pracujący chciałby być takim "biednym emerytem":)

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Marek D.:
Wyłączam się z dyskusji z osobami nie znającymi Konstytucji i zasad funkcjonowania instytucji państwowych powołanych do ochrony Obywateli.

Kapitalizm, wiem - trudny system.

Zanim wyda się o czymś opinię należy poznać prawo chociaż w minimalnym zakresie!!! Żegnam bez podania ręki, s...............nie podaję!

Tylko się uśmiechnę. Cóż innego zostaje :))

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Jak widzę te żale ludzi, których AG oszukało, jak też czytam "argumenty" z pierwszego postu, to przychodzi mi na myśl wiele pytań.
Czy Marcin Plichta chciał zrobić gruby przekręt? Czy to było od początku jego zamiarem? Nie wiem - ale dowodów na to nie ma.
Czy były jakieś podstawy formalne do tego żeby mu zakazać prowadzenia biznesu? Dla mnie to, że go wcześniej skazali, nie jest taką podstawą. Jeśli odbył karę i miał zatarcie skazania - to czemu mu zabraniać? Jakie są formalne podstawy?
Czy tych kilkanaście tysięcy ludzi faktycznie zostało poszkodowanych "z winy i na skutek niesprawności Państwa"? Jaaaaasne. Ale już na skutek głupoty, pazerności, lekceważenia ostrzeżeń KNF i ślepej wiary w reklamy podobne do reklam z Biedronki w stylu: "gwarantujemy ci najwyższą jakość za najniższą cenę" - to nie. Oczywiście że nie.
Państwo ma pewne możliwości działania w podobnych sytuacjach. Nie mogło zakazać Plichcie założenia i prowadzenia podobnego biznesu - mogło jednak, z zachowaniem pewnych procedur, przed związanym z tym ryzykiem ostrzegać. Czy miało prawo krzyczeć często i głośno z mediów "nie wkładajcie swoich pieniędzy do Amber Gold bo na pewno wtopicie!!!"? Nie sądzę - na miejscu Plichty miałbym prawo i podstawy wytoczyć w takiej sytuacji komuś takiemu proces i zażądać milionowych odszkodowań. KNF ostrzegał przed AG na wiele miesięcy przed tym, zanim się wszystko rozjechało, co nie zmienia faktu, że w wyżej cytowanym mailu jest zapis: "w tym przypadku mamy ewidentny przykład braku podjęcia działań w porę przez powołane do tego instytucje państwowe takie jak KNF" - bez komentarza)... A ja sam spotkałem się, w rozmowie, z "argumentacją" jednego człowieka, że "te banki to złodzieje, bo dają zaledwie max 7% na lokatach, gdy tymczasem jest porządna firma, która daje przynajmniej dwa razy więcej!". Pół roku później krzyczał głośno na to, że państwo go zawiodło, że konstytucję złamano, że przekręt i oszustwo... Ciekawe dlaczego? Bo artykuł 76 Konstytucji RP mówi: "Władze publiczne chronią konsumentów, użytkowników i najemców przed działaniami zagrażającymi ich zdrowiu, prywatności i bezpieczeństwu oraz przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi. Zakres tej ochrony określa ustawa."? Owszem - ale jakoś o tym ostatnim zdaniu się zapomina...
Jeśli natomiast chodzi o powołanie komisji śledczej - pojawiają się głosy "za", ze względu na to, że primo: wiele osób wskazuje na fakt powiązań pomiędzy Plichtą a wysokimi rangą przedstawicielami polskiego establishmentu, secundo: fakt tak szybkiego upadku AG i różne doniesienia w tej sprawie mogą wskazywać na to, że prowadzono zakulisowe działania aby tę firmę wykończyć. Jak było naprawdę? Nie wiadomo. Ale komisji śledczej nie powołają - albo ze względu na to, że chodzi właśnie o to, że zbyt wiele brudnych spraw mogłoby wyjść na jaw (a nikt bata na własny tyłek kręcić nie chce, zresztą to nie forum polityczne i nie miejsce żeby się nad tym aspektem rozwodzić), albo też ze względu na fakt podany wyżej - że jest to kwestia tego, że ileś ludzi wtopiło kupę pieniędzy poprzez zły wybór biznesowy, a państwo nie powinno się w to wtrącać bo nie jest od prowadzania ludzi za rączkę (a jakoś nie pamiętam komisji śledczych w tego typu sprawach, chyba że ktoś weźmie pod uwagę aferę Rywina).Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.06.13 o godzinie 17:57

