Temat: współpraca -sprzedaż upominków biznesowych

Co Państwo myślą o sprzedaży ekskluzywnych upominków jako dodatkowa forma zarobku w Warszawie (jako stolicy)?; gdzie Klientami byliby niekoniecznie Państwa Klienci, ale znajome firmy, np. działy marketingu w danych firmach, mogłyby to być zaprzyjaźnione z Państwem firmy.

Temat: współpraca -sprzedaż upominków biznesowych

Anna Tomaszewska Hr:
Co Państwo myślą o sprzedaży ekskluzywnych upominków jako dodatkowa forma zarobku w Warszawie (jako stolicy)?; gdzie Klientami byliby niekoniecznie Państwa Klienci, ale znajome firmy, np. działy marketingu w danych firmach, mogłyby to być zaprzyjaźnione z Państwem firmy.

...skutecznej sprzedaży upominków biznesowych trzeba się nauczyć tutaj:

http://szulupominkitrn.rox.pl

zapraszam :)Dariusz Szul edytował(a) ten post dnia 10.10.12 o godzinie 16:51

Temat: współpraca -sprzedaż upominków biznesowych

Dariusz S.:

...skutecznej sprzedaży upominków biznesowych trzeba się nauczyć tutaj:

http://szulupominkitrn.rox.pl

zapraszam :)

Panie Dariuszu, skoro próbuje Pan sprzedawać "naukę sprzedaży", to na pewno wie Pan, że pozytywne pierwsze wrażenie można zrobić na (potencjalnym) KLIENCIE tylko RAZ. Nie będę pisał o moich wrażeniach po wizycie na polecanej stronie. Natomiast pozwolę sobie zasugerować sprawdzenie błędów pisowni, odświeżenie samej strony oraz referencji. Ocena współpracy z przed siedmiu lat nie wpływa dobrze na wizerunek. Podobnie jak reklama własna na GL'u przez osobę z ukrytym profilem :)

Temat: współpraca -sprzedaż upominków biznesowych

Mariusz Jaworski:

Dariusz S.:
...skutecznej sprzedaży upominków biznesowych trzeba się nauczyć tutaj:

http://szulupominkitrn.rox.pl

zapraszam :)

Panie Mariuszu,

...na wstępie dziękuję za odwiedzenie mojej darmowej stronki, a w zasadzie e-oferty.
Przygotowanie takiej prostej stronki trwa 10 minut, można ją przygotować na kolanie, na lotnisku, w parku, w samochodzie, etc...proste, darmowe i baaardzo skuteczne - polecam.

Wyjaśniam, moje e-oferty nie mają się podobać, tylko mają być skuteczne :)
Bo nikt handlowca pod koniec tygodnia nie pyta w jaki sposób sprzedaje, tylko ile sprzedał...prawda ?

Jeżeli chce Pan zobaczyć, jak wygląda trener wystarczy przyjąć moje zaproszenie do kontaktów, które Panu z przyjemnością wysyłam.

Firmę Słodkie Upominki szkolę od 1999 w tym roku, czyli 2012 w maju też tę firmę szkoliłem i z przyjemnością zapraszam na stronę tej znakomitej firmy, która dzięki między innymi moim szkoleniom jest obecnie największym liderem w Polsce sprzedaży i dostaw profesjonalnych upominków reklamowych :)

http://www.slodkieupominki.pl/pl

i... powiem też Panu w tajemnicy, że nauczam praktycznego sprzedawania upominków i prezentów biznesowych też inne firmy :)

Jednak widać, że nie jest Pan zbytnio doświadczonym KAM, gdyby Pan był, to by Pan wiedział, że konkurencja nie śpi i umieszczanie, czy publikacja w internecie najnowszych referencji, czy podpisanych kontraktów jest głupotą.

Jest taka taka technika przejmowania klientów konkurencji...nazywa się ją TECHNIKĄ REFERENCYJNĄ, a wie Pan dlaczego ? Bo do podanych przez firmę aktualnych referencji wysyła się kontr-oferty...i z łatwością handlowcy konkurencji przejmują klientów z listy referencyjnej ofiary.

Jeżeli chce Pan bardziej poznać "ukrytego trenera" zapraszam do Grupy:

Trenerzy Biznesu Loża Mistrzów
http://www.goldenline.pl/forum/trenerzy-biznesu-loza-m...

i Grupy:

Sprzedaż Bis
http://www.goldenline.pl/forum/sprzedaz-bis

Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 11.10.12 o godzinie 15:29

Temat: współpraca -sprzedaż upominków biznesowych

Dariusz S.:
Jest taka taka technika przejmowania klientów konkurencji...nazywa się ją TECHNIKĄ REFERENCYJNĄ, a wie Pan dlaczego ? Bo do podanych przez firmę aktualnych referencji wysyła się kontr-oferty...i z łatwością handlowcy konkurencji przejmują klientów z listy referencyjnej ofiary.

ciekawe, skoro w referencjach nie ma szczegółów umów czy kontraktów...
wynikałoby z tego też, że konkurencja śpi, dopóki nie zobaczy gdzieś referencji... czyli wcześniej nie wysyła kontr ofert, nie interesuje się klientami itp.? ;)

dla mnie to argument stosowan przez firmy, które nie mają czym się pochwalić jeśli chodzi o referencje... ;)