пропозиції роботи
Maria Zofia Tomaszewska www.edumuz.pl
Temat: Czy dotknie nas kryzys? Rynek wydawniczy w 2009 roku
„Wydawcy książek przygotowują się do spowolnienia rynku w przyszłym roku. Mniej obawiają się wydawcy podręczników, bardziej - wydawcy książek beletrystycznych” – czytamy w „Gazecie Prawnej” (wydanie z 3 listopada). „Cały rynek wydawniczy będzie wciąż rósł, ale myślę, że trzeba liczyć się ze spowolnieniem” – mówi na łamach gazety Stanisław Wedler, prezes Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych. Trochę spokojniej na temat ewentualnego wpływu światowego kryzysu gospodarczego na rodzimą branżę wydawniczą wypowiada się natomiast Piotr Marciszuk: „Książka zawsze cierpi w pierwszej kolejności, gdy obniża się poziom życia i ludzie zaczynają oszczędzać. Jeśli tak będzie w Polsce w przyszłym roku, to rynek może zwolnić. Ale na razie nastroje w branży są dobre. Nawet brytyjski wydawca, z którym ostatnio rozmawiałem, twierdził, że obecna sytuacja nie powinna dotknąć książki” – mówi prezes Polskiej Izby Książki i właściciel wydawnictwa edukacyjnego Stentor. Obydwaj uważają, że ze względu na swoją specyfikę, sektor wydawnictw edukacyjnych oraz publikacji dla fachowców jest narażony w o wiele mniejszym stopniu niż inne. „Czwarty kwartał jest w naszej branży najlepszy, więc na podsumowanie całego roku trzeba poczekać do jego zakończenia. Ale dotychczasowe wyniki tego roku są równie dobre jak w poprzednim” – podkreśla z kolei Tomasz Gancarz, członek zarządu i dyrektor ds. planowania i rozwoju SIW Znak.Analitycy rynku stawiają jednak na niewielki spadek jego wartości. „Ubiegły rok był dotychczas rekordowy pod względem wzrostu i tym razem się nie powtórzy. Jest kilka czynników, które to spowodują. Wśród nich brak bestsellerów, trudności z dystrybucją, a także bardziej zachowawcza polityka wydawców jeśli chodzi o nakłady po dużych zwrotach z ubiegłego roku” – przekonuje na łamach dziennika Kuba Frołow, redaktor naczelny „Biblioteki Analiz”.
Rozmówcy „Gazety Prawnej” jako pewnego rodzaju remedium na skutki kryzysu wskazują konsolidację rynku. „Bariera wejścia na rynek jest coraz większa, rosną koszty promocji, coraz trudniej zaistnieć z nowym tytułem” - twierdzi Piotr Marciszuk. „Oczywiście, badamy kolejne spółki, proponując im korzystne warunki współpracy, niekoniecznie sprowadzające się do przejmowania 100 proc. udziałów. Korzyści są ewidentne, wynikające z ograniczenia kosztów i wspólnej polityki wydawniczej – zapowiada Prezes Wedler, którego firma przed kilkoma tygodniami przejęła krakowskie wydawnictwo Zielona Sowa. W rozmowie z dziennikiem zdradził także, że WSiP prowadzą negocjacje z Google, w wyniku których w Internecie będzie można przeglądać do 20 proc. zawartości wydawanych przez oficynę książek. W ten sposób WSiP chcą pozyskać nowy kanał promocji i sprzedaży swoich książek.
Przypomnijmy, że według danych Biblioteki Analiz wartość rynku wydawniczego w Polsce w 2007 roku wzrosła o 9 proc, do 2,57 mld zł.
