Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: Śmieszno-tragiczny viral Navigo

Hey :) Znalazłem właśnie fajną reklamę wirusową na youtubie :) Jest to reklama usługi Navigo - jakieś tam połączenie GPS z informacjami o patrolach policyjnych via gsm.

http://pl.youtube.com/watch?v=VWr16echOn8

Trochę uszy więdną... ale cóż.. pewnie trochę ludzi sobie to popodrzuca mailami czy na gg :)

konto usunięte

Temat: Śmieszno-tragiczny viral Navigo

hey, viral oparty na prymitywnym mechanizmie (pociągu internautów do wulgaryzmów) ale widać po ocenach i komentarzach, że trafia w gusty. Jak na poziom virali w PL to wyniki ma przyzwoite.

konto usunięte

Temat: Śmieszno-tragiczny viral Navigo

Moim zdaniem tragedia i porażka. Viral ten spełnia tylko jedną funkcje... Ludzie wyślą sobie linka do tego filmiku.
Pozytywny wizerunek firmy, która sie w ten sposób reklamuje został kompletnie pominięty przez twórców.
Kto jest grupą docelową tego działania. Na pewno nie właściciele aut w wieku 25+. Może jacyś dresiarze w czarnych BM-kach:)Właściciele więcej będą mieli z tego kłopotu niż pożytku.

Temat: Śmieszno-tragiczny viral Navigo

mnie się podoba
Bartosz Schubert

Bartosz Schubert Jestem pomysłowym
organizatorem.
Uwielbiam pracę nad
nowy...

Temat: Śmieszno-tragiczny viral Navigo

końcówka trochę sucha ale komunikat jest dość czytelny zamień chama tirowca na miły kobiecy głos :) spocik jest prymitywnie zabawny, ale myślę, że daje mu to potencjał wirusowy (wystarczy spojrzeć na najchętniej oglądane filmiki na YT co najmniej kilka z nich bazuje na prymitywnych instynktach widza). Spot ukazuje korzyść z posiadania GPS jakiej właściwie nikt nie wskazał tz. że można elegancko i kulturalnie bez bawienia się w pogawędki dowiedzieć się "jak tam dróżka". A tak BTW to na CB takie bluzgi wcale nie są normą
Paweł Moczulski

Paweł Moczulski Project Manager

Temat: Śmieszno-tragiczny viral Navigo

niezbyt kulturalny ale spełnia swoje zadanie.
Monika Czaplicka

Monika Czaplicka Wobuzz, "Zarządzanie
kryzysem w social
media"
(czaplicka.eu)

Temat: Śmieszno-tragiczny viral Navigo

100 tys. odwiedzin - sukces..
Bartosz Schubert

Bartosz Schubert Jestem pomysłowym
organizatorem.
Uwielbiam pracę nad
nowy...

Temat: Śmieszno-tragiczny viral Navigo

Monika Czaplicka:
100 tys. odwiedzin - sukces..


no i w zasadzie to tyle jeżeli chodzi o to czy film jest dobry czy nie :)

konto usunięte

Temat: Śmieszno-tragiczny viral Navigo

Bartosz Schubert:
Monika Czaplicka:
100 tys. odwiedzin - sukces..


no i w zasadzie to tyle jeżeli chodzi o to czy film jest dobry czy nie :)

Jeśli omawiamy sam filmik...ale...
Reklama jest nie po to aby była ładna, śmieszna, czy miała dużo wejść na you tubie:) Jej nadrzędnym celem jest doprowadzenie do zwiększenia sprzedaży produktu, który okazuje (w większości przypadków przynajmniej)
Czy waszym zdaniem w tym wypadku cele sprzedażowe zostaną osiągnięte?
Będę twierdził, że nie:)

Pozdrawiam
Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: Śmieszno-tragiczny viral Navigo

Mi się także wydaje, że niezbyt..
W nawigacjach za mocno nie siedzę, ale Navigo to takie połączenie mapki do gps z komórkową aktualizacją danych.. Według mnie produkt dla specyficznego klienta, który lubi dużo bulić za telefon ;) (nie wiem jak często jest aktualizacja danych po gsm).

