konto usunięte

Temat: Pierwszy release a faza projektu

Zastanawiam się jakie macie zdanie dotyczące prezentowania wyników własnych projektów dla szerszej widowni w etapach późnej fazy alpha albo początków private beta.

Może ktoś z was chciałby podzielić się swoim doświadczeniem w tym zakresie. Konkretnie zastanawia mnie czy prezentowanie efektów pracy powoduje tzw "narobienie smaczku" szerszej widowni czy też pewien niedosyt i zniechęcenie ludzi. Z drugiej strony dla wielu ludzi prezentowanie niepełnych projektów jest ryzykowne. Szczerze ja się wyzbyłem takiego myślenia po paru lepszych i gorszych doświadczeniach.

Ciekawe zjawisko w tym zakresie widziałem ostatnio z serwisem weblisko.com, który to po narobieniu smaczku szerszej widowni odpalił wersję beta która wyglądała jak wczesna alpha co zostało szeroko obnażone na wielu blogach, które czytuje.

Nie chciałbym skupiać się na etapie BETA projektu, którego walory wielokrotnie sprawdziły się w wypadku moich projektów.

Jednak ciekawi mnie jak tego typu posunięcia wpłynęły na wasze projekty zarówno pod względem technicznym jak i funkcjonalnym programu. Czy zdarzało wam się naginać koncepcję projektu pod względem konstruktywnej krytyki użytkowników. Konstruktywnej krytyki to ze świecą szukać :D
Jerzy Z.

Jerzy Z. Programista PHP,
Polcode

Temat: Pierwszy release a faza projektu

ja w większym projekcie stosowałem nie tyle "wypuszczanie" gotowego projektu w wersji alpha ale na firmowym blogu umieszczałem screeny z niego, które dawały zamierzony rezultat ;) czyli jak powiedziałeś "smaczek" :)
Sławek Wójcik

Sławek Wójcik Jeśli masz temat do
omówienia,
zapraszam. 10 lat
zajmuję ...

Temat: Pierwszy release a faza projektu

Rozdzieliłbym kwestię bezładnego i nieprzemyślanego ujawniania szerszej publice szczegółów projektu bądź jego kolejnych etapów rozwoju przed tak naprawdę jego otwarciem od działań przemyślanych, połączenia wizualizacji i PR, mających na celu stworzenie atmosfery oczekiwania.

Puszczanie pary z ust może robić dobrze, ale tylko, gdy koordynuje to osoba z głową.

Osobiście nie jestem zwolennikiem szerszej promocji projektu przed wprowadzeniem wersji Beta. Z prostej przyczyny: łatwiej wypromować dobry wizerunek nieznanej marki niż zmienić złe wrażenie zrobione nieprzemyślaną promocją wersji Alfa.

konto usunięte

Temat: Pierwszy release a faza projektu

W wypadku http://Zicherka.pl wypuściliśmy Alfe na światło dzienne nie pisząc jednak że to Alfa. Jedną informacją jest "Wersja testowa" zawarta w stopce. Praktycznie cały czas są jakieś zmiany, poprawianie błędów. O niektórych informujemy userów, a niektórych nie.Marcin P. edytował(a) ten post dnia 09.10.07 o godzinie 17:56

konto usunięte

Temat: Pierwszy release a faza projektu

Zgadzam sie z tym, iż wersja Alpha jest wersją nie przeznaczoną do publikacji dla szerokiego grona osób.

Zastanawiam się też czy stosowanie innego rodzaju prezentacji projektu np screencast pomoże w budowaniu PRu i wzroscie zainteresowania projektem a konkretniej wzroście zainteresowania przed akcesyjnego.

Mam na myśli sytuację w której zachęcony ciekawym screencastem użytkownik wpisze się na listę oczekujących na wersje beta.
Sławek Wójcik

Sławek Wójcik Jeśli masz temat do
omówienia,
zapraszam. 10 lat
zajmuję ...

Temat: Pierwszy release a faza projektu

Marcin P.:
W wypadku http://Zicherka.pl wypuściliśmy Alfe na światło dzienne nie pisząc jednak że to Alfa. Jedną informacją jest "Wersja testowa" zawarta w stopce. Praktycznie cały czas są jakieś zmiany, poprawianie błędów. O niektórych informujemy userów, a niektórych nie.Marcin P. edytował(a) ten post dnia 09.10.07 o godzinie 17:56

Alfa, Beta, nie ma znaczenia. To co mówisz ma jak najbardziej rację bytu, gdyż wiele błędów pojawia się dopiero przy masie użytkowników. Rzecz w tym, że PR powinien dotyczyć dobrych, a nie złych cech projektu. Brak wersji użytkowej jest złą cechą dla potencjalnego odbiorcy (niemożność wykorzystania, brak możliwości zaspokojenia potrzeby, ciekawości) więc na dłuższą metę promocja nieistniejącego serwisu jest szkodliwa.