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Dawid C.:

secundo: fakt tak szybkiego upadku AG i różne doniesienia w tej sprawie mogą wskazywać na to, że prowadzono zakulisowe działania aby tę firmę wykończyć. Jak było naprawdę? Nie wiadomo.

Ależ wiadomo. Plichta popełnił o jeden krok za dużo - uderzył w interesy PLL LOT. A tego nasz Narodowy Przewoźnik tak łatwo nie wybacza. Akcja była przygotowana perfekcyjnie - wykończyć spółkę matkę, aby ukatrupić OLT Express. Kto wówczas bacznie obserwował wydarzenia ten wie, jak to ślicznie przebiegało.
Jak wykończyć parabank, który działa na granicy piramidy finansowej? Tak samo, jak wykańcza się biura podróży - puszcza się "wiarygodne" info, że firma jest niewypłacalna. Instytucja opierała swoją wypłacalność na przepływach finansowych. Oszukiwała? Wszystko wskazuje na to, że tak. Pieniądze były inwestowane w ryzykowne instrumenty, w tym w firmę lotniczą. To się mogło udać, ale się nie udało. Ludzie zażądali wypłat swoich lokat a świeży pieniądz przestał napływać. No i kaput! Czegoś takiego nie przetrwa żadna instytucja finansowa, nawet działająca sensownie, a co dopiero coś opartego na takiej "inżynierii" finansowej, jak AG.

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Pazerność wpłacających pazernością, ale Plichta miał liczne wyroki, niektóre w wzawiasach i prawda jest tez taka, ze to nie przeszkadzało jakoś polskim sądom wydawać mu kolejnych zezwoleń na otwieranie kolejnych biznesów. I w tym jest wina polskich słuzb odpowiedzialnych za pewne działania. Trudno więc się dziwic, ze sa podejrzenia, iz w tym interesie maczali palce równiez i ci najwazniejsi.

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Przemysław L.:

Ależ wiadomo. Plichta popełnił o jeden krok za dużo - uderzył w interesy PLL LOT. A tego nasz Narodowy Przewoźnik tak łatwo nie wybacza. Akcja była przygotowana perfekcyjnie - wykończyć spółkę matkę, aby ukatrupić OLT Express.

To znany schemat ArtB i Ursus - historia niczego nie uczy :-)

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Andrzej P.:

To chyba ten sam? Stracił oszczędności przez własną naiwność, a teraz szuka winnych, byle nie siebie...

http://wpolityce.pl/wydarzenia/35272-zawod-po-wystapie...

Jeśli to ten sam to oprócz głupoty i pazerności należy również podnieść kwestię skandalicznego wręcz braku odpowiedzialności.

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Joanna D.:
Pazerność wpłacających pazernością, ale Plichta miał liczne wyroki, niektóre w wzawiasach i prawda jest tez taka, ze to nie przeszkadzało jakoś polskim sądom wydawać mu kolejnych zezwoleń na otwieranie kolejnych biznesów. I w tym jest wina polskich słuzb odpowiedzialnych za pewne działania. Trudno więc się dziwic, ze sa podejrzenia, iz w tym interesie maczali palce równiez i ci najwazniejsi.

No to ja się zapytam o jedną rzecz - czy wydanie Plichcie tych zezwoleń odbywało się faktycznie z naruszeniem albo złamaniem prawa?
Bo to dość modne stwierdzenie. Tylko na ile jest zgodne z prawdą?