Poza tym reklama tak jakby ogólnie reklamowała urządzenia gps, a to jedno konkretne rozwiązanie tylko pobocznie (że dane mogą się aktualizować po gsmie). A główna reklama to zalety gps'a nad cb. Nie licząc tego, że dość mocno przejaskrawili słownictwo na cb - a na dodatek.. głos gościa był nienaturalny :) intonacja głosu itp. - tak jakby na siłę bluzgał.... :) ale to takie moje subiektywne

konto usunięte

Temat: Śmieszno-tragiczny viral Navigo

Takie podejście wynika z anachronicznego rozumienia marketingu online. Celem marketingowym filmu wirusowego w tym wypadku na pewno nie jesteś bezpośrednio zwiększenie sprzedaży ale zaznajomienie i zainteresowanie produktem tych osób z targetu, które jeszcze tego nie zrobiły.
W zasadzie optymalnym rozwiązaniem byłoby utworzenie specjalnej strony landing-page i podanie linku w filmie, tak aby łagodnie poprowadziła użytkownika ze stanu zainteresowania do ukazania unikalnych cech i korzyści produktu. Viral nie może być typową reklamą bo po prostu nie będzie przekazywany dalej. Daje natomiast szansę pokazania się. Oczywiście od jakości filmu wirusowego zależy jego konwersja (ROI).
Przemysław Zawada

Przemysław Zawada Pain is temporary.
Quitting lasts
forever.

Temat: Śmieszno-tragiczny viral Navigo

Tomasz Dziedzic:
Reklama jest nie po to aby była ładna, śmieszna, czy miała dużo wejść na you tubie:) [...]
Będę twierdził, że nie:)

Więc jesteś w błędzie. Nie bez kozery ukuły się powiedzenia typu: "Nie ważne jak o mnie mówią/piszą, ważne by nie przekręcali nazwiska".
100.000 wyświetleń to dobry wynik. Reklama tego typu nie miała na celu zwiększenia konwersji sprzedaż wg schematu: "jeśli obejrzy nas 100.000, sprzedamy w najbliższym tygodniu o 10.000 więcej egzemplarzy Navigo". To nie działa w ten sposób. Sam zapewne złapiesz się jednak na tym, że za 6 miesięcy pójdziesz do Media Marktu (boś nie idiota) i przeglądając nawigacje zawęzisz wybór do kilku brandów, o których "gdzieś, coś" słyszałeś. Zakładam, że Navigo będzie wśród nich. I za cholerę nie będziesz pamiętał, skąd o nich cokolwiek wiesz...

konto usunięte

Temat: Śmieszno-tragiczny viral Navigo

Przemysław Zawada:
Tomasz Dziedzic:
Reklama jest nie po to aby była ładna, śmieszna, czy miała dużo wejść na you tubie:) [...]
Będę twierdził, że nie:)

Więc jesteś w błędzie. Nie bez kozery ukuły się powiedzenia typu: "Nie ważne jak o mnie mówią/piszą, ważne by nie przekręcali nazwiska".

Obaj nie macie imho racji :) Albo inaczej - obaj macie część racji ;)

Z jednej strony to fakt, że internetowy viral rzadko kiedy wpływa na wyniki sprzedaży. Uważacie, że ktoś kupi telefon Plusa, bo reklama była zabawna? :) Chodzi raczej o element wizerunkowy, świadomościowy.

A w drugą stronę - zasada przytoczona przez Przemka też nie jest do końca prawdziwa, i zawsze twierdzę, że to znane powiedzenie mija się z prawdą. Chociaż to oczywiście zależy od konkretnego przykładu.

Mam wrażenie, że jest jakaś granica. O ile w niektórych przypadkach nie ma znaczenia kontekst, w jakim jest buzz wokół produktu, to w momencie, jak kojarzy się on tylko i wyłącznie negatywnie - to nie jest dobrze :)

Za to kontrprzykładem jest MediaMarkt. Nikt ich nie lubi, wszystkich wku*wiają te reklamy i hasło, ale ludzie kupują. Nie dlatego, że "nie jestem idiotą", tylko dlatego, że razem z tym buzzem MM wybudował sobie wizerunek "sku*wysynów, u których mimo wszystko jest najtaniej".

Następna dyskusja:

Viral w służbie reklamy




Wyślij zaproszenie do