Wasz serwis został udostępniony i użytkownik mógł korzystać. To że pojawiały się np awarie i były szybko naprawiane mogliście przekuć na waszą korzyść. Rzecz w tym, że nie gadaliście, tylko robiliście.
Sławek Wójcik

Sławek Wójcik Jeśli masz temat do
omówienia,
zapraszam. 10 lat
zajmuję ...

Temat: Pierwszy release a faza projektu

Szymon P.:
Zgadzam sie z tym, iż wersja Alpha jest wersją nie przeznaczoną do publikacji dla szerokiego grona osób.

Zastanawiam się też czy stosowanie innego rodzaju prezentacji projektu np screencast pomoże w budowaniu PRu i wzroscie zainteresowania projektem a konkretniej wzroście zainteresowania przed akcesyjnego.

Mam na myśli sytuację w której zachęcony ciekawym screencastem użytkownik wpisze się na listę oczekujących na wersje beta.


Jeśli PR będzie oparty na emocjach, a nie suchych faktach i przegadanych, acz rzeczowych prezentacjach, to ma sens. Mów: "mam coś, czego zapragniesz", a nie "będę miał coś takiego". W brew pozorom różnica jest zasadnicza.

Pakietem screenów mniej zachęcisz potencjalnego "oczekującego" niż dobrze dobranym hasłem połączonym z ciekawą, choć tajemniczą, nie ujawniającą szczegółów prezentacją.

Skrajnym pudłem jest moim zdaniem publikowanie masie szczegółów projektu, rozwiązań przed ich zastosowaniem. Pomijam konkurencję.

To tak, jakby partie polityczne rywalizowały na programy, a nie na hasła promocyjne. Kto by na to reagował, kto by na to patrzył?

konto usunięte

Temat: Pierwszy release a faza projektu

Sławek W.:

Jeśli PR będzie oparty na emocjach, a nie suchych faktach i przegadanych, acz rzeczowych prezentacjach, to ma sens. Mów: "mam coś, czego zapragniesz", a nie "będę miał coś takiego". W brew pozorom różnica jest zasadnicza.

Kilka razy zastanawiałem się czy reguły PR i marketingu dla produktu w świecie rzeczywistym można przełożyć na produkt w aspekcie internetowym.I muszę powiedzieć, że różnie z tym bywa.

W gruncie rzeczy żadna prezentacja projektu w formie screencasta czy wersji Alpha nie jest czymś takim jak "będę miał coś takiego".
Nie mylmy projektów w wersji Alpha z tymi w stanie Seeda.

Jeżeli mówiłem o screencascie miałem na myśli przedstawienie krótkiej sekwencji filmowej z tego jak dany projekt wygląda i co nowego oferuje. Z moich skromnych doświadczeń wynika, że ludzie przy ocenie kolejnego projektu z cyklu webdwajzero są bardziej skupieni na multimediach niż na haśle i prezentacji w normalnej formie. Aczkolwiek zgadzam się, że dobre hasło i krótki tajemniczy opis jest bardzo ważny. Chociażby dlatego aby ludzie wogóle odwiedzili stronę i uruchomili te multimedia.

Budowanie PRu na serwisie w fazie Alpha przy otwartej strukturze uważam za dość ciężką sprawę. Bo kulejąca funkcjonalność, błędy i pewne zarysy projektowe usuwane do wersji beta nie sprzyjają jakości serwisu. A na czym innym jak na jakości i innowacyjności można oprzeć budowanie PRu w projekcie internetowym pomijając content.

Jeżeli chodzi o publikację zarysu projektu w fazie późnej alphy moim zdaniem ma ona na celu przede wszystkim pozyskanie "kopniaka na start". Każdy projekt robiony w tej kategorii potrzebuje aktywności ludzi aby zaczął istnieć. Animator a w większości startupów sami twórcy mogą napędzać swój twór do czasu.

Moim zdaniem w polskim internecie ciężko się wybić poza pewną barierę. Prezentacja szczególnie ciekawego pomysłu może i jest po części próbą budowania PRu ale chyba bardziej zyskania contentu startowego bez którego nie ma życia w serwisie. Ja uważam, że ruch generowany przez wyszukiwarki i reklamę to ruch jałowy nic oprócz przychodów reklamowych nie przynoszący dla serwisu. No może poza pozyskaniem coraz to nowej krwi (czasami).

Następna dyskusja:

LUDZIE.onet.pl - opinie na ...




Wyślij zaproszenie do