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Marek D.:
Wyłączam się z dyskusji z osobami nie znającymi Konstytucji i zasad funkcjonowania instytucji państwowych powołanych do ochrony Obywateli. Zanim wyda się o czymś opinię należy poznać prawo chociaż w minimalnym zakresie!!! Żegnam bez podania ręki, s...............nie podaję!

A ja znam. ;-)

KNF wydał ostrzeżenie bardzo szybko. Zresztą cały czas wydaje ostrzeżenia i średnio raz w tygodniu jakaś spółka trafia na listę. Wystarczy zajrzeć na strony właśnie tych instytucji i przeczytać który i dlaczego. A jak za mało informacji skorzystać z dostępu do informacji publicznej - jak tylko nie będzie zastrzeżona np tajemnicą postępowania przygotowawczego. Wystarczy zajrzeć albo sobie ustawi newsletter.

http://bip.knf.gov.pl/?l=/Urzad_Komisji/042_Ostrzezeni...

Tak samo informacje podaje informacje GIF - o lekach i preparatach, UOKIK - o produktach niebezpiecznych i cała masa instytucji państwowych, odpowiedzialnych za konkretne obszary. Nawet IMGW ostrzega o niebezpiecznych zjawiskach. ;-)))

Tylko czytać się nie chce. Nawet wyszukać - a potem żal. Tylko do kogo? Do instytucji, że podała ostrzeżenie, a się samemu nie przeczytało? Elementarz inwestora - sprawdź komu powierzasz swoją kasę. I go monitoruj. Żale to w sumie do szkoły, bo nie nauczyła żyć (starszych ludzi) w kapitalizmie. I tu całkiem słuszne i takich ludzi mi żal - nie zawsze potrafią się odnaleźć w dzisiejszych czasach. Ale jak znam życie to takie orły często brylowały na salonach, jacy to z nich inwestorzy i jacy goście bo ambera mają. Mnie kiedyś jeden mało nie pobił, jak mówiłem, że na złocie 5 fala Elliota leci i będzie problem bo zaraz naturalna korekta (co najmniej) z realizacji zysków wyjdzie, a jak poleci spadek kursu na tak wyciągniętym, to pękną stop-lossy pozostałym. Na szczęście jestem dość duży i przeżyłem ;-)))

A takie klepanie bez sensu o tym, że jakaś instytucja czegoś nie wykonała i że w ogóle jest be, cóż.. Jest taki fajny art 212 Kodeksu Karnego. Swoją drogą dziwię się, że tak mało używany.

I już na koniec. Zdaje się, że nie wszyscy zostali oszukani. Mam wrażenie, nawet pewność, że jest wiele osób, które sporo kasy zarobiło. To byli ci pierwsi. ;-)

A potem przyszli emeryci z dorobkiem życia i myśleli, że krezusami zostaną dostając dwucyfrowy zysk. Myślę, że następnym razem korzystając z wolnego czasu na emeryturze, warto poczytać o rynkach i tym, jak to działa.

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Grzegorz K.:

A potem przyszli emeryci z dorobkiem życia i myśleli, że krezusami zostaną dostając dwucyfrowy zysk. Myślę, że następnym razem korzystając z wolnego czasu na emeryturze, warto poczytać o rynkach i tym, jak to działa.

Na całym swiecie - nie tylko emeryci, ale równiez i ludzie z pierwszych stron gazet - wpadaja w pułapki i chcąc szybko pomnozyc swój kapitał, tracą go jeszcze szybciej.
Natomiast co do ostatniego zdania o czasie wolnym na emeryturze i czytaniu o rynkach - nie do końca sie z tym zgodzę. Nie wszyscy maja dostęp w naszym kraju do inetrentu, a większość emerytów nie wie nawet z czym to się je. Nie musza tez posiadac wiedzy ekonomicznej, aby rozumiec to co piszą pisma fachowe.
Nie kazdy musi rozumiec co to są fale Elliota, co to jest bessa czy hossa, albo trend boczny. Natomiast, jesli widzi okazały budynek, gdzie pracuja ludzie i obiecuja zyski powyzej przecietnych, to pospolity Kowalski to kupi i wierzy, ze tam sie na tym znaja. Bo przeciętny Kowalski nigdy nie słyszał o KNF i nie wie co to jest, bo nie odróznia banku od parabanku. I za to tez nie nalezy go ganic.Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.06.13 o godzinie 08:26

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Dawid C.:

No to ja się zapytam o jedną rzecz - czy wydanie Plichcie tych zezwoleń odbywało się faktycznie z naruszeniem albo złamaniem prawa?
Bo to dość modne stwierdzenie. Tylko na ile jest zgodne z prawdą?

No przepraszam, ale jesli ktos ma zawiasy za nabijanie ludzi w butelke w kolejnych instytucjach finansowych, to wydawanie zezwolenia na nową firme finansowa, gdzie znowu działalnośc ma sie opierac o inwestowanie czyichs pieniędzy, to nie jest łamanie prawa. A od kiedy skazany, z wyrokiem ( przeciez masz obowiazek miec wyciag z rejestru skazanych) tak łatwo zakłada nowa spółke.

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Przemysław L.:

Marek D.:
Wyłączam się z dyskusji z osobami nie znającymi Konstytucji i zasad funkcjonowania instytucji państwowych powołanych do ochrony Obywateli.

Kapitalizm, wiem - trudny system.

Zanim wyda się o czymś opinię należy poznać prawo chociaż w minimalnym zakresie!!! Żegnam bez podania ręki, s...............nie podaję!

Tylko się uśmiechnę. Cóż innego zostaje :))

No cóż, jak widzę "żale" nie trafiły na dobry grunt to i nie dość, że doszło do wyłączania się z dyskusji ale i oberwało się tym, którzy mieli więcej rozumu niż naiwności i nie dali się zwieść AG :)

Nie ma to jak zwalić winne na wszystkich tylko nie na swoją głupotę - jeszcze tego by brakowało, że Państwo będzie wnikało w działanie komercyjnych firm i swoich obywateli trzymając ich za rączkę. Jak już ktoś pisał były ostrzeżenia na stronie KNF-u - tylko, że jak jest wizja szybkiego zarobku lub otrzymania niby tanich pieniędzy nie mają znaczenia ostrzeżenia, a potem to już tylko żale, płacz, lament i brak wyciągania wniosków.

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Joanna D.:

Grzegorz K.:

A potem przyszli emeryci z dorobkiem życia i myśleli, że krezusami zostaną dostając dwucyfrowy zysk. Myślę, że następnym razem korzystając z wolnego czasu na emeryturze, warto poczytać o rynkach i tym, jak to działa.

Na całym swiecie - nie tylko emeryci, ale równiez i ludzie z pierwszych stron gazet - wpadaja w pułapki i chcąc szybko pomnozyc swój kapitał, tracą go jeszcze szybciej.

I tracą go tylko z jednej przyczyny. Zaślepiły ich pieniądze. One bardzo często przesłaniają wszystko.

Natomiast co do ostatniego zdania o czasie wolnym na emeryturze i czytaniu o rynkach - nie do końca sie z tym zgodzę. Nie wszyscy maja dostęp w naszym kraju do inetrentu, a większość emerytów nie wie nawet z czym to się je. Nie musza tez posiadac wiedzy ekonomicznej, aby rozumiec to co piszą pisma fachowe.

I na tym bazują pewne firmy i instytucje. Będą wszystkich przekonywać, że inwestowanie to sprawa trudna, więc zawsze znajdzie się produkt, dzięki któremu można zarabiać więcej niż na lokacie, bez potrzeby wnikania w to co się dzieje bo od tego są specjaliści. Do tego jeszcze całą otoczkę dorabiają media. Mówię o artykułach sponsorowanych.

Nie kazdy musi rozumiec co to są fale Elliota, co to jest bessa czy hossa, albo trend boczny.

Pytanie jaki odsetek w ogóle ma pojęcie o analizie technicznej? Te wszystkie pojęcia, miary zagrożenia, formacje, fale Elliota, stop lossy a właściwie nie chodzi tu może o samą znajomość pojęć tylko jak to wykorzystać w praktyce. Tylko jest pytanie co to zmienia? Można na podstawie AT i pewnych sygnałów podejmować decyzje ale obawiam się że i w tym przypadku możliwe zyski mogą przesłonić to co można uznać za działania w kierunku ograniczenia ryzyka.

Teraz zresztą są inne atrakcje - automaty. I to jest też jeden ze sposobów na mamienie zyskami bez wnikania w szczegóły.

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Grzegorz K.:

Tylko czytać się nie chce. Nawet wyszukać - a potem żal. Tylko do kogo? Do instytucji, że podała ostrzeżenie, a się samemu nie przeczytało?

Ofiarą takich ofert padają regularnie naiwni w krajach "rozwiniętych" gdzie ta świadomość jest znacznie większa. Próba zwalenia wszystkiego na państwo świadczy o niezrozumieniu zasad na jakich demokratyczne państwo funkcjonuje. Państwo zrobiło swoje, a więcej zrobić nie mogło. Historyjki o tym, że Plichta był karany i nie sprawdzono nie mają żadnego znaczenia, jakby dokładniej sprawdzali to założyłby firmę na słupa i tyle.

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Grzegorz K.:
A takie klepanie bez sensu o tym, że jakaś instytucja czegoś nie wykonała i że w ogóle jest be, cóż.. Jest taki fajny art 212 Kodeksu Karnego. Swoją drogą dziwię się, że tak mało używany.

Klepanie bez sensu o 212 kk, cóż... Europejski Trybunał Praw Człowieka wielokrotnie wskazywał na cenzurotwórczą rolę art. 212 w polskim kodeksie karnym a Helsińska Fundacja Praw Człowieka rozpoczęła kampanię zmierzającą do usunięcia art. 212 z kk: http://www.wykresl212kk.pl/files/2012/02/120209_List_J...

Temat: Afera AMBER GOLD pod ochroną Państwa

Joanna D.:

Dawid C.:
No to ja się zapytam o jedną rzecz - czy wydanie Plichcie tych zezwoleń odbywało się faktycznie z naruszeniem albo złamaniem prawa?
Bo to dość modne stwierdzenie. Tylko na ile jest zgodne z prawdą?

No przepraszam, ale jesli ktos ma zawiasy za nabijanie ludzi w butelke w kolejnych instytucjach finansowych, to wydawanie zezwolenia na nową firme finansowa, gdzie znowu działalnośc ma sie opierac o inwestowanie czyichs pieniędzy, to nie jest łamanie prawa. A od kiedy skazany, z wyrokiem ( przeciez masz obowiazek miec wyciag z rejestru skazanych) tak łatwo zakłada nowa spółke.

No więc ja właśnie o to zapytałem - czy zrobiono to z naruszeniem albo złamaniem prawa?
Czy Plichta miałby podstawy do zaskarżenia odmowy, gdyby takową dostał - i jakie szanse na przejście miałaby taka skarga?
Nie chcę tu dalej gdybać. Niech się wypowiadają prawnicy. Bo - jak pisałem wyżej - mówi się, że tu nie dopilnowano, że nie dopatrzono, że przestępstwo, że to, że tamto. Tylko jak to wygląda z formalnego punktu widzenia? Mamy przecież wymieniony przeze mnie artykuł konstytucji. Na tej podstawie można byłoby sądzić, że państwo dało ciała w sposób istotny - i domorośli prawnicy właśnie na ten artykuł się powołują - a raczej na jego część. Tylko jest tam jedno takie zdanie, które państwu pozwala się z odpowiedzialności wykręcić. Bo nikt rozsądny nie może zarzucić, że nie było na temat AG oficjalnych informacji i ostrzeżeń...